Skocz do zawartości

Paź Królowej w środku zimy!


Skolilaj

Rekomendowane odpowiedzi

A więc zacznę od początku:

 

We wakacje pewnego słonecznego popołudnia na mojej kapturnicy zauważyłem poczwarki jakiegoś motyla. Z ciekawości pomyślałem, że wezmę je do słoika i zobaczę, co się z nich wykluje. Do wczoraj byłem pewien, że są martwe, ponieważ nie dawały znaków życia, a już dawno powinny się wykluć, jednak nie wiedzieć czemu nie wyrzuciłem ich, lecz stały sobie spokojnie w kącie w swoim słoiku.

 

Oto co wczoraj się z jednej z nich wykluło:

 

post-2812-1260639747_thumb.jpg

 

post-2812-1260639784_thumb.jpg

 

post-2812-1260639803_thumb.jpg

 

post-2812-1260639808_thumb.jpg

 

post-2812-1260639814_thumb.jpg

 

Jest jakaś szansa na uratowanie go? Jakoś go zhibernować czy coś, żeby przetrwał do lata (nie wiem, włożyć do lodówki ^^)?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze trzymaj w sloiku i karm :) tylko nie wiem czym :D

 

No właśnie ^^ :D Zresztą znając motyle nie będzie żył dłużej niż miesiąc.

 

Edit:

 

Widziałem kiedyś w zimie motyle na strychu. Dam go w jakieś ciemne i zimne miejsce i może się prześpi do lata. ^^

Edytowane przez Skolilaj
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak nie da rady to zawsze rosiczka się nim może zająć ;]... ja ja widuję martwego, sporego owada typu np motyl to biorę go do rosiczek, bo zawsze to jakiś "nawóz" ;]... No ale jak się da go uratować to oczywiście próbuj ;].

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie na działce przez całe lato i jesień okna w piwnicy są otwarte a dopiero na zimę zamykane (w piwnicy nie ma jakiegokolwiek ogrzewania), przez co bardzo często zdarza się, że na suficie jest pełno motyli, które składają skrzydełka i przez kilka miesięcy aż do momentu ocieplenia nie ruszają się z miejsca. Po prostu śpią. Jak tylko ciepło się zrobi i otworzymy okna w piwnicy motyle wylatują na świeże powietrze szukając kwiatów :).

Można to nazwać czymś w rodzaju hibernacji.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Boże... karmić rosiczki paziem?! Psa też kawiorem i homarami karmisz?

 

 

Z wiki:

Dojrzały motyl żyje kilka tygodni, ginie zwykle po złożeniu i zapłodnieniu jaj. Imago pobiera mało pokarmu, zjada małe ilości nektaru i rosy. Zdarza się, że paź królowej siada na solniskach czy odchodach zwierzęcych, aby pobrać substancje mineralne.

 

2 pomysły co z nim zrobić... Trzymaj w pokoju i załatw sobie coś kwitnącego. Ewentualnie na strych z nim do reszty motyli (byle nie w mróz)... może faktycznie się zahibernuje. :/

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Boże... karmić rosiczki paziem?! Psa też kawiorem i homarami karmisz?

 

 

Z wiki:

 

 

2 pomysły co z nim zrobić... Trzymaj w pokoju i załatw sobie coś kwitnącego. Ewentualnie na strych z nim do reszty motyli (byle nie w mróz)... może faktycznie się zahibernuje. :/

 

Nie chodzi mi żeby za motyla życia dawać go rosiczkom ><... Rosiczka owinie się i wyssa resztki również z martwej ofiary. Dlatego napisałem, ze dopiero jakby mu padł ><...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra się trochę zna na motylach i mówi, że pazie nie zimują, mają dwa pokolenia kwiecień-maj i sierpień-wrzesień. A to co za pokolenie? ^^ Spróbuje jakoś go karmić. Ważne, żeby drugi się nie wykluł do wiosny ^^

 

Edit:

 

Z resztą myślę, że nawet jakbym go dłużej karmił, to jego cykl życiowy po wykluciu nie trwa dłużej, niż miesiąc.

Edytowane przez Skolilaj
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

www.przyroda-slemienia.yoyo.pl - stronka ze zdjęciami przyrody mojej miejscowości na razie 100% zdjęć wykonałem ja ze swoją siostrą, stronę napisałem ja i jestem jej administratorem. ;)

 

Wiem, że może mieć jakieś błędy, ale ja tam nie umiem w html'u dobrze - korzystałem z gotowych wzorów trochę (ja tam bardziej Pascal na razie ^^).

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.