Co chcecie wiedzieć?

[ArturP]

Pytania natury technicznej:

 

Gdy przecieramy pojemniki przed włożeniem do cleanboxa - przecieramy je alkoholem - wewnątrz też?

 

Czy roztwór PPM do sterylizacji można ugotować na gazie, czy trzeba koniecznie w mikrofalówce?

[sativ]

Można na gazie- mikrofalówka jest po prostu wygodniejsza w użyciu- 4 słoiczki , 50ml w każdym i są już gotowe roztwory płuczące.

 

Przecieramy alkoholem głównie wewnątrz pojemników [przed wlaniem pożywki]. Jeśli w środku jest już pożywka, można przetrzeć z zewnątrz alkoholem- ale powinno dać radę utrzymywać sterylność bez tego.

 

Pozdrawiam

[ArturP]

Wspominałeś kiedyś, ze pożywki nie powinny byc na słońcu. Czy moga stać w pokoju, gdzie dochodzi słońce, ale nie mocne i nie bezpośrednie?

[sativ]

Tak, ale najlepiej schować je w szafce. Przedłuża to ich "datę ważności" chociaż ich degeneracja z czasem prawie nie występuje- jedynie witaminy mogą powoli sie rozkąłdać, nie mają one większego znaczenia w hodowli CP in vitro.

 

Pozdrawiam

[ArturP]

No i stało się, dzisiaj ok. 12 - 13 ugotowałem 0,5l pożywki. Rozlałem do 4 dużawych pojemników (bo troche mi się rozlało)

 

I w związku z tym znowu marudzę z pytaniami: Jest 15 i wydaje mi się, że już się zgalareciło porządnie i wystygło. Jak tylko dojdą do mnie nasiona, to je tam wysieję. Kiedy będzie wiadomo, czy pożywka nie uległa skażeniu podczas przygotowywania? W ciągu 24h pojawi się tam grzyb? Pleśń? Pytam z czystej ciekawości, żeby zbytnio się nie cieszyć.

 

Utrzymywałem względnie czyste środowisko pracy.

 

Co mogę dodać od siebie - cieżko rozlewać nawet w szklanym cleanboxie, bo zaraz po nalaniu do pierwszego pojemnika cały zaparował, więc musiałem troszkę zajrzeć.

 

Dużo śmiechu było z tego jak paradowałem po domu w rękawiczkach, fartuchu, maseczce i googlach ochronnych - stwierdzam, że poza rękawicami to reszta zbędna, ale fajnie wygląda, więc mam zamiar celebrować to zajęcie w takim stroju.

[mandod1]

No i stało się, dzisiaj ok. 12 - 13 ugotowałem 0,5l pożywki. Rozlałem do 4 dużawych pojemników (bo troche mi się rozlało)

 

I w związku z tym znowu marudzę z pytaniami: Jest 15 i wydaje mi się, że już się zgalareciło porządnie i wystygło. Jak tylko dojdą do mnie nasiona, to je tam wysieję. Kiedy będzie wiadomo, czy pożywka nie uległa skażeniu podczas przygotowywania? W ciągu 24h pojawi się tam grzyb? Pleśń? Pytam z czystej ciekawości, żeby zbytnio się nie cieszyć.

 

Utrzymywałem względnie czyste środowisko pracy.

 

Co mogę dodać od siebie - cieżko rozlewać nawet w szklanym cleanboxie, bo zaraz po nalaniu do pierwszego pojemnika cały caparował, więc musiałem troszkę zajrzeć.

 

Dużo śmiechu było z tego jak paradowałem po domu w rękawiczkach, fartuchu, maseczce i googlach ochronnych - stwierdzam, że poza rękawicami to reszta zbędna, ale fajnie wygląda, więc mam zamiar celebrować to zajęcie w takim stroju.

 

Wiesz co, jak masz faktycznie sterylne pojemniki to nie musisz nalewać pożywki w cleanboxie. Wystarczy do nich nie pluć, i nie wkładać rąk.

Przy PPM grzyb pojawia się późno, normalnie minimum 7 dni, ale to byś chyba musiał specjalnie tam grzyby chcieć hodować, tak więc po 14 dniach możesz ocenić już skuteczność sterylizacji.

[sativ]

Ja dodam że w ciągu całej mojej kariery nie miałem żadnego wypadku że pożywka "sama" skontaminowała. Na poczatku zwłaszcza lepiej być bardziej restrykcyjnym, nie zaszkodzi. Potem wiadomo na ile można sobie pozwolić

[ArturP]

Aaa, no to swietnie.

 

Czyli wszystko rozbija się o sterylizację roślin/nasion które tam wrzucamy. Tym bardziej się do tego przyłożę. Dzięki wam za wszystko!

[ArturP]

Niestety jestem zmuszony napisać post pod postem..

 

Dzisiaj pierwszy raz sterylizowałem nasiona - nie ma to sensu z małymi pakietami małych nasion. Znikają one w sączku, nie ma go jak dobrze rozłożyć. Poza tym miałem problemy w przetransportowaniu nasion z sączka na powierzchnię pożywki. Nieraz musiałem sobie pomóc dotykając sączkiem powierzchni pożywki co myślę spowoduje kontaminację (tak się mówiło na to zepsucie?).

 

Myślę, że z większymi i cięższymi nasionami, które posiadam - darlingtonia, muchołówka nie będę miał tych problemów. Czekam jednak na GA3, które zamówiłem.

 

 

Ktoś może powiedzieć jak sobie radzi z powyższymi problemami? Jest jakiś sposób?

[michcup]

też chętnie dowiem się jak sobie z tym poradzić

ale jak na razie mam inne pytanie

czy jeśli dałem jakieś 0,002mg IBA/l to zrobi to jakąś różnice bo nie wziąłem pod uwagę że igła też ma jakąś pojemność??

[sativ]

Zawsze używam sączków dla nasion rosiczek. Są najwygodniejsze

 

Grunt to (nie)dobrze go złożyć. Krawędzie muszą być nieregularnie poskładane- inaczej tego nie rozkleisz.

 

Sterylizując nasiona sterylizujesz też sączek Po wyjęciu go z roztworu płuczącego wystarczy położyć go na kawałku ręcznika papierowego [5-6 warstw], nacisnąć pęsetą w celu usunięcia jak największej ilości wody, a nastepnie używajac 2 pęset rozłożyć. Wtedy dotykami 1 "ramieniem" pęsety pożywki, a potem nasion- i tak powoli przenosimy je na pożywkę. Jeśli nie chcą wyleźć- wydzieramy pesetą fragment sączka z nasionami i kładziemy na pożywce. Wszystko 5 razy i będzie elegancko wychodziło- z pierwszym razem zajmowało mi to wieki, teraz ~1-2 min/ 1 saczek z nasionami

 

/IBA-prawie zadnej, ale jaka pożywka, do czego?

[michcup]

multiplifikacja rosiczek

pytanie może jeszcze głupsze niż poprzednie ale jak uzyskać sterylny papier??

[ArturP]

Wielkie dzięki!

 

Szybkie pytanie - czemu do pożywek na których kiełkują nasiona nie stosujemy hormonów?

[sativ]

Sterylny papier? Mikrofalówka/piekarnik na 100*, ale ja nie sterylizuje reczników papierowych, trochę UV dla pewności i bangla

 

Hormony są czasem używane przy kiełkowaniu nasion, ale są zupełnie zbędne. Użyte w niewłasciwych ilościach mogą zabić roslinki/ spowodowac ze nie wykiełkują/ wykiełkują i od razu zaczną tworzyć kalus... Różnie. Najbezpieczniej kiełkowac nasiona na medium bez hormonów Kiedy maja już pare cm multiplifikacja

[ArturP]

Nie pisałeś nic o używaniu GA3 dla muchołówki..

 

Ale.. http://www.world-of-carnivores.com/tcdionaea.html :

"For seeds leave out BAP and don't forget they have to be stratified. Some people say stratification is not needed for most types of Flytrap seeds. I get excellent results stratifing with Gibberellic Acid and crappy results without."

 

400ppm 24h będzie ok?

 

 

Ah i co to znaczy, że GA3 ma być z dodatkiem detergentu?