taki sobie problem

[kuczjan]

to mój pierwszy post więc pragnę wszystkich powitać

hodowlę owadożernych oczywiście dopiero zaczynam

mam zakupione nasiona muchoławki nie wiem czy są stare

czy świeże więc stratyfikacja (chyba)

pytanie czy mogę do woreczka z nasionami dodać trochę

wilgotnego piasku z torfem i tak przetrzymać w lodówce

2 miesiące (oczywiście co jakiś czas wietrzyć i kontrolować wilgotność)

a może lepiej suche nasiona do lodówki

boje się że gdy posieje w donicy i wstawię do lodówki

to ktoś z współwłaścicieli lodówki przez nieuwagę może mi

to wywrócić i nic z muchoławki i kiełbasy

i jeszcze jedno ile godzin dziennie trzeba zapewnić światła muchoławką (tak plus minus)

[maklerw]

Witamy w ekskluzywnym gronie

 

Co do stratyfikacji to moim zdaniem lepiej z mokrym podłożem w woreczku strunowym. Ale jak masz możliwość to jeszcze lepiej wysiać do doniczki i postawić w piwnicy czy innym zimnym pomieszczeniu. Na początek lepiej wybierać rośliny niż nasiona, jeśli chodzi o muchołówki to ja zawsze biore rośliny a nie nasion.

 

Co do ilości światła to najlepiej jest je zimować i pozwolić im "naturalnie" wegetować czyli wiosna, lato i jesień tyle światła ile jest na dworze a od pierwszysch przymrozków (lub niskich temp.) przenieść w miejsce do zimowania. Nie da się określić ile minimum potrzeba czasu doświetlania (jeśli ktoś nie zimuje) ale musisz sie liczyć że conajmniej 8-10 godzin dziennie.