Małe Pytanko

[apollosi]

Witam więc jak w temacie co najlepiej zrobić w sytuacji jaka jest na zdjęciach? Czy obciąć pęd, czy zostawić go w spokoju? A jak już się obetnie to czy można z tego wyhodować nowe roślinki? I dlaczego pułapki tak wyglądają? Roślinka od początku października stoi na zachodnim oknie, zawsze ma wilgotnie w zimie temp. raczej nie przekracza 18 stopni.

[naven]

Na forum jest artykuł na temat rozmnażania muchołówek z pędów kwiatowych, jednak im większy jest pęd, tym gorzej coś z niego rozmnożyć.

[JacekL.]

roslinie pewnie brakuje spoczynku, ktorego ten gatunek wymaga, dodatkowo ped wpłynął ujemnie na stan, wielkosc lisci

[Cephalotus]

Jak napisał poprzednik gatunek ten wymaga okresu spoczynku właśnie tak od około października. Roślina wygląda na szalenie zamęczoną, do tego jeszcze ten nieszczęsny pęd kwiatowy. Na Twoim miejscu, jakbyś chciał, aby ona jakoś normalnie kiedyś wyglądała, obciąłbym ten pęd kwiatowy, walnął ją w jakieś chłodne miejsce i zapewnił jej odpowiednie doświetlanie. Może ten miesiąc/dwa spoczynku jakoś pomoże, choć i to jest wątpliwe. Nie chciało się poczytać opisów uprawy, co? Nie trudno je znaleźć choćby na tym forum w odpowiednim dziale.

[apollosi]

zapomniałem dodać że te pułapki zaczęły się takie robić chyba z 2 tygodnie temu. A z tym pędem to słyszałem że obciąć najlepiej jak ma z 2cm, bo później to jeszcze bardziej osłabi roślinkę.

[paulo09]

No i po co straszycie? obciąć pęd po 2 porządnie podlać po 3 na zimowanie za późno więc trzeba ją postawić w dobrze oświetlonym miejscu nie powinna paść. Muchołówki przeżyja spokojnie rok bez zimowania jeśli nawet mateczna roślina padnie to bulwa podzieli się na mniejsze osobniki. Roślina wygląda ok.

[apollosi]

uciąłem pęd, pociąłem na kawałki, wsadziłem do torfu, wilgotnie cały czas ma, słonko też, tylko nie wiem po jakim czasie coś zacznie wyrastać?