Skocz do zawartości

Pilnujcie krów przed roślinami!


Kosa1984

Rekomendowane odpowiedzi

W dzisiejszym wydaniu Expressu Bydgoskiego pojawił się jeżący łzy na karku artykuł na temat roślin owadożernych. Z właściwą sobie dozą powagi i naukowego profesjonalizmu, moja ulubiona gazeta oznajmia tłumom bydgoskich czytelników straszliwą prawdę: rośliny jedzą krowy. Zapraszam do lektury artykułu, którego skan zamieszczam niżej. No i nie śpijcie w pokoju w którym trzymacie dzbaneczniki. ;)

 

krowojad_001.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie artykuł ciekawy. Ale ta "pili mara" to już raczej pod kryptozoologie podpada :) tak czy siak już o czymś takim kiedyś czytałem. Z resztą nie ma się co za bardzo wyśmiewać :) o niebieskich grzybach też nikt nie słyszał :D więc może i jest jeszcze coś dziwnego na tym świecie :) . Ale osobiście uważam że o tej "pili mara" dodali żeby wzbogacić artykuł.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pili marę spokojnie można wrzucić między bajki, choćby z tego względu, że gdyby była to prawda to od razu wybrałaby się tam jakaś ekspedycja kryptobotaników, a nic takiego się nie stało. Znana jest przecież dokładna lokalizacja rzekomego występowania krowojada. :) Poza tym wpiszcie sobie "pili mara" w Googla. Wiedzą o tym dwa podmioty na świecie: Express Bydgoski (który już kiedyś pisał o tej roślinie) i Nowości Toruńskie. :D

Edytowane przez Kosa1984
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotakałem się już kiedyś z takim opisem :) ale drzewo nazwyało się inaczje ;) a to link : http://www.paranormalium.pl/niebezpieczne-...,3,artykul.html Nic specjalnego :)

 

Edit.

 

Do niedawna uważano też że np. burmani jest najszybciej łapiąca owady rosiczką, a od niedawna wiemy że to glanduliger :) tak samo jak niektóre rosiczki wytwarzają dziwne czułki jakby z pyłkiem kwiatowym ... Pomimo, że wiele rzeczy można między bajki włożyć to mimo wszystko wiele nie wiemy choć mamy tak dobrą technike ... Czy tak jak mowa o niebieskich grzybach :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że niebieskie grzyby to klucz do rozwiązania zagadki, ktoś pewnie "czerpał z nich inspirację" :D A różowe paprocie pewnie mają wspólnego przodka z różowymi słoniami. Wywalcie terraria i kupcie klatki!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest "glanduliger" A art jest fajny :D! Uważajcie żeby wysłanniczki o.Rydzyka tego nie przeczytały, bo znajdą wasze domy i spalą wam chwasty xD!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest "glanduliger" A art jest fajny :D! Uważajcie żeby wysłanniczki o.Rydzyka tego nie przeczytały, bo znajdą wasze domy i spalą wam chwasty xD!

 

Rosiczka u której jako pierwszej zauważono inny rodzaj "czułek" które nazwano "snap-tentacle" zamykają się w ciągu ułamu sekundy, dużo szybciej niż burmani czy nawet VFT

http://en.wikipedia.org/wiki/Drosera_glanduligera

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem małe śledztwo. A oto portret pamięciowy zbrodniarza:

 

http://4.bp.blogspot.com/_ULvKu1Ht-Gk/RyAa...0/arwallace.jpg

 

 

i inne ryciny z innych regionów:

 

Nabijacie się, a to naprawdę poważna sprawa. Nawet Indyjski TVN (nie obrażając Indii) zajął się sprawą.

 

Tutaj mały artykuł:

 

http://www.daijiworld.com/chan/exclusive_arch.asp?ex_id=697

 

A tutaj relacja filmowa z miejsca niedoszłej zbrodni:

http://www.daijiworld.com/tvdaijiworld/tvhome.asp?tv_id=524

 

Jak widać po relacji filmowej wieśniacy przerobili być może jednego przedstawiciela tego gatunku na opał.

 

Ps1. Drzewo jak drzewo ale jak dla mnie to te krowy wielkości dużego psa są dziwne (jeśli to cielak to mogli by być precyzyjni) lol2

 

Ps2. U nas w Polsce po imprezach ludzie też czasem widzą różowe słonie, a afery jakoś z tego nie ma :rotfl:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marrom, sądzę, że gdyby istniały przesłanki by brać te doniesienia poważnie to z pewnością nie zabrakłoby chętnych kryptobotaników, aby zbadać sprawę. Telewizje o charakterze popularno-naukowym chętnie sponsorowałyby taką wycieczkę. Byłaby to przecież sensacja na miarę znalezienia żywego dinozaura. Znana jest dokładna lokalizacja (wkoło jakiejś tam, sprecyzowanej w każdym razie wsi), więc problemu z dotarciem by nie było. Drzewo rozmiarów znaczących, co uniemożliwiłoby mu ukrycie się przed wzrokiem ludzi. A jednak nikt się tym poważnie nie zajmuje. Myślę, że lepszym wyjaśnieniem jest to, że wielkie rośliny, potrafiące zjeść człowieka grają na naszych fobiach, są niesamowite i inne od wszystkiego co znamy, a przez to są wodą na młyn dla mediów (oczywiście tylko niektórych...) i zapładniają fantazję. Z drugiej strony inspiracja niebieskimi grzybami również jest do przyjęcia... ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps2. U nas w Polsce po imprezach ludzie też czasem widzą różowe słonie, a afery jakoś z tego nie ma :rotfl:

 

 

 

Dokładnie tak jak piszesz.

 

 

Myślę, że lepszym wyjaśnieniem jest to, że wielkie rośliny, potrafiące zjeść człowieka grają na naszych fobiach, są niesamowite i inne od wszystkiego co znamy, a przez to są wodą na młyn dla mediów (oczywiście tylko niektórych...) i zapładniają fantazję.

 

U nas UFO i lądowanie talibów (chociaż coś w tym jest ;) ), straszne drzewa. Cielakowi wlazł ogon w widełki gałęzi, zrobiła się szarpanina, a na koniec drzewo przerobiono na opał :]

 

Albo mieli jakąś imprezkę, a jak to po imprezce... :]

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak jeśli to drzewko które pokazali w filmiku to przecież odbije od korzeni :) jak nie to i tak da się określić co to za drzewo. Swoją drogą jest jedno drzewo podobne i jest prawdziwe ale nie jest krowożerne :) ma poprostu gałęzie z chaczykami i ciężko się z nich wyplątać ...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.