evulFarmer Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 Witam, moja tina przez ostatnie poltora tyg bardzo zmarniala.. Myslalem ze jest to moze spowodowane podwojnym kwitnieniem lecz teraz zauwazylem ze przy stozku [jesli tak to moge nazwac] czernieje i w ogole jakos bardzo dziwnie wyglada. Ponizej zamieszczam zdjecia. Prosze o odpowiedz czy juz mam sie jej pozbyc czy moze jednak jakos da sie ja uratowac. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 wygląda jak by zaczeła gnić od środka :/ nie ma przypadkiem za dużo wody ?? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evulFarmer Napisano 4 Marca 2010 Autor Share Napisano 4 Marca 2010 ona rosnie na torfowisku w akwarium. zdawalo mi sie ze raczej nie powinna miec za mokro bo jeszcze na gorce rosnie a czekam zawsze dosc dlugo po wyschnieciu wody w jeziorku... ale mozliwe... nie jestem pewien:x ktos moze potwierdzic ta diagnoze? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ursus Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 ona rosnie na torfowisku w akwarium. zdawalo mi sie ze raczej nie powinna miec za mokro bo jeszcze na gorce rosnie a czekam zawsze dosc dlugo po wyschnieciu wody w jeziorku... ale mozliwe... nie jestem pewien:x ktos moze potwierdzic ta diagnoze? jak dla mnie to za dużo wody. no i jak na tine to jakaś taka zcerwonawa. nie spotkałem się z czymś takim jeszcze Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wrazik Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 Jak na moje oko to może być tylko gnicie. Za dużo zastałej wody. Przesusz trochę podłoże i najlepiej przesadź roślinę, może jeszcze wytrzyma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 (edytowane) są 3 metody na to żeby uratować twoją rośline - wysuszenie podłoża i ograniczenie podlewania . przecież jak by nie patrzyć mamy jeszcze okres zimowy a w tym czasie tłustosze wytwarzają rozete zimową i nie potrzebują takiej ilości wody - wyciąg tłustosza z akwarium i wsadź do nowej ziemi i trzymaj go w donicze , oraz zapewnij warunki jakie wymaga ta roslina - oderwij od dołu pare liści które nie mają ugnitych końcówek i spróbuj sporządzić sadzonki lisciowe ponieważ wydaje mi się że jak zaczyna gnić od środka roślina poprosty może się zacząć rozpodać i rozsypywac na pojedyncze liście Pozdrawiam Chicken Edytowane 4 Marca 2010 przez Chicken Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evulFarmer Napisano 4 Marca 2010 Autor Share Napisano 4 Marca 2010 dzieki za odpowiedzi zabiore sie za nia jutro o ile nie bedzie za pozno :/ apropos rozety zimowej to raczej nie wytworzyla jej bo rosla cala zime w takiej samej temp 25~ stopni. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 4 Marca 2010 Share Napisano 4 Marca 2010 (edytowane) jak dla mnie ten tłustosz jest już martwy- identyczną sytuację miałem w przypadku esseriany, nie pomagało żadne przesuszanie podłoża itp. Edytowane 4 Marca 2010 przez masiol90 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 5 Marca 2010 Share Napisano 5 Marca 2010 podłoże na drugim zdjęciu wygląda jak przelane. Wydaje się, że masz tam również wykwity soli - czym podlewasz roślinę? Tłustosz starał się wytworzyć rozetkę zimową (widać po coraz mniejszych liściach), ale nie mógł - zbyt mokro, zbyt ciepło. 25 st C to powinna być max temperatura dla tłustosza. Możesz rzeczywiście spróbować zrobić sadzonkę liściową, wyrwanie 1 liścia niczego tu nie zmieni. Poza tym przesuszanie podłoża przez niepodlewanie tutaj nic nie da- jeśli roślina jest w większym zbiorniku, to takie podłoże będzie przesychać długo. Dlatego najlepiej byłoby go stamtąd wyjąć i wsadzić w nie przelane podłoże. Czy da się go uratować? Są szanse, ale nie ma gwarancji, że się uda. Tak na przyszłość - zimą postaraj się podlewać tego tłustosza raz na tydzień niewielką ilością wody, spokojnie mu wystarczy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chicken Napisano 5 Marca 2010 Share Napisano 5 Marca 2010 Przy robieniu tej sadzonki pamietaj żeby znaleźc liść z nieugnitą końcówką bo może byc wtedy problem z rozmnażaniem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evulFarmer Napisano 5 Marca 2010 Autor Share Napisano 5 Marca 2010 rozumiem, dzieki za odpowiedzi zobaczymy co da sie z niego uratowac. Wykwity soli wydaje mi sie pojawily sie poprostu od torfu chyba... woda caly czas jest i byla demineralizowana wiec to na pewno nie wina wody. Sprobuje zrobic sadzonke lisciowa moze cos sie przyjmie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi