Torf

[Chicken]

Witam

Poszukuje odpowiedniego torfu do owadozerów . Nie chodzi o ph tylko przez kogo wyprodukowany i gdzie go mogę kupić . Bo osatnio mam wrażenie że w sklepach jest sprzedawany poprostu jakiś shit a nie torf , ponieważ mam z nim duże problemy . Po posadzeniu rośliny gdy torf dostaje wode to na 2 dzień już można zobaczyc poduszke pleśni a chyba tak nie powinno być z tym torfem . Kiedyś takich problemów nie było a teraz są . Prosił bym o podanie nazw ( firm ) tego torfu i najlepiej żeby można było go kupić w dużych marketach czyli np nomi , obi , castorama itp . Serdecznie dziękuje za odpowiedzi

[ArturP]

Mam athene i jest perfect. Podobno hollas też dobry.

[Twargor]

Tak ja wlasnie mam hollas jest to pierwszy torf na ktorym nawet glony nie chca sie pojawiac i nie jest on taki jak typowy w OBI (czarna maz) tylko piekny brazowy i widac w nim czasem nawet spore wlokna

[Cephalotus]

Ten Athene jest dobry, potwierdzam, bo sam używam, jest tylko małe ALE z dużych liter. Mi się raz taki koszmarny worek trafił, że co bym nie robił, wszelkie świństwo mi zaraz wyrastało na tym torfie. Jakieś glony, mchy i cuda nie wida. Także to też zależy akurat od partii. Jak się na taki pechowy wór trafi, to nie ma co się zniechęcać do producenta. Bo to nie pochodzi z magicznego pudełka, tylko kopane jest to tu to tam i zależy od złoża.

[bies]

Tak ja wlasnie mam hollas jest to pierwszy torf na ktorym nawet glony nie chca sie pojawiac i nie jest on taki jak typowy w OBI (czarna maz) tylko piekny brazowy i widac w nim czasem nawet spore wlokna

 

Właśnie mam taki problem z torfem ( glony, pleśń ) gdzie mogę kupić wspomniany przez Ciebie torf ? I co sądzisz o takim ? http://www.allegro.pl/item1019594506_mech_...osiczka_2l.html

[Hubu]

Właśnie mam taki problem z torfem ( glony, pleśń ) gdzie mogę kupić wspomniany przez Ciebie torf ? I co sądzisz o takim ? http://www.allegro.pl/item1019594506_mech_...osiczka_2l.html

 

To co wkleiłeś to suszony torfowiec, nie torf. Torf Athena możesz kupić w Obi i LM. Hollas w Castoramie. Oba są bardzo dobre do owadożerów.

Pamiętaj, że musi być kwaśny (ph około 3,5-4,5)

[Twargor]

Hollasa o ile dobrze pamietam kupilem w castoramie (taki bialo-pomaranczowy worek). A co do sphagnum to jest dosc dobry jako podloze lub w mieszankach z torfem, mozna go tez uzyc jako ozdoby w terra itd.

Edytowane 7 Maja 2010 przez Twargor

[Krzysiek]

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj. Potrzebuję torfu do pilnego przesadzenia moich biednych roślinek. Mieszkam w bloku we Wrocławiu na 9 piętrze i nie mam samochodu do dyspozycji, a w sklepach najmniejsze worki to 20l. Czy orientujecie się może, gdzie mógłbym kupić, ewentualnie zamówić torf w odpowiedniej ilości, nadający się do owadożernych oraz w miarę tani?

[M@ti]

Poszukaj po centrach handlowych. Czasami mają tam darmowe autobusy i nie potrzebujesz auta. Odradzam kupowanie na allegro, gdyż przepłacasz tam kilkukrotnie. Worek nawet 20 litrowy starczy Ci przynajmniej na jakiś czas a nie zapłacisz za niego dużo więcej niż za litr torfu na allegro.

[Krzysiek]

I tak jestem zdany na autobusy i tramwaje i mam bilet, ale nie uśmiecha mi się targanie dużego wora. Są worki 20l w sklepach ogrodniczych bliżej, ale to i tak jest za dużo, bo nie mam w mieszkaniu miejsca na to, a cała moja hodowla mieści się w jednym kubku (http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...view=getnewpost). W sklepie worek wydawał się dosyć ciężki, chyba że to był nie ten. Ile mniej więcej waży taki worek 20l?

[M@ti]

wydaje mi się że 20l worek więcej niż 8-10 kg nie powinien ważyć no chyba, że torf jest mocno nasiąknięty wodą.

[Delete]

Z torfem też mam takie problemy. Po kilku dniach pojawia się od razu pleśń. Testowałem już ze 3 i nadal to samo. W moim mieście jest mały wybór. 80L worki nie jestem w stanie przewieźć.

 

20L nie są aż tak duże. 70x30-40cm. Spokojnie niosłem go przez niecały kilometr do domu.

[M@ti]

Do tej pory używałem najczęściej torfu firmy Torf dużo mieli tego po sklepach w okolicy i jak na dobry worek się trafiło to nie mogłem narzekać, ale wszyscy pisali że Athena też jest dobra więc się wczoraj skusiłem. Po pierwsze jak wziąłem worek w sklepie to się mocno zdziwiłem, że worek torfu może tyle ważyć, no ale pewnie mokry pomyślałem więc dotachałem go do samochodu i przywiozłem do domu. Jak otworzyłem worek to okazało się, że mój torf jest konsystencji gliny i tak samo zgrudkowany. Żeby cokolwiek w nim posadzić trzeba go mieszać ze żwirkiem i to wcale łatwe nie jest bo nie jest on sypki. Jeszcze spróbuje go przesuszyć i rozbić te grudy. Zobaczę co z tego będzie. Ogólnie to mocno jestem zaskoczony tym torfem.

 

Czy torf od Atheny zawsze tak wygląda czy to tylko ja trafiłem na taki wypust?

[eutr]

Do tej pory używałem najczęściej torfu firmy Torf dużo mieli tego po sklepach w okolicy i jak na dobry worek się trafiło to nie mogłem narzekać, ale wszyscy pisali że Athena też jest dobra więc się wczoraj skusiłem. Po pierwsze jak wziąłem worek w sklepie to się mocno zdziwiłem, że worek torfu może tyle ważyć, no ale pewnie mokry pomyślałem więc dotachałem go do samochodu i przywiozłem do domu. Jak otworzyłem worek to okazało się, że mój torf jest konsystencji gliny i tak samo zgrudkowany. Żeby cokolwiek w nim posadzić trzeba go mieszać ze żwirkiem i to wcale łatwe nie jest bo nie jest on sypki. Jeszcze spróbuje go przesuszyć i rozbić te grudy. Zobaczę co z tego będzie. Ogólnie to mocno jestem zaskoczony tym torfem.

 

Czy torf od Atheny zawsze tak wygląda czy to tylko ja trafiłem na taki wypust?

 

chyba trafiłeś na taki felerny worek

ja mam sypki niezbijający się, nieprzekompostowany do końca,

 

dla porównania:

----------------------------------------------------------------------------------

1 AURA Holland

niedawno kupiłem i jeszcze za wcześnie żeby się wypowiadać

 

-------------------------------------------------------------------------------

2 Athena Humustorf

długo przeze mnie używany - nie najgorszy ale też nie najlepszy, taki OK

 

---------------------------------------------------------------------------------

3 torf od Nepenti (resztka tego co kiedyś kupiłem jak jeszcze nepenti działało)

i to jest rewelacja, najlepsze podłoże jakie kiedykolwiek miałem, chętnie bym kupił ale nigdzie takiego nieznalazłem

 

---------------------------------------------------------------------------------

4 Torf Kwaśny (z ogrodniczego, mały worek 12l żółty z zielonym napisem, produkowany w Koziegłowach)

możliwe ze jako dodatek by był ale jako zasadnicza część podłoża tragedia, ma konsystencje grudek gliny, jak namoknie to robi sie z niego plastelina i błoto a jak schnie to robi sie skorupa

 

----------------------------------------------------------------------------------

Edytowane 12 Czerwca 2010 przez eutr

[M@ti]

No właśnie ten mój jest konsystencji plasteliny i jak by się postarał to garnki by można z niego lepić, jak pech to pech, pójdzie pod borówki albo inne rododendrony:) Teraz trzeba upolować Hollasa i zobaczyć jak to wygląda, a kiedyś może jeszcze wrócę do Atheny jak znajdę trochę lżejsze worki bo ten na prawdę z 35kg waży i już to mi podejrzanie wyglądało.