Skocz do zawartości

Szklarnia z prawdziwego zdarzenia


tomislav1ster

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od pewnego czasu zacząłem się zastanawiać nad postawieniem całorocznej szklarni dla dzbaneczników górskich na zewnątrz - ogródku. Najbardziej interesowałaby mnie szklarnia taka : LINK. Wydaje mi się, że poliwęglan jest najlepszym materiałem na taką szklarnię. Ale chciałbym aby ktoś kto posiada taką szklarnie podzielił się swoimi uwagami - myślę na przykład o Paulo oraz opisał sposoby Dawida jakie wykorzystuje w swoich szklarniach.

Tylko pojawia się najważniejsze pytanie jak ogrzać takie coś w zimę. Myślałem nad piecykiem gazowym na propan-butan (LPG) jak na przykład tutaj : LINK, ogrzewanie na prąd odpada gdyż w naszym kraju jest to za duży wydatek. A w lato temp. obniżałby klimatyzer ewapaporacyjny połączony z nawilżaczem LINK - tylko nie wiem jakie spadki można na nim osiągnąć. W opisie tego klimatyzatora jest wspomniane o pojemniku na lód, tzn., że bez naszej ingerencji nie będzie chłodził czy raczej będzie ono mało efektywne ? Co do światła w zimie to myślałem o zamontowaniu jednej 400W HPS.

Może opiszę co skłoniło mnie do tego pomysłu. W tym roku muszę zbudować w piwnicy większe terra gdyż te dotychczasowe robi się małe a wiadome jest, że nie będę robił troszkę większego a za rok lub dwa nowego, dlatego chce od razu coś konkretnego. Ponadto w piwnicy trzeba świecić te 12 - 14h dzienne, dotychczas miałem tam ~100W źródło oświetlenia a w nowym musiałbym założyć 400W gdyż byłoby trochę większe więc wciagu całego roku nazbiera się trochę kwh. A z szklarnią tylko w zimę a i niektóre dni mogą być bardzo słoneczne. Ponadto moim innym hobby jest hodowla cytrusów - chciałbym je tam trzymać gdyż ich grupa się powiększa.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taką. Nie utrzymasz zima temperatury. Ja mam całą dokładnie uszczelnioną silikonem, podstawa to polbruk na piasku i agrowłókninie. Zimą temperatutura była wyższa od zewnętrznej średnio o 5 stopni natomiast latem może dochodzić nawet do 50 stopni pomimo wietrzenia.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się nie znam na tyle, ale korzystając z podstawowych praw związanych z światłem, Dobrym rozwiązaniem jest na zimę nakładanie na szkło szklarni czarnej folii absorbującej światło, podwyższając temperaturę (no ale wtedy tylko sztuczne oświetlenie, chyba, żeby częściowo tylko osłonić), a latem jakiejś półprzepuszczalnej, która część promieni by odbijała, a część wprowadzała, bo jak się domyślam, popaliło by rośliny w takiej szklarni o tak po prostu na świetle jak soczewa...

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda u Ciebie opcja "piwnica"? Dasz radę zaanektować pomieszczenie kilka m^2 ;)? Sporo liczyłem nt. szklarni- też poliwęglan, niestety w naszych warunkach klimatycznych średnia opcja, zwłaszcza zimą. Trzeba by się wkopać z prawie całą szklarnią pod ziemię żeby to miało sens.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4m^2 to sporo miejsca, pod warunkiem ze masz tam trochę wysokości ;) Nie wiem czy nie lepiej wyjdziesz na tym [koszt inwestycji/koszta utrzymania/efektywnosć] wrzucając po prostu HPSa do piwnicy ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy pomysł jest tak całkowicie nie do przyjęcia. Co prawda też się nad tym zastanawiałem ale z racji tego że nigdzie nie znalazłem istniejących takich szklarni w naszym klimacie zaniechałem szukania i myślenia nad nimi. Jednak nie weim czy gdyby dać 4 lub 8 komorowy poliweglan czyli po 2 ścianki 2 komorowego poliwęglany śniana z poliwęglanu nie miała by odpowieniej odporności na przemarzanie. Jednak jest to zbyt droga sprawa żeby eksperymentować.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polski underground dzbanków rośnie w siłę ;) Zwróć uwagę na ściany- na moich powoli tworzy się zielona smuga glonów ;) Mi to nie przeszkadza bo piwnica i tak jest do demolki, ale trochę więcej środka przeciwgrzybicznego nei zaszkodzi ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na grzybki i różne dziwactwa na ścianach najlepszy jest Savo ;) Ma tylko jedną wadę, gdyż cholernie śmierdzi chlorem i nie wiem, czy nie miało by to wpływu na rośliny..

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.