Rozmnażanie i Wyrywanie lisci

[gund]

witam, chciałbym spróbować rozmnożyć moja muchołówkę z liścia. Czy oderwany liść musi posiadać część podziemną, czy nie jest to aż tak wymagane?? Jak tak to muszę rozkopać roślinę trochę i dopiero wyrwać/uciąć?? Jak Wy to robicie??

[ArturP]

Łapię pensetą bardzo głęboko za liść, przytrzymuję roślinę palcem i odrywam. Prawie zawsze perfect. Przy mniejszych roslinach odradzam. No i trzeba z wyczuciem, żeby nie uszkodzić rośliny.

 

Część podziemna jest potrzebna, ale bez niej też można uzyskac sadzonki.

 

Nic nie rozkopuję.

 

Podobno lepiej urwac niż uciąć.

[gund]

dzieki ale jeszcze jedno pytanie, trochę głupie...jakoś wyczuwasz liścia, czy łapiesz jak popadnie??

[ArturP]

Łapie od góry i schodze pensetą w dół.

[gund]

udało się wyrwać bezproblemowo liścia

 

jeszcze chciałbym się dowiedzieć jak mocno przysypać tą część bulwiastą?? lekko żeby tylko przykryło, czy może troszkę mocniej??

[ArturP]

Leciutko i samą końcówkę.

[pawel033]

Ja próbowałem z jakieś 10 liści i wszystkie mi uschły. jeden się trzymał z 2 miesiące, myślałem że coś z niego będzie i lipa

Czy to może być przez to, żę jest taka tragiczna pogoda,

Czy dało by to coś jak bym wyrwał świeżą ( nie zamykaną ) pułapkę z liściem ??

[M@ti]

Z tego co zauważyłem to najlepsze efekty dają młode liście, takie na których pułapki nie są nawet do końca wykształcone. Jeśli trzymasz rośliny tylko przy świetle dziennym to pogoda, którą mamy w ostatnim czasie na pewno przyczyniła się do niepowodzenia.

[gund]

Z tego co zauważyłem to najlepsze efekty dają młode liście, takie na których pułapki nie są nawet do końca wykształcone. Jeśli trzymasz rośliny tylko przy świetle dziennym to pogoda, którą mamy w ostatnim czasie na pewno przyczyniła się do niepowodzenia.

 

Ja skorzystałem z młodego liścia z prawie rozwiniętą pułapką, ale nie otwartą jeszcze. W dzień jak troszke słońca jest stoi na parapecie, później doświetlam i mam nadzieje, że coś z tego będzie

[ArturP]

Podwyższona wilgotność bardzo by się przydała.

[gund]

dzieki

[pawel033]

A jaki liść będzie lepszy ?:

mały, z dużą pułapką

większy, z małą pułapką

 

wolałbym poświęcić mniejsze pułapki.

 

Poczekam aż pogoda się zrobi normalna i spróbuje coś rozmnożyć

[ArturP]

A jaki liść będzie lepszy ?:

mały, z dużą pułapką

większy, z małą pułapką

 

wolałbym poświęcić mniejsze pułapki.

 

Poczekam aż pogoda się zrobi normalna i spróbuje coś rozmnożyć

 

A może mały z małą pułapką, albo duży z dużą pułapką?

 

Zrób testy.

 

Generalnie z dorosłych, dużych liści uzyska się więcej sadzonek niż z małych. Ale chyba nikt nie zagłębiał się w ten temat, żeby porównywać: mały, z dużą pułapką i większy, z małą pułapką.

 

Jak już było wcześniej.. Najlepsze młode, nie rozwinięte do końca liscie.

[gund]

minęły już prawie dwa tygodnie i liść się ładnie trzyma, tylko że...wczoraj wystawiłem na balkon na słoneczko, sąsiadka z góry podlewała swoje kwiaty i woda pociekła na dol(nie wiem ile) i przewróciła mi doniczkę z liściem(wypadł), jak tylko zobaczyłem to od razu włożyłem spowrotem i mam nadzieje, że wszystko ok będzie, co myślicie??

 

pytanie: po jakim czasie u Was widać było efekty, że "coś" się dzieje??

[gund]

liść zaczął czernieć, nic z tego nie będzie chyba co??