z serii "Mega Projekty"

[ErysFR]

To nawet zrobić na bazie foliowanej szklarenki wejście i w tym ta dmuchawa. Koszty naprawdę niewielkie.

[maklerw]

Co do wejscia to jesli bede mial jeszcze sily i pogoda pozwoli powstanie dookola szklarnia

 

Gdzie jest wally ??

Od zewnetrznej strony trzeba wszystko zabezpieczyc przed przesiakaniem było tak wąsko że nie dało się nawet przekręcić bo biodra sie nie mieszczą a trzeb było się dokopać 120cm ... małą łopatką i tak to jest tylko część zabezpieczenia jeszcze raz tyle do zrobienia.

A dzis udało się mi troche popracować i zalać do rogu. Plany są takie żeby w sobote zrobic jeszcze jeden kawałek i wówczas będzie można brać się za "rozbieranie" schodow ...

 

Całe prace z powodu temperatury się opuźniają i to pomimo mojej obecności przez 2 tygodnie to nie jestem w stanie pracować w takich upałach. Nawet dziś to co bym zrobił w kilka godzin zajęło mi prawie cały dzień. Taka praca przy tych temperaturach dosłownie wysysa siły z człowieka.

[Twargor]

Szczerze współczuję wykopywania tych rowów, bo sam to przechodziłem rok temu i wiem jak to nieraz potrafi człowieka dobić Ważne, że jest powód aby to robić no i ta duma gdy wszystko będzie gotowe Na prawde zapowiada się to ciekawie, życze cierpliwości i opanowania przy tych upałach.

Edytowane 21 Lipca 2010 przez Twargor

[maklerw]

Słońce i upały mnie przystopowały ale deszcz mnie nie powstrzymał z reszta jak robie to i tak ze mnie leci jak bym pod prysznicem siedział.

 

Gdzie jest wally ???

 

Tu jest Jak widać praca do czystych nie nalerzy jak i do przyjemnych. Rowek na 140cm i szerokość może 40 w szerszych miejscach.

 

Jedna strona została już całkowicie folią zabezpieczona i zostało już niewiele żeby skończyć zabezpieczenie fundamentów.

 

Tego samego dnia udało się jeszcze zalać ostatni kwałek fundamentu, przed rozwalaniem schodów z lastryka ...

[maklerw]

Jeśli ktoś ma podobne miejsca i pomysły radze to jeszcze raz przemyśleć. Do wyburzenia ścianki z kamienia zabrałem się młotem 5kg i w połowie pracy młot przeszedł z ręką tak że rozpłatałem sobie palca, co prawd nie trzeba było szyć ale wyglądało to poważnie do tego nadal boli i ropieje ... Nauczony tygodniowym doświadczeniem pożyczyłem od sąsiada młot udarowy 1500w 4,5KJ ale nim to można jedynie tynk ze ściany lub ołytki skówać, więc udałem się do wójka po kolejny 900w 4,3KJ ale radził sobie znacznie lepiej przez 1,5 godziny udało się wyburzyć jedną schode ... jak na złość schody bardzo dobrze zbrojone . Młotem też nie da się za długo pracować bo bardzo się nagrzewają, dlatgo od znajomego mam dostać w ciągu kilku dni młot udarowy do wybórzeń i mam nadzieje że będzie się działo bo moc jego to około 10KJ. A to co udało się na razie zrobić.

 

Poszukałem troche i udało mi się znaleźć jedynie dysze do zamgławiania o kroplach 70um przy cisnieniu 4bar. Może ktoś widział coś lepszego choć są bardzo tanie w porównianiu do innych 12,5zł za ciężarek, przeciwkapacz i 4 dysze, wszystko oczywiscie zmontowane wydajność to 7l na godzine choć widziałem chyba mniej wydajne. Bo jesli dobrze rozumuje to im mniejsza wydajnosc tym mniejsze krople ??

[Sloma]

Wstaw fotke palca lepiej

[fly guy]

Ja ostatnio zaopatrzyłem się w CoolNet firmy Netafim (choć właściwie to zaopatrzyłem się u Majora ). Nie potrafię powiedzieć dokładnie ile um ma kropla, ale na oko wygląda mniej niż 70. Mgiełka to to nie jest (jak z nawilżacza powietrza), ale krople są super drobne (mam porównanie z tymi z pompki ciśnieniowej z ekspresu).

[maklerw]

Ja ostatnio zaopatrzyłem się w CoolNet firmy Netafim (choć właściwie to zaopatrzyłem się u Majora ). Nie potrafię powiedzieć dokładnie ile um ma kropla, ale na oko wygląda mniej niż 70. Mgiełka to to nie jest (jak z nawilżacza powietrza), ale krople są super drobne (mam porównanie z tymi z pompki ciśnieniowej z ekspresu).

 

Tyle już tego przeglądałem że może mi się już mylić ale na oku mam właśnie te zraszacze http://www.netafim.pl/coolnet.htm ale opcja 4*5l co do wielkości kropli to odpisali mi dzisiaj i podali wykres z którego wielkość kropli zalezna jest od ciśnienia oraz wilgotności przy małej wilgotności wielkość krpoli możę być nawet 10um przy 100% wilgotnosci 80-90um

 

Wczesniej pisalem o zamgławiaczach firmy tekane http://www.tanake.com.pl/pliki/pobierz/kat...podwieszane.pdf na 10 stronie sa te ktore mnie interesowaly.

 

Ale zdecydowałem się na CoolNet 4*5l/h cena pewnie nie będzie znacząco obiegać od innego moely z tym że czas oczekiwania na 4*5l maja kilka tygodni " ... Cena proponowanego zraszacza wynosi 12,09 zl netto - Zamglawiacz CoolNet 4x7 l/h 15 cm wezyk + wkladka LPD... " (to odpowiedz e-mail)

 

Palec nie wyglądał tak ciekawie jak wyburzona ścianka i schodek więc nie było sensu go zamieszczać.

[fly guy]

To dobrze, że Ci odpisują, bo podobno detalistów często olewają. Ja mam właśnie 3 zamgławiacze, każdy po 4 dysze. Tylko przydał by Ci się do tego sekundowy timer, bo przy minutowym zużycie wody jest spore.

[Major]

Tyle już tego przeglądałem że może mi się już mylić ale na oku mam właśnie te zraszacze http://www.netafim.pl/coolnet.htm ale opcja 4*5l co do wielkości kropli to odpisali mi dzisiaj i podali wykres z którego wielkość kropli zalezna jest od ciśnienia oraz wilgotności przy małej wilgotności wielkość krpoli możę być nawet 10um przy 100% wilgotnosci 80-90um

 

 

Hmmm, mówisz o tym wykresie, czy jakimś innym?

 

Bo ja ten wykres rozumiem tak, że np. przy ciśnieniu roboczym 4 bary 50% kropli ma średnice <= 30um, 70% <= 50 um a 90% <= 80 um. Poza tym trzeba pamiętać, że przy dyszach 5 l/h oraz dobrej pompie, która daje ciśnienie powyżej 4 barów (np. Flora 1200 ) krople będą jeszcze mniejsze.

 

 

Sterownik z rozdzielczością sekundową i programowaniem cykli to podstawa przy zamgławianiu a ten niestety swoje kosztuje. Eeeee, nie mamy na forum jakiegoś studenta elektroniki, nie?

[maklerw]

Hmmm, mówisz o tym wykresie, czy jakimś innym?

 

Bo ja ten wykres rozumiem tak, że np. przy ciśnieniu roboczym 4 bary 50% kropli ma średnice <= 30um, 70% <= 50 um a 90% <= 80 um. Poza tym trzeba pamiętać, że przy dyszach 5 l/h oraz dobrej pompie, która daje ciśnienie powyżej 4 barów (np. Flora 1200 ) krople będą jeszcze mniejsze.

 

 

Sterownik z rozdzielczością sekundową i programowaniem cykli to podstawa przy zamgławianiu a ten niestety swoje kosztuje. Eeeee, nie mamy na forum jakiegoś studenta elektroniki, nie?

 

Tak pisałem o tym właśnie wykresie. Co do pompy to tak jak radziłeś najpierw sprawdze na swojej z RO daje do 8bar ciśnienie ale ma mały przepływ wody więc zobaczymy co to da.

 

Co do sterowników gdyby ktoś szukał to chyba najlepszym rozwiązaniem dla lampy i zraszania jest ten : http://allegro.pl/item1179341823_programat...onki_fa_gw.html (tez ze wskazania majora)

Niestety swoje kosztuje ale ma jedna dobra rzecz -> program cykliczny i zalaczenie sekundowe

[maklerw]

6 godzin pracy, 2 zestawy przepoconych ubran i 4 schody mniej ...

 

 

A myślałem że będzie łatwo dużego młota nie dostałem i praca na tym "małym" pierdku, to tego ojciez zazbroił schody jak by czółgiem mieli po nich jeździć no i w dolnych zostawił mi niespodzianek ogromnego kamlota którego nie da sie skuć, trzeba rozkuć całość dookoła niego ... Wciąż wszędzie kamienie, gdyby nie one praca by szła znacznie sprawniej i szybciej ale i w ziemi i w schodach kamienie i jeszcze raz kamienie i głazy

[bartek]

No ładnie Ci idzie ta rozbiórka. Ah to budowanie "na wieki", a jak przyjdzie remont to są kłopoty ;D

[maklerw]

Trzeba przyśpieszyć do zimy coraz mniej czasu a prace się opóźniają i wychodzą dodatkowe sprawy ... Tak jak ze schodami jest duży problem bo tych w górze nie mam sił rozbić nie jestem w stanie utrzymać młou udarowego na tej wysokości. Prawdopodobnie najpierw postarm sie mniejszym wydostać zbrojenie a potem nie wiem co ale coś będe musiał wymyśleć dobre rady mile widziane a pomoc jeszcze milej

Już widze że popełniłem co najmniej 2 błędy pierwszy to za krótka (1,5m) folia do zabezpieczenia fundamentow trzeb było wziąść 2m Więc dziś dokupiłem i dołożyłem zeby zabezpieczyć na max Druga sprawa to trzeba było najpierw rozwalić schody zanim wybrałem ziemie teraz trzeba robić rusztowania żeby do nich dosięgnąć. Z jednej strony prace na zewnątrz zakończone.

Z dolną schodą też spory problem bo zatopione w niej masa kamieni i nie chce się łatwo kruszyć. Choć udało się uwonić w szystkie pręty. no i obkopać drugą część. Jutro mam zamiar zalać to pod wejściem o ile uda się rozbić schodke

[Marrom]

Oglądam, oglądam i podziwiam Twój upór. Póki co trzymam kciuki za efektywne