bartek Napisano 10 Sierpnia 2010 Share Napisano 10 Sierpnia 2010 (edytowane) To zbrojenie jest w dolnej części schodów prawda? Jeśli tak mógłbyś spróbować odciąć schody szlifierką i o ile pod swoim ciężarem się nie oberwą to można by im trochę pomóc młotem. To taki mój pomysł na Twój problem, a co do realizacji i zabezpieczenia żeby w razie czego nie spadły na Ciebie to już pozostawiam Tobie o ile byś tego próbował. Edytowane 10 Sierpnia 2010 przez bartek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 11 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 11 Sierpnia 2010 bartek napisał: To zbrojenie jest w dolnej części schodów prawda? Jeśli tak mógłbyś spróbować odciąć schody szlifierką i o ile pod swoim ciężarem się nie oberwą to można by im trochę pomóc młotem. To taki mój pomysł na Twój problem, a co do realizacji i zabezpieczenia żeby w razie czego nie spadły na Ciebie to już pozostawiam Tobie o ile byś tego próbował. Myślałem o tym ale najpierw trzeba by wydobyc zbrojenie bo zazbrojone jest do samego konca i jeszcze poprzeczcne zbrojenie tez jest a co czolgiem mozna po tym jezdzic Jedynie co to przeszkadzały pręty więc je wyciołem ale jeszcze po 1m do wydoycia ... Ostatni kawałek nie nadawał sie do podlania a trzeba było wywalić całą dolną schode, która miała wymiar 0,5m*05m *1,2m ... głupiego robota, w trakcie siadł oczywiście młot udarowy ... przez co prace trwały do wieczora po 20 skończyliśmy. To co zostało do tej pory ze schodów. Przed resztakami schodów żwir do zalewania (były 4 ton zostało kilkanaście taczek) i troche piachu z wnetrza, reszta poszła na droge w sumie to tam leży resztka bo wszystko poszło na droge Żeby była jasność prac nie prowadze sam co dziennie tzn. wtedy gdy robie pomaga mi żona, czasem więcej czasem mniej ale mam pomocnika Sam chyba już dawno bym się poddał. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 12 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2010 Wkrótce ruszam znowu na poslkie dziury pfu miał być na polskie drogi/autostrady dlatego zintensyfikowałem prace ... i tak też padła moja najwieksza zmora i obawa czyli ostatnie 4 schody. Nie było łatwo ani przyjemnie a tymbardziej bezpiecznie Tu kiedyś wisiały schody Nie było lekko najpierw troche odwalilem w miejscu gdzie są ucięte zrojenia potem zeby sie to na mnie nie zawaliło wstawiłem kilka stempli i dopiero odciołem zbrojenie. Ku mojemu zdziwieniu wszystki wisialo nadal ale kilka walniec mlotem 5kg zwaliło schody na dół A teraz leżą i czekają aż je jutro rozwale Spadając połamały palety, belki ale na szczęście wymontowałem wcześniej zawory do wody i RO bo było tylko wielie PIERDUT i po schodach Wszystkie rynny w domu mam podłączone i podłączone pod stare szambo dzieki czemu mam kilka tysięcy litrów wody za darmo. Jak też widać rozszalowałem to co byłozalane 2 dni temu i częściowo zasypałem. Trzeb jeszcze wylać troche betonu na połączenia i włączyć opływ z tarasu .... Na koniec wam powiem że na tym etapie jaki jestem z robotą jestem naprawde dumny z siebie że udało mi się to do takiego stanu doprowadzić. Widać już też koniec prac co człowieka jeszcze bardziej motywuje do działania. Ktoś się też może spytać po co to robie po co się tak mecze, przecież można by wziaść "chłopa" z ulicy i by to wykopał za pare stówek. Zgadza się ale to nie bedzie taka satysfakcja dla siebie samego co zrobić to wszystko własnymi rękoma (no i żony ) . Jutro teże będzie wstawka A przy okazji to prawda o mnie że nigdy się nie poddaje choć nie mam po tym wszystkim sił odkrecić butelki z wodą Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BartekSz Napisano 12 Sierpnia 2010 Share Napisano 12 Sierpnia 2010 No maklerw, udowodniłeś, żeś jest kurcze chłop z jajami! Tak trzymać!! BIG UP! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 13 Sierpnia 2010 Share Napisano 13 Sierpnia 2010 Po pierwsze, gratuluję żony Po drugie - szczerze podziwiam, ja na taką totalną demolkę bym się nie odważył. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek Napisano 13 Sierpnia 2010 Share Napisano 13 Sierpnia 2010 No widzisz i jak ładnie odleciały całe schody ^^ Ta dziura gdzie były schody będzie zamurowana tak? Gratulacje za wytrwałość Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 15 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 15 Sierpnia 2010 fly guy napisał: Po pierwsze, gratuluję żony Po drugie - szczerze podziwiam, ja na taką totalną demolkę bym się nie odważył. Żona sama zaczeła przeglądać ten temat bo ciekawa co piszecie Teraz widzą to ile pracy czekało to też bym się za to nie brał. Miało to iść zdecydowanie szybciej i sprawniej a przedewszystkim myślałem że lżej a tak to musze robić 1-2 dni wolnego bo mnie aż kości w dłoniach bolały. bartek napisał: No widzisz i jak ładnie odleciały całe schody ^^ Ta dziura gdzie były schody będzie zamurowana tak? Gratulacje za wytrwałość No łądnie odleciały ale ile było strachu żeby to mnie nie przygniotło ... bo jak by nie było te 4 schodki ważą około 500kg . żadna dziura po schodach nie została były odcięte równo z sufitem. Jeśli chodzi o ten odpływ to niestety ale musi zostać bo taras nie ma spadu tylko zrobiony odpływ (mądre budowanie ojca = byle jak najmniejszym nakladem sil) -> dzieki czemu musialem tyle walczyc ze schodami. No i właśnie znowu przyszły upały i po prostu nie da się robić bo cokolwiek się robi to ciepło męczy 4 razy bardziej ... zostało co prawda z ciężkich prac wybrać ziemie do końca, a bez tego nie da się prowadzić innych prac. Programator już jest pompa będzie na razie na próbe z RO podłączona, oświetlenie też jest HPS 400w. Dysze do zraszania zamówione no i może za 1,5-2mc dotrą Po wybraniu ziemi pozostaje opalić fundamenty domu żeby odpadłą izolacja (smoła) lub całość dobrze wymyć myjką ciśnieniową (mam taką porządną ) i potem zbieram się za ściany najpierw całość będzie wyrównana najtańszym mrozoodpornym klejem do płytek (15zł), potem na to warstwa ceresit cr 65 powłoka wodoszczelna (25kg kosztuje 50zł) i na koniec folia w płynie kamienie zostaną i będą również zabezpieczone preparatem podobnym do foli w płynie(5l = 80zł). Jak już będą ściany to będzie wylana podłoga, potem płytki lub marmury No i jeszcze mysle nad jedną kwestią. Tam gdzie były schody będą drzwi pewnie 70 czyli zostanie ze 120 cm prześwitu 35 (drzwi z ościeżnicą mają 85cm) i teraz albo zamuruje tą luke kamieniem albo dam obok drzwi szybe ... Przenikalność cieplna szkła i kamienia jest podobna do tego żeby w tej luce poukładać kamienie to tydzień pracy bo można kłaść tylko jedną warstwe dziennie aby się nie rozjechała. Więc tu jest dylemat ... do tego jeszcze 4 kamienie musze przyciąć bo za bardzo wystają (tam gdzie zaczynały się schody) co prawda 2 już obciołem ale zajmuje to bardzo dużo czasu bo kamień nie chce się łatwo poddać. Nie wiem jak zrobić zdjęcie żęby wam pokazać jak duże jest to pomieszczenie, ale na prawde miejsca jest tam masa co prawda zmiesci sie tam najwyżej 20 rośłin jeśli będa pokroju mojego obecnego kolosa N. eymae Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Jeśli starczy funduszy to zamiast tego szkła (bo rozumiem że byłaby to szyba) można by dać luksfery, lepiej by wyglądały niż zwykła szyba. No chyba że służyłaby ona jako dodatkowe źródło światła ;-D Tam w zimie nie będzie przypadkiem za zimno, skoro to jest tylko kamień to może przydałoby się to jakoś trochę ocieplić, żeby utraty ciepła nie były za duże, a w lecie izolowałoby to od nadmiernego nagrzewania. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 22 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2010 bartek napisał: Jeśli starczy funduszy to zamiast tego szkła (bo rozumiem że byłaby to szyba) można by dać luksfery, lepiej by wyglądały niż zwykła szyba. No chyba że służyłaby ona jako dodatkowe źródło światła ;-D Tam w zimie nie będzie przypadkiem za zimno, skoro to jest tylko kamień to może przydałoby się to jakoś trochę ocieplić, żeby utraty ciepła nie były za duże, a w lecie izolowałoby to od nadmiernego nagrzewania. Budżet jest nieokreślony jak to mówia "sky is the limit" nie obchodzą mnie pieniądze a najlepsze rozwiązania. Nad luksferami myślałem ale stwierdziłem że i tak trzeba je murować więc stwierdziłem że ładniej będzie wyglądało użycie kamienia tak jak cały fundament. No i ładiej jest ale też dużo trudniej bo z kamienia muruje się bardzo wolno. Można co najwyżej jeden kamień dzienni uładać (no ewentualnie 2 mniejsze), inaczej wszystko się rozjeżdża. Co do zimna to zobaczymy jak to wyjdzie, mam jednak nadziej że szyba 2 komorowa jak będzie w oknie i drzwiach nie wpłynie na zbyt niską temperature. Jednocześnie HPS 400W potrafi troche nagrzać, temperatura będzie tale monitorowana i w razie potrzeby HPS który potrafi podnieść troche temperature (o 5-6 stopni) bedzie pracował 24h/7dni. Ostatecznie wstawie grzejnik z centralnego, wiele z tym pracy nie będzie, ale na razie chce sprawdzić jak to będzie. Przedewszystkim fakt wkopania połowy w ziemmie powinien powodować utrzymanie niskiej temp. w lecie i wyższej w zimie. Jak to się sprawdzi nie wiem ale niedługo się przekonamy. Stwierzdziłem, że nie ma sensu wstawiać zdjęć po jednym dniu pracy bo przy wykończeniu niewiele się zmienia więc i nic na zdjęciach nie zauważycie. Z przecekolowaniem klejem walczyłem 3 dni (sam) z resztą wypełnienie luk między kamieniami zajeło mi cały dzień poszło na to wszystko 12 worków kleju do płytek mrozo i wodo odpornego. Wczoraj też po 17 zaczołem pokrywać całość ceresitem cr 65 powłoka wodoszczelna (już w dwójke) prawie całość zrobiłem ale około północy stwierdziliśmy, że na dziś damy sobie spokój. Prace szły szybko bo żona rozrabiała ceresit a ja odwalałem ciężką robote, no i też z racji hałasu przed 12 w nocy skończyliśmy. Teraz mała uwaga jeśli będziecie się brali za roboty z klejem do płytek lub tym ceresitem uważaniejcie na dłonie. Klej strasznie popalił mi dłonie tak że obecnie nie posiadam lini papilarnych. Zdjęcia są zrobione po wyrównianiu całości klejem. Jak widać prawie cała luka już jest wymórowana kamieniem, rynny też podłączone. To jest tylko wyrównane nie robiłem kątów czy równania do poziomu, pionu jest to bezcelowe i zajeło by zdbyt wiele czasu. Połowa ściany z kamienia została, będzie pokryta specjalną powłoką silikonową do kamienia 5l -140zł wydajność 1l na 2m^2. Ta ściana mam nadzieje oprócz łądnego wygłądu będzie stanowiła w przyszłości do robienia zdjęć jako tło. Zawsze warto robić wzomocnienia i szalunki, praca idzie znacznie łatwiej i szybciej. A tak wyglądała żona po wyrabianiu kelju W szczególności zwrócice uwage na nogi mi zdjęcia nie było sensu robić bo cały szary i pogryziony przez komary, wczoraj miały sytą uczte chyab wszystkie komary w promieniu 100m ;( Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 23 Sierpnia 2010 Share Napisano 23 Sierpnia 2010 Jedna uwaga odnośnie temperatury. Masz rację, że HPS podniesie temperaturę o kilka stopni. Ale nie więcej. No i nie będzie przecież chodził w nocy - 24 godziny na dobę, bo to wcale dla roślin korzystne nie będzie (zalecany okres naświetlania dal dzbanków to 12-14 godzin). Dlatego zimą na pewno potrzebne będzie dogrzewanie. Sam zamocowałem ostatnio HPS w piwnicy i temperatura przy 1 x 400W HPS jest niższa o 5 st C niż przy 4 x 39 W w terrarium! W obu przypadkach zasilanie jest na zewnątrz z czego wniosek, że T5 grzeją znacznie bardziej niż HPS. Oczywiście jest jeszcze kwestia wielkości oświetlanej/ogrzewanej powierzchni, ale przy 2 x 400 W HPS można osiągnąć w częściowo wkopanej w ziemię piwnicy nawet latem taką temperaturę, że i górskie dzbanki ją wytrzymają. Obecnie przy ostatnich upałach mam przy jednym 400W HPS 18-25 stopni, czyli warunki idealnie pośrednie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 23 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2010 Temperatura jest jedna wielką niewiadom, ale jak się tego nei sprawdzi emiprycznie to się nie dowiemy. Bo gdybać to sobie możemy. Planowane jest wstawienie 8 czujników temp. do kontorli i w razie zbyt niskich temperatr cos sie wymysli. W chwili obecnej najwiekszy problem to zabezpieczyc wszystko przed wilgocią. Bo pojawił się mały problem folia w płynie nie może być wystawiona na działanie promieni słonecznych więc trzeba dać na nią płytki lub użyć czegoś innego. Wybrałem to drugie rozwiązanie. Całość wewnątrz zostanie pomalowana "sikagrad poolcoat" (nie pytajcie o cene !!!) czyli powłoka na baseny, tak tak nie przełyszeliście się, niestety ale tylko ten preparat może zapewnić całkowitą odporność na wilgotność. Wszystkie preparaty jakie widziałem czyli zaprawy pomimo że pisze powłoka wodoszczelna itp. zawierają w składzie cement a ten wchłania wilgoć ... tak więc jeszcze myśle ale to będzie prawdopodobnie ostateczne rozwiązanie. W środku będzie skrzynka rodzielcza hermetyczna a w niej : (podobna do tej http://allegro.pl/item1192274107_rozdzieln...8_modulow.html) 1. bezpiecznik 10 2. licznik http://allegro.pl/item1194954174_licznik_z...0_a_okazja.html 3. sterownik talento 472 w środku prócz HPS zamienie do załączenia 2 lampy 2*36 ale musze poszukać odpowiedniego przełącznika bo w elektrycznych nie mieli Wogóle gdzie nie pojade i pytam o coś to patrzą jak na głupiego w budowlanych musieli ceresit i ten sikagrad specjalnie dla mnie ściągnąć Ogólnie sam jestem ciekaw temperatur. W założeniu oświetlenie ma pracować właśnie nocami a to ze względu na tańsza taryfe (prąt o 50% tańszy) i ma pracować od 20 do 8 ... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaras Napisano 23 Sierpnia 2010 Share Napisano 23 Sierpnia 2010 (edytowane) Można również użyć szkła wodnego do izolacji ścian. Swego czasu było stosowane do uszczelniania betonowych szamb, więc i tu powinno zdać egzamin. 550 zł za 10 litrów sikagrad poolcoat to chyba lekka przesada Edytowane 23 Sierpnia 2010 przez JarasPMI Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 23 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2010 JarasPMI napisał: Można również użyć szkła wodnego do izolacji ścian. Swego czasu było stosowane do uszczelniania betonowych szamb, więc i tu powinno zdać egzamin. 550 zł za 10 litrów sikagrad poolcoat to chyba lekka przesada Sam o tym kilka razy juz pisalem a teraz zapomnialem o tym jutro kupie mala pojemnosc i sprawdze to choc jest mala wada tego, nie jest odporne na pekniecia. Dorze ze czasem ktos cos podrzuci bo w glowie tylko metlik. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 28 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2010 Dziś ostatnie cięższe prace ukończone. Wylewka na podłodze zrobiona oczywiście osobiście sam z żoną. Do płytek chyba jednak z racji braku czasu a przedewszystkim praktyki wezme znajomego. Tylko myśle nad płytkami bo znalazłem ładne czarne płytki (mat) choć rozsądniej było by dać coś jaśniejszego. Na razie mam z tym dylemat To na środku to kratka odływowa z syfonem całość podłączona do kanalizacji w razie gdyby zaczeło śmierdzieć zakleje ją ale myśle że syfon dobrze się sprawdzi. Mam po tym wszystkim wielki szacunek do kamieniarzy ja korzystałem z kamieni które zostały po rozbiórce schodów ale i tak dopasownie ich aby mało wiele wyglądały było wyzwaniem. Jak widać nie wyszło najgorzej a łaczenie ze starymi troche tuszuje odpływ z tarasu (mała rynna). I chyba jednak to rozwiązanie było najlepsze w efekcie Teraz czekam na okno i drzwi które pewnie w następną sobote wstawie (znowu osobiście). Wciąż jednak nie wiem co zrobić z sufitem, czym go pomalować bo "woda szklana" okazała się niewypałem. Na próbe pomalowałem kilka kamieni na zewnątrz. Po 2 dniach wciąż wyglądało to rewelacyjnie ale po pierwszej ulewie wszystko spłyneło choć wyglądało że już jest twarde i zastygłe. Może zrobiłem coś nie tak ? Może jakieś inne pomysły czym zabezpieczyć sufit ?? Bo całe ściany (prócz kamienia) będą pokryte płytkami. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maklerw Napisano 31 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2010 Ponieważ pojawiły się nowe peojekty urzytkowników jak i się pojawią to stwierdziłem, że żadziej będe was zamęczał swoimi zdjęciami Drzwi dotarły i zostały osadzone. Okno również jest nieotwieralne ale takie wystarczy. Co do szkła w drzwiach i oknie to dałem do wstawienia szyby najlepsze jakie znalazłem. Czyli przeszklenie jest szyba 2 komorową ... czyli szyba, komora, szyba, komora. W środku zdecydowałem się nie na powłoke silka anie też nie płytki wybrałem rozwiązanie o którym wogóle nie byślałem. A jest nim tynk zewnętrzny zostało kilka wiader bo zrobieniu tynku na budynku a ze jest wodoodoporny i mrozoodporny do tego dość dobrze kryje wszystkie nierówności to taka została podjęta decyzja. No może co do koloru możba by coś pomyśleć ale zrobiłem pod kolor domu tak żeby całość współgrała z istniejącym budynkiem. Do rozwiązania została kwestia sufitu, albo pokryje go tym tynkiem albo przemaluje. Na podłoge idzie folia w płynie i płytki mrozoodporne (zabezpieczam się). Całą elektryke będe mógł w końcu zakładać i choć może nie będzie to super wyglądało z kablami na wierzchu to jednak będzie to rozwiązanie z możliwością przeróbek. Chociaż tych kabli też aż tak wiele nie będzie. Jest jedna mała wada tego wszystkiego pomieszczenie przez zime i tak będzie stało puste a to dlatego że w BE przebrali tak rośliny że nie ma z czego wybierać a wstawić 20 roślin to szkoda tylko zmarnowanego miejsca i prądu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi