Skocz do zawartości

Owadożerny ogródek


Josyn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Zacznij od torfowiska malutkiego, wtedy Ci nie będą potrzebne ogromne ilości roślin. Kupujesz jedną intermedie, rotundifolie, anglice, filiformisa, dorzucasz jedną kapturnicę i tyle :P

 

Tylko że sprzedałem część swoich roślin na rzecz motoru :D

Kasy nie chce wydawać ponieważ potrzebuję kase na ten właśnie cel.

Może za rok jak uzbieram trochę kasy...

 

Co do tematu...Na jakim poziomie są prace nad twoim małym ogródkiem?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ci polecam zrobic system nawadniania.

 

Kupić rury merioracyjne. Do niech dołączyc jedną grubszą(normalna rura) i tak na środku jedna pionowa gdzie byś tylko konewka wlewał wode a ona sama sie rozprowadza.

To by nawadniało od spodu ponieważ "od góry" lać podobno nie wolno(rosiczki).

 

Też mnie zastanawia fakt, co z nimi robisz zima...Agrowłóknina czy może coś innego.

 

 

EDIT.

Zoobrazowałem swój pomysł:

Teraz tak mysle i to co narysowales ma tez drugie genialne zastosowanie, sporo takich grubszych rur pod spodem z dziurkami moze zastapic doniczki kumulujace wode, i w dodatku ma drugie zastosowanie, to o ktore tobie chodzilo - podlewanie.

Co do torfowiska z pierwszego postu, ma juz 3/4 podloza, z 10 kapturnic i 5 mucholowek. niestety nie zdazylem do ogrodniczego przed zamknieciem i musialem wysadzac swiezo dostarczone rosliny do czesci podloza. Jutro wykanczam, porobie zdjecia i wrzuce do pierwszego postu z dokonczeniem how to.

serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też właśnie buduje drugie ale dla żurawiny i borówki. Ma być małe i mam trochę inne rozwiązanie. Zamiast folii i włókniny użyłem.... miski do mieszania zaprawy - tanio w każdym dużym budowlanym. Jeśli ktoś chce malutkie torfowisko to polecam coś takiego.

 

W torfowisku, które już mam dawno zbudowane mam zamiast doniczek butelki plastikowe po wodzie z otworami (polecam 2 warstwy - oszczędność na torfie). Do do nawadniania też jest proste rozwiązanie... do warstwy z butelkami mam doprowadzoną rurę, a butelki działają jak rurki ;)

 

Czasami zdarza się jeszcze druga skrajność, zamiast niedoboru wody może być jej nadmiar, szczególnie po ulewach. Wtedy wszystko zaczyna pływać i jeśli nie ma jeszcze dobrze rozwiniętej warstwy mchów to posadzone rośliny można później znaleźć w innym miejscu. Na to też jest prosty sposób. Dziura w folii na wysokości poziomu torfu, zakryta jakąś starą szmatą, żeby torf nie uciekał z wodą.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest ten temat z poprzednim twoim torfowiskiem ? (jesli niema o wstaw kilka fotek jak teraz wyglada)

http://www.rosliny-owadozerne.pl/Przepiekn...sko--t6127.html

http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=7847

 

Pierwszy post wyedytowany, dodatkowe informacje i kolejne etapy, zdjecia.

 

I teraz pytanie o rade do was, czym estetycznie zakryc te folie na brzegach? oraz czy kamienie moga jakos odkwaszac glebe?

 

pozdro

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jesli macie chwilke zerknijcie na pierwszy post, nowe zdjecie i opis.

Oprocz tego co zobaczycie na najnowszym zdjeciu bedzie jeszcze:

- brzegi foliowe zakryte chrustem

- wiecej roslin

- mech/trawka

- trawa posiana naokolo torfowiska

- cos aby nie bylo widac folii oczka wodnego

 

pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie, juz prawie skonczone, jeszcze gdzieniegdzie krawedzie folii do przykrycia. W tym torfowisku zastosowalem inna strategie niz wczesniej. Tam sadzilem gesto rosliny, teraz robie spore odstepy, aby dac miejsce do rozrostu kapturnica. Z tylu sa wysokie, aby za pewien czas stworzyc scianke.

 

post-1798-1278693789_thumb.jpg

Sarracenia rubra subsp. gulfensis

 

post-1798-1278693966_thumb.jpg

Kącik przeznaczony wylacznie na kapturnice purpurowe. Na zdjeciu ssp. purpurea i venosa oraz venosa 'Red Ruffles'

Badyle po lewej do góry to rezerwacja miejsca dla mojej najwiekszej kapturnicy purpurowej, ktorą udalo mi sie zapylic i nie chce narazie jej przesadac.

 

post-1798-1278694181_thumb.jpg

Niewielkie miejsce przeznaczone na rosiczki i tłustosze. Poza nim będe pielił teren od rozsianych rosiczek :]

 

post-1798-1278694437_thumb.jpg

Wysokie kapturnice, które maja sie rozrosnac i stworzyc scianke. Obecnie najwieksza z nich (alata) ma 70 cm.

 

post-1798-1278694605_thumb.jpg

Czerwone mieszańce na pierwszym planie.

 

post-1798-1278694772_thumb.jpg

Znów bede probowal przezimowac mucholowki. Narazie jest ich okolo 10-15 w polkolu wokol oczka wodnego. Na zdjeciu red-green, regular i red dragon.

 

post-1798-1278694922_thumb.jpg

W tym roku wrocilem do pomyslu oczka wodnego. Zrobilem je jednak 3 razy glebsze niz poprzednie, aby zachowywalo chłodna temperature potrzebna darlingtoni na brzegu. Gdy woda sie nagrzeje wymieniam na lodowatą. Wokol widac mucholowki, gdy ktos ma sokole oko. Dojdzie jeszcze pare.

 

post-1798-1278695089_thumb.jpg

Brzeg obsadzony filiformisami.

 

post-1798-1278695220_thumb.jpg

W środku miejsce dla kapturnic, które maja papuzią krew ;)

 

post-1798-1278695408_thumb.jpg

Zakryta czesciowo mchem i przy chlodnej wodzie, aby zachowac temperature choc tyci niższą

 

post-1798-1278695526_thumb.jpg

X moorei i flava, Badyl za kapturami to rezerwacja miejsca dla wielkiej, zapylonej catesbaei x alata.

 

post-1798-1278695628_thumb.jpg

 

post-1798-1278695787_thumb.jpg

Rzut na calosc

 

Komentarze, jak zwykle, mile widziane.

 

serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jesli mam byc szczery to dzięki drogim forumowiczą nic na to nie straciłem :) Dziekuje Wam, za wszystkie kupione ode mnie rosiczki, tłustosze, muchołowki i kapturnice oraz wymiany, jak widzicie kasa nie poszła na marne. Część roślin oczywiście już miałem wczesniej w nadmiarze z pierwszego torfowiska i nie musialem kupowac.

 

Ale gdyby przeliczyć wartosc tych roslin na złotówki to wyjdzie okolo 600 zl

 

pozdro

Edytowane przez Josyn
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.