Młoda roslina na pędzie - D. admirabilis

[Jaras]

Witam.

 

Dziś zauważyłem na pędzie kwiatowym D. admirabilis taką oto niespodziankę:

 

 

 

Moje pytanie jest takie: próbował już ktoś pozyskać z tego roślinę? I z jakim efektem?

[Sloma]

Ciekawa mutacja

 

Ja bym zrobił lepsze foty i na konskus...Jak utniesz odpowienio to raczej sie przyjmie

[Kubaa]

Jaras już swoje wygrał Chyba, że gdzieś na cpuk

[Intermedia]

Z tego co wiem to nazywa się False Vivipary (więcej na ang. wikipedii) i owszem, da się pozyskać z tego roślinę - poszukaj o FV w internecie, może znajdzie się poradnik dot. uzyskiwania z tego rośliny. Chyba łatwiej da się pozyskać niż np. z liścia, dużo łatwiej. Dodam, że jest to rzadkie zjawisko, więc masz się z czego cieszyć

Zdarza się to też przy muchołówkach, podobnie się rozwija, z tym że w muchołówkach wtedy wyrasta w kółko z tego od nowa pęd kwiatowy z podobnym zaburzeniem i z nową rośliną - po czym robi się muchołówkowe drzewko ;p

[Jaras]

Intermedia -> wiem co to są False Vivipary Po prostu chcę się dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów próbował już ukorzenić podobny wynalazek..

Jeśli chodzi o muchołówki, zabieg ten rzadko się udaje. A jak z rosiczkami?

[HUNTER209]

Ciekawie to wygląda ;D

 

Spróbuj ją ukorzenić, ciekawe czy coś z tego wyjdzie Spróbuj odciąć roślinę wraz z częścią pędu i posadzić w torfie. Użyj jeszcze ukorzeniacza.

 

Czekamy na efekty!

[michcup]

ja bym tego nie odcinał

weź zegnij pęd tak aby dotykał podłoża i lekko przysyp w jednym miejscu powinno wypuścić korzenie

[Jaras]

Poczekam troszkę z cięciem, bo generalnie chciałem pozyskać troszkę nasion. Jak dojrzeją torebki które już ma, wtedy obetnę.

Co ciekawe, roślinka utworzona na pędzie ma dwa stożki wzrostu.

 

michcup, też myślałem o tym by nagiąć ten pęd do podłoża. Ma to ten plus, że odrost z pędu będzie miał dostarczane substancje odżywcze i wodę, co za tym idzie - ma większe szanse przeżycia.

Dalszemu kwitnieniu też chyba nie powinno to zaszkodzić..

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez JarasPMI

[Kosa1984]

Wiem, że to zdecydowanie mniej spektakularne, ale właśnie zauważyłem, że z kwiatów Drosera aliciae wyrosły u mnie... pędy kwiatowe.

 

 

[maklerw]

ja bym tego nie odcinał

weź zegnij pęd tak aby dotykał podłoża i lekko przysyp w jednym miejscu powinno wypuścić korzenie

 

Popieram taki pomysl ale ja bym zostail niech sobie rosnie na gorze