Sebalos Napisano 15 Sierpnia 2010 Share Napisano 15 Sierpnia 2010 Witam, jestem całkowicie nowym miłośnikiem dzbaneczników . Dzisiaj zakupiłem swojego pierwszego, "Mirandę". Problem jest taki iż stał on w dosyć chłodnej, klimatyzowanej kwiaciarni (suche powietrze). W wyniku tego "wąsy" niektórych liści pousychały. Czy można to jeszcze jakoś odratować? Zastanawiałem się nad przycięciem suchych końcówek. Proszę o poradę i pozdrawiam. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michcup Napisano 15 Sierpnia 2010 Share Napisano 15 Sierpnia 2010 niestety nie da się ich odratować po za tym i tak z nich raczej nic by nie urosło ponieważ po przenosinach musi przejść aklimatyzacje Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xszymonx Napisano 16 Sierpnia 2010 Share Napisano 16 Sierpnia 2010 Następne powinny już normalnie się rozwijać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi