System zraszania i zamgławiania w dużym terrarium.

[gutek]

Owszem entalpia zawsze będzie ujemna. Jednak jak każdy wiem im cieplejsza woda tym łatwiej paruje. Tak czy siak zaobserwowałem, że temp. podczas zamgławiania wzrasta u mnie delikatnie.

[sativ]

Przepraszam za błąd- tak teraz spojrzałem że piszesz ze zawsze będzie ujemna, a to ja się pomyliłem będzie zawsze dodatnia, czyli ciepło jest pobierane z układu [tutaj- narządy wewnętrzne płaza, którego temperatura jest wyższa niż otoczenia, co powoduje zmniejszenie wilgotności względnej i umożliwia parowanie wody--->ochładzanie powierzchni wymiany gazowej] Szczerze wątpie że będzie to szkodzić zwierzątkom, ale jest to zawsze mozliwa teoria

[M@ti]

Na wężach itp. się nie znam, jednak może chodzi tu o takie, które żyją na pustyniach i niezbyt są przystosowane do wysokiej wilgotności powietrza?

 

P.s Z tego co mnie uczyli na biologii to płazy i gady są zmiennocieplne, czyli mają temperaturę ciała zbliżoną do temp. otoczenia. Tak więc wątpię, żeby przy wysokiej wilgotności względnej powietrza je otaczającego, mogły one odparować dodatkową ilość wody ochładzając tym samym swoje organy.

[ErysFR]

Mati ta zmiennocieplność to pojęcie względne, bo dotyczy się ona i tak pewnego zakresu tolerancji, oraz nie jest nagła skokowa, lecz zachodzi bardziej bym to powiedział "sezonowo" ale bardziej chodzi o to, że ta właściwość nie jest skokowa. tak mi tłumaczyli.

[M@ti]

  ErysFR napisał:

Mati ta zmiennocieplność to pojęcie względne, bo dotyczy się ona i tak pewnego zakresu tolerancji, oraz nie jest nagła skokowa, lecz zachodzi bardziej bym to powiedział "sezonowo" ale bardziej chodzi o to, że ta właściwość nie jest skokowa. tak mi tłumaczyli.

 

Tak też myślę, że temperatura ciała tych zwierząt nie skacze z minuty na minutę, ale w terrarium, w którym panuje jakaś tam temperatura powietrza, która jest mniej więcej stała w czasie, ciało zwierząt myślę, że będzie miało temperaturę zbliżoną do tej panującej w otoczeniu. Co do zakresu tolerancji to jest on czasami nie mały, tak mi się wydaje na podstawie obserwacji ryb, które są także zmiennocieplne

[gutek]

Sativ, co do tej entalpii to obaj żeśmy się machnęli, ale i tak wiedzieliśmy o co nam chodzi.

 

Co do tej zmiennocieplności to jest to dość skomplikowany temat i raczej nie można go uogólniać tak, że gad ma temp. ciała taką jaka jest temp. otoczenie. Owszem pobierają one ciepło jedynie z otoczenia, lecz mają swoje mechanizmy które pozwalają na większą absorpcję ciepła (jak i również są specjalne zachowania, które mają na celu schładzać ciało gada jeśli jest zbyt ciepło). Co do tych zakresów tolerancji to jest to cecha indywidualna każdego gatunku i owszem są delikatne jaszczurki ze stref równikowych, gdzie amplituda dobowa (oraz roczna) nie powinna być większa niż 2-3*C, a są gady, które mogą żyć w bardzo skrajnych warunkach (np. nasza jaszczurka zwinka). No ale nie o tym jest temat. Jeśli ciekawi Was ta dziedzina nauki to w internecie można znaleźć wiele przydatnego info.

Edytowane 31 Stycznia 2011 przez gutek

[mayadam]

Panowie jak sami widzicie sam się tym bawię i stosuję, ale w moim przypadku w połączeniu ze zraszaniem. Osoby które mnie znają z innych forów wiedzą, że temat terrariów tropikalnych jest mi bardzo bliski.

Co do gadów to pochwaliłem się tymi rozwiązaniami kilku kolegom zza oceanu i to oni oświecili mnie, że wytwarzana przez generator mgła ma w sobie coś co powoduje problemy z układem oddechowym zwierzaków. Nie interesowałem się tym specjalnie powiem szczerze, bo od razu zaznaczyli że nie ma problemu w tym przypadku z płazami. Coś mi świta że chodziło o wielkość cząsteczek wody.

Jak będę miał możliwość dopytam i poproszę o jakieś publikacje w tej sprawie.

Pozdrawiam

A

[gutek]

No będę wdzięczny Maydam za jakieś konkretniejsze informacje, gdyż to o czym wspomniałeś wydaje mi się być co najmniej dziwne. Czekam na wieści zza oceanu.