Rośliny Kosy

[Wrazik]

Te dwie ostatnie muchołówy są naprawdę genialne No i ta rozetka też

[Kosa1984]

Cieszę się, że się Tobie podobają.

 

Na pożegnanie lata zakwitł Pinguicula gracilis x moctezumae. Lubię takie niespodzianki.

 

[allgreen]

Widać tą magiczną rękę do roślin Nigdy nie widziałem u tego mieszańca kwiatów. Bardzo ładne zdjęcie.

Edytowane 16 Września 2013 przez allgreen

[Sevillo]

Heh, u mnie też właśnie zakwitły dwa gracilisy x moctezumae . No wesery też, ale one się nie liczą .

 

[Kosa1984]

Widać tą magiczną rękę do roślin Nigdy nie widziałem u tego mieszańca kwiatów. Bardzo ładne zdjęcie.

 

Też nigdy nie widziałem, a mam go chyba od dwóch lat. Tym bardziej cieszy, że zakwitł na przekór pogodzie za oknem, jakby chciał powiedzieć jesieni, że jeszcze chwilę musi zaczekać. Wydaje mi się, że impulsem do kwitnienia było rozpoczęcie doświetlania.

 

Heh, u mnie też właśnie zakwitły dwa gracilisy x moctezumae . No wesery też, ale one się nie liczą .

 

U mnie gigantea alba x moctezumae i 'Tina' strzelają kwiatami, ale to już nie robi wrażenia, wiadomo.

[Maja100]

A czym doświetlasz roślinki ? Też się zastanawiam nad doświetlaniem tylko .. najpierw muszę sobie sprawić jakieś "źródło światła"

[Kosa1984]

Moje doświetlanie jest bardzo skromne. Skupiam się, jak widać głównie na roślinach balkonowych, które zimą odpoczywają. Dla pozostałych mam dwie świetlówki Philips Tornado 32W 6500 K z gwintem e27 (normalny jak w większości lampek) i jedną Philips Tornado 8W 6500 K z gwintem E14. Nie polecam zakupu takiej słabiutkiej jak 8W. Powiedzmy od 20W jest to sensowny zakup, choć zawsze lepsze 8W niż nic.

[Sevillo]

Hmmm, dziwne u mnie te tłustosze mają raz w roku ponad 20 kwiatków ... Widać u mnie kolejne 2 pąki z kwiatkami .

Edytowane 16 Września 2013 przez Sevillo

[Kosa1984]

Ale które? "Wódz nie zdradził szczegółów." (:

[Sevillo]

Ah, zapomniałem , Gracilis x Moctezumae .

[Radek:)]

A jak Ci kosa rośnie laueana, bo u mnie mimo że mam ją od 2 lat nadal jest malutka...

[Kosa1984]

A jak Ci kosa rośnie laueana, bo u mnie mimo że mam ją od 2 lat nadal jest malutka...

 

Moja się rozrosła, jest już większa niż sporofity mchu. Faktycznie gatunek oporny w osiąganiu rozmiarów.

 

 

Sevillo, 20 kwiatów? No pięknie, pokaż foto.

[Kosa1984]

 

Co do kapturnic, to uważam pomysł za chybiony, ale może będę to jeszcze odszczekiwał.

 

Odszczekiwać oczywiście nie ma czego bo efekt trzymania kapturnic w pokoju nie powala, co żadnym zaskoczeniem nie jest, ale nie ma też wielkiej tragedii, więc jestem zadowolony. Tak to wygląda po jednym sezonie na parapecie:

 

 

Flava rugelii w ostatnich dniach zaczęła wypuszczać kwiat, co pewnie nie miałoby miejsca, gdyby rosła na dworze. No i tak bez sensu zebrało jej się na czułości bo przecież niedługo zimowanie, więc kwiat chyba utnę, żeby się nie wypompowywała, skoro i tak nie zostanie zapylony.

[Maja100]

Utnij i do wazonu

[Cahan]

Piękne są te tłustosze . A co do kapturnicy- moja papuzia w tym roku żyje na dworze od marca i też mi teraz zaczęła kwitnąć.