Skocz do zawartości

Rośliny Kosy


Kosa1984

Rekomendowane odpowiedzi

Utnij i do wazonu ;)

 

Zrobiłem coś podobnego. Uciąłem ten kilkucentymetrowy kwiat i wbiłem na centymetr w torf między siewkami muchołówek, nauczony tym doświadczeniem: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php?showtopic=13175 , że świat owadożerów bywa tajemny i zaczarowany. Na razie bez fajerwerków, ale od 22 dni kwiatek tam jest i nie usycha. Pobiera sobie wodę bo wygląda bardzo ładnie, ale nie rośnie niestety.

 

Wielu forumowiczów nie decyduje się na zakup rzadszych, nietypowo wyglądających odmian muchołówek nie tylko ze względu na wysoką niekiedy cenę, ale też świadomość tego, że są to rośliny kapryśne i generalnie rosną znacznie wolniej i słabiej niż ich "zwykłe" siostry. Problem ten nie dotyczy jednak wszystkich spośród sporadycznie spotykanych odmian. 'Harmony' na przykład, którą mam dopiero od miesiąca, rośnie jak na drożdżach. Szybko wypuszcza kolejne pułapki, każda następna większa od poprzedniej, a jest już właściwie po sezonie przecież. Miejscowe insektctwo też ją polubiło bo składa się masowo w ofierze, co pewnie ma wpływ na zdrowie rośliny.

 

DSC01600_jzzpl.jpg

 

DSC01599_jzzpl.jpg

 

Drosera binata var dichotoma potrzebuje bardzo dużo światła. Niedoświetlana na południowym parapecie wypuszczała wiosną nitkowate, bardzo długie, jednoznacznie błagające o światło, liście. Wylądowała oczywiście na balkonie na którym rosła znakomicie, bardzo mocno gęstniała. Sama czuła się pewnie dobrze, ale wyglądała paskudnie, oblepiona różnego rodzaju paskudztwem, co to wiatr je przynosi. No taki urok trzymania rosiczek na balkonie, dużych szczególnie. Po przeniesieniu jej do mieszkania, wyciąłem wszystko na równi z podłożem i wrzuciłem pod świetlówkę. Efekt po dwóch tygodniach jest chyba spoko. W przyszłym roku odejdę całkiem od trzymania rosiczek jakichkolwiek na zewnątrz. Te bardziej światłolubne będą pod lampami cały rok.

 

DSC01603_jzzpl.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 168
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wielu forumowiczów nie decyduje się na zakup rzadszych, nietypowo wyglądających odmian muchołówek nie tylko ze względu na wysoką niekiedy cenę, ale też świadomość tego, że są to rośliny kapryśne i generalnie rosną znacznie wolniej i słabiej niż ich "zwykłe" siostry. Problem ten nie dotyczy jednak wszystkich spośród sporadycznie spotykanych odmian. 'Harmony' na przykład, którą mam dopiero od miesiąca, rośnie jak na drożdżach. Szybko wypuszcza kolejne pułapki, każda następna większa od poprzedniej, a jest już właściwie po sezonie przecież. Miejscowe insektctwo też ją polubiło bo składa się masowo w ofierze, co pewnie ma wpływ na zdrowie rośliny.

 

Fakt, kapryśność to domena mniej popularnych odmian ale i nawet te rzadkie mogą czasem zaskoczyć co nie oznacza że są łatwe i szybkie w uprawie wacko

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 4 months later...

Maja, owszem, zaczyna, ale nie zakwitnie. Jak pędy trochę podrosną, zrobię sadzonki.

Natalia, w tym cała magia tego gatunku. (;

Allgreen, parapet. Często nie ma mnie w domu 2 czy 3 dni, w razie przymrozków nie zdążyłbym reagować. Rośliny muszą jeszcze zaczekać na powrót do swojego ulubionego miejsca. (:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

'Jaws Smiley' pokazała zęby.

 

DSC01637_jzzpl.jpg

 

Kwiaty Sarracenii 'Juthatip Soper' (w tle), które wyrastają na parapecie w domu są zdecydowanie mniej okazałe od tych, które mogły cieszyć się od maleńkości świeżym powietrzem.

 

DSC01640_jzzpl.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.