Pytania początkującego

[sknerus]

1. czy owadożery "dokarmiać" tylko muchami, komarami i mrówkami czy też można im dać dżdżownicę lub małą gąsienicę .

2. dlaczego mucha znajduje się w kielichu kapturnicy leży już ze dwa tygodnie i nic się z nie dzieje (żadnych soków w kielichu)

3. czy owadożery można spryskiwać wodą, jeśli tak to które (z tego co wyczytałem to tylko kapturnicę i dzbaneczniki to lubią)

[ErysFR]

1. Jak ci nie wypełzną z pułapek..

2. Dolej trochę wody destylowanej do kielicha.

3. Odpowiedziałeś sobie sam na pytanie, niektórzy spryskują cefale, ale o nich co hodowca to teoria. No i heliamfory.

[Michal94]

1. Nie trzeba ich dokarmiać, same będą sobie łapały różne owady.

2. Jaki gat. kapturnicy? Jak purpurowa to trzeba jej wlewać wodę tak z 1/3 kaptura.

3. Kapturnic się nie zrasza, dzbanki możesz ale jak je trzymasz na parapecie to nie ma to większego sensu. (zraszanie podniesie wilgotność tylko na kilka min)

[ErysFR]

Skoro już tak bardzo ci zależało na poprzekreślaniu mojej wypowiedzi, to

1. Dodatek: niektórzy uważają, że jak się karmi, to rosną rośliny zdecydowanie szybciej. Pytanie było o to czym karmić, a nie czy karmić.

3. Dodatek: By obmyć z kurzu chociażby warto raz na jakiś czas spryskiwać roślinki w/w.

[sknerus]

a co ad. spryskiwania muchołówek rosiczek i tłustoszy?

zraszanie roślin ponoć przyspiesza ich wzrost - wyższa wilgotność

 

Chodzi mi konkretnie o kapturnice purpurową

Edytowane 15 Września 2010 przez sknerus

[Michal94]

ErysFR nie zależało mi na poprzekreślaniu twojego posta, tylko jak zacząłem pisać swojego posta to twojego jeszcze nie było.

 

 

Sknerus tylko by podnieść wilg. poprzez zraszanie musiałbyś tą czynność powtarzać co 30 min.

Nie zraszaj rosiczek ani tłustoszy, rosiczki przez to mogą stracić krople klejącej cieczy. Nie widzę także sensu w zraszaniu muchołówek.