Cephalotus Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 Lektora na waszym miejscu bym się NIE spodziewał. Nie mam takiego atrakcyjnego głosu, żeby jakiś głos pod film podkładać. Macie tam ładną muzykę klasyczną, jak się nie podoba, można ściszyć. Natomiast ruch robi inne wrażenie jak zdjęcia. Filmy robione ło cho cho i jeszcze dawniej. Także proszę to uwzględnić. A jak będziecie grzeczni, to może kiedyś i taki filmik po Tatrach nakręcę. Na razie oglądały te filmy i inne dzieci z przedszkola i były zachwycone. Trzeba sobie stopniować poziom widowni. Rosiczka okrągłolistna Rosiczka pośrednia Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lothia Napisano 3 Grudnia 2010 Share Napisano 3 Grudnia 2010 jesteśmy bardzo grzeczni Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 26 Czerwca 2012 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2012 Chyba nie miałem okazji pokazywać fotek owadożerów, które miałem przyjemność focić. No to do dzieła. (Mam nadzieję, że nie będzie za dużo). Rosiczka okrągłolistna na piachu. Miejsce nazwałem "Piaskownica". Znalezisko własne. Przypadkowy zbiornik wodny w okolicy mojego miasta. Mogę śmiało stwierdzić, że w jednym na dwa zbiorniki rośnie pływacz. Ten to pływacz zachodni Utricularia australis Użytek ekologiczny Torfowisko Wełnianka z rosiczką pośrednią i okrągłolistną. (Lepszego układu nie zrobię. Nie da się tego ogarnąć... Rozkłada się jak chce.) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 26 Czerwca 2012 Share Napisano 26 Czerwca 2012 Mnożą się ostatnio fotorelacje z podobnych miejsc niesamowicie. Dobrze, dobrze. Piękne zdjęcia, szczególnie kwiat pływacza. Nadal nie mogę się nadziwić, że tak dobrze tym rosiczkom na piasku. Ja zawsze znajdowałem je na mniej lub bardziej mokrym terenie, często dosłownie w wodzie, a te rosną jak kaktusy. To miejsce pewnie okresowo przesycha podczas susz. Czy może płynie obok jakiś niewielki strumyk, który zasila okolicę w wodę? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 26 Czerwca 2012 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2012 Tak, tam jest jedno źródełko zasilające taki niewielki zbiornik wodny, ale te największe kępiszcza rosły w miejscu ekstremalnie suchym jak na rosiczki. Zgadza się, podczas suszy, która przyszła w rok po ich sfotografowaniu wszystkie te dywany wymarły. Oczywiście ostały się w wilgotniejszych punktach. Tak samo jak te na płaskiej powierzchni z pierwszych zdjęć. Jednak to co najładniejsze poszło... Stanowisko może nie szczególnie stabilne, ale jak widać kwaśne i ubogie podłoże stale, choćby umiarkowanie wilgotne i koniecznie półcieniste (jeżeli nie żywy torfowiec), to wszystko czego im trzeba. Nie było mnie tam już dobre kilka lat, chyba ze 4-5... Nie wiem jak to wygląda, ale na pewno zarosło. Przydałoby się to odsłonić. Może Marrom zdziała coś w tej materii, bo to podlega pod jego nadleśnictwo. Muszę mu tylko o tym wspomnieć... Ja będę chciał w tym roku zbudować prawie wszystkie donice z roślinami owadożernymi od zera. Jakbym je dopiero dostał. Będę chciał wykorzystać trochę zdobytej wiedzy z obserwacji ich w naturalnym środowisku. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 26 Czerwca 2012 Share Napisano 26 Czerwca 2012 Skoro coś wytrzymało to populacja zostanie odbudowana zapewne. Mogłeś podlewać podczas tamtej suszy. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 27 Czerwca 2012 Autor Share Napisano 27 Czerwca 2012 Skoro coś wytrzymało to populacja zostanie odbudowana zapewne. Mogłeś podlewać podczas tamtej suszy. Mogłem, ale trochę jakby mi się nie chciało. To nie jest tuż za domem abym się tam mógł przejść w wolnej chwili... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturr0 Napisano 5 Lipca 2012 Share Napisano 5 Lipca 2012 Mnożą się ostatnio fotorelacje z podobnych miejsc niesamowicie. Dobrze, dobrze. No właśnie i bardzo mi się podoba ta tendencja. Sam nabrałem ochoty na pomyszkowanie z aparatem po jakichś mokradłach. A mam w okolicy trzy rezerwaty torfowiskowe, na których są rosiczki, ale jakoś nie miałem okazji się wybrać. Trochę mnie te topiki z fotkami z terenu motywują, więc na pewno odwiedzę przynajmniej jeden rezerwacik. A fotki naprawdę robią wrażenie - gratuluję . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 1 Czerwca 2013 Share Napisano 1 Czerwca 2013 (edytowane) Fotki z Nowogrodu : Rosiczek tyle co kot napłakał , ale większość torfowiska była zalana (tak mi się wydaje ). Wie ktoś co to jest ? Tyyyyle tego było Kolejna niewiadoma . Mech Grzybki Nie wiem , czy to kiedyś nie było torfowisko. No , ale nie będę zanudzał . Czas na Drosera Intermedia. Drosera Rotundifolia I na koniec wszystkiego po trochu .Trzeba się przyjrzeć , żeby zobaczyć obydwa gatunki . To wszystko , ale obiecuję wam , że jeszcze tam wrócę i porobię fotki z Żar i zarówno z Nowogrodu :-) . Edytowane 2 Czerwca 2013 przez Sevillo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tojcik Napisano 1 Czerwca 2013 Share Napisano 1 Czerwca 2013 (edytowane) Fotki z Nowogrodu : Rosiczek tyle co kot napłakał , ale większość torfowiska była zalana (tak mi się wydaje ). Wie ktoś co to jest ? Tyyyyle tego było To kosaciec żółty. Występuje na bardzo podmokłych terenach. Edytowane 1 Czerwca 2013 przez tojcik Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 7 Września 2013 Share Napisano 7 Września 2013 Nudzi mi się, więc wrzucę nowe fotki . Przez to, że tam jest dużo traw, to rosiczki radzą sobie średnio na jeża.. Inne jednak mają szczęście , ta największa miała z 8-10cm średnicy, chyba gigant jak na intermedię . Chociaż lekko wybarwiona rotundifolia to rzadkość . Reszta zdjęć w drugim poście. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 7 Września 2013 Share Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Część druga : Wszystkie rotundifolie wyglądały jak odmiana 'albino' :/ A tu zaczęła się cała przygoda... droga z 20 metrów od torfowiska . A teraz porównajcie ile było rosiczek kiedyś (film Cephalotusa) , a jak jest teraz... Chciałbym zobaczyć tyle rosiczek pośrednich.. Edytowane 7 Września 2013 przez Sevillo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 15 Kwietnia 2018 Share Napisano 15 Kwietnia 2018 Szybka relacja z ostatnich lat jak torfowisku 'idzie', bo widzę że ma swoje wzloty i upadki, do rzeczy : Rok temu lub dwa odpompowano wodę z torfowiska, dzięki czemu na torfowisku było stosunkowo sucho (nie był już to staw, a w końcu torfowisko z prawdziwego zdarzenia), występowały jedynie gdzieniegdzie małe oczka o średnicy około 1 metra, a wysyp Drosera intermedia po jednym roku był wręcz niewiarygodny, torfowisko było całe czerwone, a po dłuższej chwili szukania nie znalazłem ani jednego osobnika Drosera rotundifolia. Jak coś przepraszam za jakość zdjęć, ale nie miałem dobrego aparatu w telefonie, a cały wyjazd tam był stosunkowo spontaniczny . A piszę ten post, bo wybrałem się do Nowogrodu po raz kolejny trzy dni temu, a przejeżdżałem autobusem tuż przy torfowisku, to nie mogłem sobie odmówić małego spaceru . I co mnie zastało? Torfowisko znowu kompletnie zalane, może nie jest to jakaś straszna głębokość, ale podejrzewam, że w niektórych miejscach może ona osiągać coś koło metra. Szczerze wątpię, że to torfowisko będzie w stanie tak funkcjonować, skoro już wcześniej było całkowicie zalane dopóki nie odpompowano z niej wody. Teraz pytanie czy do lata to zdąży się osuszyć lub znacie jakieś miejsca, które są okresowo zalewane, a potem wychodzą z tego cało? Ogółem strasznie szkoda, bo takich stanowisk rosiczek w lubuskim jest strasznie mało, a utracenie kolejnego torfowiska to by była duża strata :/. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iglacy Napisano 16 Kwietnia 2018 Share Napisano 16 Kwietnia 2018 Na jakiej zasadzie odpompowano z niego wodę? Komuś zależało na osuszeniu tego terenu? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 16 Kwietnia 2018 Share Napisano 16 Kwietnia 2018 Skoro ją odpompowywali, to pewnie im na tym zależało, żeby osuszyć ten teren, pewnie dlatego, żeby właśnie torfowisko wróciło do swojej pierwotnej formy. A jakie organy, stowarzyszenia to robiły to sam nie wiem, a info dostałem od naszego administratora Krzyśka C., więc może on będzie wiedział coś więcej, choć też szczerze w to wątpię. A co do odpompowywania to nie wiem, nie znam się. Dla mnie to się ogranicza do użycia jakiejś ogromnej rury, dzięki której odpompowuję się wodę i chyba tak też zrobili. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się