Skocz do zawartości

Prądożerny potwór z piwnicy.... ;) - web-growroom


sativ

Rekomendowane odpowiedzi

ze tak zaofftopuje odnosnie konkursu to... jesli bedzie podzial na kategorie 'cenowe' to owszem mozemy sie bawic :P ale jesli wszystko w obrebie jednej kategorii to nie ma sensu ze wzgledu na to ze nie kazdego stac na takie cudenka :D apropos tego zasilania muchami to nie taki glupi pomysl :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Dzięki za wazelinę :D Cieszę się że Wam się podoba i w pełni to rozumiem, bo sam spędziłem już sporo czasu po prostu się nim bawiąc :P A zostało jeszcze spoooro roboty ;)

 

 

  Cytat
Powiedz co za firma robiła Ci ten sterownik na kompa ? I czy bez kompa może on sam pracować ?

 

ELEMAC, firma==> 1 człowiek, świetny elektronik Maciej Luty. Zasadniczo chodzi bez kompa, przez niego jest tylko programowany. Ale u mnie dochodzi aspekt zarządzania zdalnego, który będę realizował dopiero jak już wszystko "samo" będzie działało;)

 

  Cytat
Jakie masz dysze i co za pompa je napędza ?

 

Dysze kwazar do zraszaczy ręcznych venus- z regulowanym stożkiem, 7zł bodajże/szt ;) Pompa- Flora PO 1200, najtańsza i najlepsza za tą kasę pompa, pomysł bezczelnie zerżnięty od fly guy'a ;)

 

  Cytat
Widzę, że pod rurami doprowadzającymi wodę do dysz jest rura doprowadzająca mgiełkę, tak ? Jaki zamgławiacz uciągnie takie coś ?

 

Tak, zamgławiacz nie jest żaden potężny dlatego efekty nie są oszołamiające- nie potrzeba dzikiej ilości pary, tylko dyskretne uzupełnianie tego co wentylacja wywieje. Jak okaże się że to za mało- dołożę samodzielnie zbudowany fogger z potężnym wentylatorem i 4ma modułami ultradźwiękowymi w środku, chwilowo jest ten któy miałem pod ręką- model podawałem w starym temacie o growroomie ;)

 

Sam growroom to nie wszystko- ważniejsze są rośliny, które chwilowo nie są zbyt szczęścliwe od roku tułając się po kątach z nie zawsze najlepszymi warunkami... Mam nadzieję że w końcu znajdą swoje miejsce na pokładzie ;)

 

P.S. Jest zostawiony jeszcze jeden stycznik na system automatycznego nawożenia- osobny rezerwuwar 5l z zagęszczonym nawozem, kolanko, jeszcze jeden elektrozawór, odpowiedni podajnik z regulowaną prędkością wtrysku i voila ;) Ale chwilowo będę szukał najlepszego nawozu, jak będę wiedział przy czym "zostanę"- dodam moduł nawożenia.

 

Jak wszystko będzie gotowe zamieszczę pełen opis techniczny.

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa- Flora PO 1200 - sama pompa czy ze zbiornikiem cisnieniowym ??

 

Dysze jaka maja wydajność ??

 

Jam mozesz to opisz jeszcze raz jak dokladnie zostal ten sterownik do zarzadzania zmodyfikowany. I jak tam wyglada możliwość ustawienia częstotliwości zamgławiania ?? Co prawda z talento nie zrezygnuje ale jestem ciekaw.

 

Jak wygląda sprawa ze zdalnym sterowaniem ... chodzi o to czy podłącza się normalnie pod roter rj45 czy musisz najpierw wpiąć do kompa (tez rj45 ?) czyli inaczej czy jest nadawany IP sterownikowi czy jak :D ??

 

Jedno jest pewne że masz swietne waronki dla roslin teraz :D ma nadzieje ze uda mi sie dorownac twojemu projektowi :D

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-sama pompa bez zbiornika, bo czas pracy to średnio 20 sekund- 3 minuty.

 

Nie mam pojęcia jaką wydajność mają dysze, mam zamiar uruchomić jutro zraszanie na 3 minuty i po prostu ogarnąć "mniej więcej" ile poszło ze zbiornika. To podzielone przez 3*10 da orientacyjny wydatek/min dyszy- stawiam że jest to jakieś 150ml.

 

W moim wypadku 2 wyjścia idą na ten sam stycznik, jedno czasowe- co 7h 59 min na 20 sekund, drugie co 71h 58 min na 2 minuty [czasy mogą się jeszcze zmienić, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce]

 

Oba sterowniki są podpięte pod kompa, zdalne sterowanie będzie szło przez niego ;)

 

Jeszcze takie świetne nie są- aktualnie w tymczasowym growroomie stałą wilgotnosć na poziomie 30% :P Ale mam nadzieje że jutro je zacznę przenosić ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawilżacz jednak nie jest kompatybilny z jakimkolwiek patentem na autouzupełnianie wody, więc muszę zrobić nowy model. 2 foggery z allegro + wentylator kanałowy 100m^3/h i pudełko na żywność. Uzupełnianie wody- grawitacyjne ;)

 

Wszystkie rośliny są już w setupie, całość po paru problemach typu 2x zalana piwnica [1- pęknięte rury od mrozu, 2- elektrozawór zablokowany kawałkiem taśmy teflonowej z uszczelniania gwintów], "zepsuta" pompa [przy okazji dowiedziałem się że Flora PO 1200 odmarza 3 dni i jest odporna na zamarzanie wody w środku :D] działa całkiem przyzwoicie. Wilgotność przy aktualnym poziomie wentylacji jest dość niska, rośliny ładnie wysychają po zraszaniu w ciągu 1-2h. [50-60% w dzień]. Nie chcę żeby rośliny stały cały czas mokre bo to dość szkodzi niektórym góralom [villosa], więc system zraszania jest załączany tylko 3x dziennie na 1 min.

 

Grzanie ze spokojem daje radę, klima po zastąpieniu termistora szeregowym zlepieńcem 5x 1kOhm oporników też ze spokojem sie załącza poniżej minimalnej dla niej temp 16*C. [5kO to ok. 40*C w "jej" skali :D]

 

Ogólnie- jak na razie jestem zadowolony z efektu końcowego :D Jak wszystko będzie gotowe i działało z miesiąc bez "W" to napiszę opis całego systemu. Może sie pokuszę też o analize róznych innych rozwiazan jakie odpadły w fazie planowania ale może przydadzą się innym+ specyfikę budowy takich dużych projektów ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to są dysze kwazara? :P

Ogółem mega profeska, ten dźwięk uruchamiających się urządzeń, ponadto wogóle jest zarąbiste, moja wypowiedź może mało górnolotna, ale nawet nie wiem jak określić inaczej wyrażenie "podoba mi się :D "

edit: wyżej napisałeś że kwazarki ;) nie zauważyłem

Edytowane przez ErysFR
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Piter89 napisał:
Całość super, a skąd takie fajne kratki (w kształcie komórki pszczelej ) pod doniczki :) ??

 

To wzmocnieni na podjazdy do trawników, nie wiem jak się to elegancko nazywa :) fajna sprawa sam też coś takiego mam już zakupione

 

 

Co do zraszania to ciekawie to wygląda, u Radka jest znacznie częściej zamgławianie załączane. Sam też myślę jak to ustawić żeby było dobrze (co prawda ja opieram się o sterownik ten co Radek ma "talento" )

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie będzie osobne nawilżanie, nie chcę żeby rośliny stały mokre, tylko przesychały ;) Dodatkowo moje dysze są zraszające a nie zamgławiające. Ogólnie- jest tylko jedna metoda- prób i błędów :D I tak, to są wzmocnienia na podjazdy trawnikowe ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do taśmy teflonowej, to nie jest ona dobrym rozwiązaniem. Wiem o tym, że są różni "profesjonaliści" którzy ją polecają ale najlepsza jest konopia. Gdy konopia zaczyna wchłaniać wodę poszerza się uszczelniając gwint. Nie jest to moja opinia ale została sprawdzone.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sativ, rośliny wcale nie wyglądają źle. A kratki- bomba :)

 

Jeśli chodzi o zraszanie/ wilgotność powietrza, to prawie wszystkie gatunki są w stanie przywyknąć do 60% za dnia. A przesychanie podłoża zależy też od tego jak wysoka temperatura panuje w pomieszczeniu. Im wyższa tym podłoże szybciej wysycha i wilgotność potrafi też szybko spadać. Górale tego nie lubią (gwałtownych spadków wilgotności) i zniosą wyższą temperaturę tylko przy wysokiej wilgotności. Chyba, że się je zaaklimatyzuje, ale to może nawet kilkanaście miesięcy potrwać. Niemniej jednak- jest to możliwe :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, mówiąc przesychanie nie mam na myśli wysuszonego na kość, tylko lekko wilgotne ale nie mokre ;) Oraz brak stojącej wody na stożku wzrostu. Po to jest klimatyzacja, żeby kontrolować temperaturę, aktualnie w dzień grzeje do ok. 18-20*C co moim zdaniem jest też dość ważne jeśli chodzi o tempo wzrostu roślin. Co 3 dni jest ustawione "podlewanie"- czyli 8 min zraszanie, które ma dogłębnie przemoczyć podłoże. Wszystkie czasy będę ewoluować, bo niestety nie ma żadnej "instrukcji ustawień czasowych w growroomie dla dzbaneczników :D"

 

Od dłuższego czasu moje rośliny nie są rozpieszczane wilgotością- moim zdaniem wszystkie "mity"[po częsci w sumie prawda, ale o tym dalej...;)] o tym że dzbaneczniki wymagają non stop tak wysokiej wilgotnośći biorą się stąd, że zamawiane przez ludzi rośliny są/były najczęsciej tylko 6-12 miesięcy ex-vitro i ich aparaty szparkowe nie są do końca poprawnie wykształcone- stąd są bardzo wrażliwe na skoki wilgotności/niską wilgotność. W przypadku bardziej ustabilizowanych roślin taki problem nie występuje. Oczywiście są też trudniejsze gatunki, wszystkie lubią też zwiększoną wilgotność, ale moim zdaniem w przypadku górali najważniejsza jest dobra cyrkulacja powietrza. Przy zachowanej w miarę wysokiej wilgotności w dzień i bardzo wysokiej nocą;) Dlatego w dzień chcę oscylować na niższym lvl'u 50-60-70%, w nocy zaś więcej.

 

Czeka mnie też zmiana doniczek i przesadzanie do nowego podłoża większości roślin, po tym prawdopodobnie uruchomię zraszanie 4-5x dziennie. Pumeks nadciąga :D

 

/co do teflonu- w jego przypadku można regulować w miarę względne położenie gwintów między sobą, poza tym miałem pod ręką- czemu konopia jest aż tak bardzo lepsza?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.