Skocz do zawartości

System chłodzenia


Piter89

Rekomendowane odpowiedzi

Kupować lodówkę i później ją rozbierać tylko po to aby wyciągnąć z niej sprężarkę, a skraplacz i parownik wyrzucać, wydaje mi się że mija się to z celem. I tak aby dobrać później w/w wymienniki należy przynajmniej zasięgnąć literatury, a najlepiej rady fachowca. Wydaje mi się, że lepiej było by policzyć straty ciepła jakie wystąpią przy najwyższych temperaturach panujących na zewnątrz terrarium i dla takiego stanu dobrać moc sprężarki i powierzchnię wymienników. Koszt zapewne wzrośnie jednak zaoszczędza się np na prądzie, gdyż taka sprężarka nie musi pracować cały czas, aby utrzymać zadany poziom temperatur.

W tak niskim terrarium nie opłaca się inwestować w system chłodzenia. Jeżeli już zamierzasz się zająć góralami to może odczekaj trochę, przez ten czas odłóż trochę grosza i zrób przemyślane terrarium o odpowiedniej wysokości i objętości z dobrze dobranym systemem utrzymywania zadanych temperatur.

Ponadto izolacja najlepiej jak najefektywniejsza, ograniczy to wpływ temperatur zewnętrznych na jej poziom wewnątrz terrarium a tym samym pozwoli dłużej utrzymać zadaną jej wartość a to kolejna oszczędność na pracy sprężarki.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupić całą lodówkę za 50 zł, a kupić sam agregat za ponad 200 zł to chyba jest różnica?

Masz dla przykładu ceny: http://elgracool.pl/cat-pol-1214553895-Spr...chlodnicze.html

 

Edit:

 

Nic nie stoi na przeszkodzie, by skraplacz zrobić z rurki miedzianej i zalać go wodą. Przykład? http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...1bf215d43e3da48

To samo tyczy się samego parownika, który również może być wykonany własnoręcznie:

 

Oczywiście trzeba wszystko dobrać do mocy sprężarki.

Edytowane przez Jaras
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że nie można tak jak opisywałeś to powyżej, jednak jeśli brać się już za to tak porządnie można trochę termodynamiki policzyć i wszystko dobrze, dokładnie dobrać. Ja sam robiąc projekt chłodzenia na pracy przejściowej sugerowałem się dwustopniowym systemem Maklerwa tylko wzbogaciłem go o sterowanie PLC i inne gadżety.

Ta klima z wiaderkiem fajna sprawa, jednak po co wyrzucać wymienniki z lodówki jak miałbym zamienić je na mniej efektywne wymienniki w postaci miedzianych rur. które raczej za estetycznie nie wyglądają, podobnie jak oryginalne. A i pozostaje kwestia odebrania ciepła od wody, która chłodzi ten skraplacz, raczej nikt mieszkając w bloku nie podepnie pojemnika do wody płynącej z kranu, wątpię też że ktoś mający własną studnię to zrobi na stałe bo nie wyrobi przecież na pompy i prąd.

 

Oczywiście każdy zrobi jak będzie chciał, umiał i na co mu pozwoli budżet. Sugeruję tylko, żeby dobrze przemyśleć wszystkie elementy takiego układu, żeby nie wpędzać się w niepotrzebne koszty.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.