Skocz do zawartości

[KWITNIENIE][D.PROLIFERA] Czy pęd mocno osłabia?


Kober

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w Europie krazy ten sam klon prolifery i nie ma mozliwosci uzyskania nasion. Roslina ta bardzo ladnie romnaza sie wegetatywnie, wiec nasiona mimo, iz sa cenne nie sa zbyt uzyteczne, bo nawet in vitro w tym wypadku lepiej uzywac material roslinny. Predzej, czy pozniej, jak sami zauwazycie, roslina ta wypuszcza nowe sadzonki nawet, gdy jej lisc bedzie przylegal do podloza.

 

Kwiaty nie sa niestety zbyt piekne. Generalnie zadnej rosiczce nie przeszkadza kwitnienie. Zanotowano jedynie niewielkie roznice w wymiarach roslin, ale do dzis nie sa one do konca potwierdzone.

 

Mimo wszystko jest to jedna z ciekawszych roslin i najbardziej odporna na zmiany warunkow ze wszystkich "sióstr"

 

Tutaj macie przyklad mutacji, gdzie nowa roslina wyrasta na pedzie kwiatowym bez dotykania podloza. Zdarza sie dosyc czesto.

 

http://www.drosophyllum.com/Bilder/Dr_prolifera04.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

a ja nie chcę zkładać nowego tematu więc napisze tu, bo to też dotyczy prolifery. Kupiłem ją jakieś dwa tygodnie i od tego czasu stoi w akwa oświetlanym 2x18W. wilgotnośc tez jest wysoka, ponieważ często włączam fogger. Jedynie przez dwa dni stała w szklarni całę dwie doby. Teraz dalej jest w akwa. Niby rośnie dobrze, ale zawsze ma tylko jeden lisc pokryty kropelkami. Liście jakby im bardziej robią się starsze ( po jakims tygodniu) tracą kropelki. I jest tak, że za każdym razem jeden liśc ma tylko kropelki. Czym może być to spowodowane ?? Oświetlana jest od 7 do 22. Pomóżcie, bo to moja druga prolifera ( poprzednia zdechła z braku światła chyba) :!: :!:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję (ale w razie czego niech mnie ktoś poprawi) prolifera nie znosi nadmiaru wody (tzn. nie lubi stać w niej "non stop"). może troche ja przemoczyłeś lub przesadziłeś z wilgotnością?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem co Adi, ale zrozumiałem o co chodzi. Światło ma tutaj pośrednie znaczenie, najważniejsza jest wilgotność powietrza, powiem na moim przykladzie:

-nie warto wrzucać proliferze żadnych owadów bo liść jest jednorazowego użytku (nawet gdy sie rozwinie to jest pokrzywiony a włoski są już zjechane i nie wytwarzają kropelek

-u mnie stoi cały czas w wodzie i rośnie spoko

-gdy zostawiłem akwarium przykryte szkłem na całą noc tak że wszędzie było zaparowane prolifera miala piękne krople, odkrycie go w słoneczny dzień na godzine sprawiło że nie ma ich wcale, im większa wilgotność tym większe krople

 

Jezeli ktos ma inne spostrzezenia prosze o uzupelnienie :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie warto wrzucać proliferze żadnych owadów bo liść jest jednorazowego użytku (nawet gdy sie rozwinie to jest pokrzywiony a włoski są już zjechane i nie wytwarzają kropelek

Co do tego się nie zgodze. Ja moją nie raz karmiłem i po rozwinięciu (otwarciu) się liścia i zdjęciu strawionej ofiary normalnie dalej produkuję kleistą ciecz.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja ma oswietlenie 13 godzin dziennie ma piekne duze krople i jak zlapie owada to nie traci kropel, jest gotowa na przyjecie kolejnej ofiary :mrgreen: .Nie raz na jednym lisciu sa po 2 ziemiorki :grin:
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ewentualnie mogę zwiększyc wilgotność ( bo rzeczywiście zauważyłem, że jak akwa jest całe zaparowane to ma duże kkropleki) tylko, że tak jak u KamilÓś, włoski od razu po rozwinięciu są poyginane i dziwne, a poza tym nie na każdym jest kropelka. Nademną wisi chyba jakieś fatum, które nie pozwala mi hodowoać rosiczek z Queensland ( podobnie było z trzema d. adelae) No zobacze co będzie jak zwiększe wilgotność....

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.