Radek:) Napisano 17 Maja 2011 Share Napisano 17 Maja 2011 Ja też się ich pozbyłem. Ale zauważyłem, że ich liczebność latem wyraźnie spada, więc problem z nimi mam zwykle późna jesień, zima i wczesna wiosna. Nie wiem czemu tak jest... pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek:) Napisano 17 Maja 2011 Share Napisano 17 Maja 2011 (edytowane) Podwójny post, do usunięcia. Edytowane 17 Maja 2011 przez Radek:) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nwankwo Napisano 17 Maja 2011 Share Napisano 17 Maja 2011 Ale zauważyłem, że ich liczebność latem wyraźnie spada, więc problem z nimi mam zwykle późna jesień, zima i wczesna wiosna. Nie wiem czemu tak jest... Prawdopodobnie dlatego, że latem otwieramy okna, część dorosłych ziemiórek może wtedy wyfrunąć i już nie wrócić : ) Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wormeater Napisano 17 Maja 2011 Share Napisano 17 Maja 2011 Prawdopodobnie tez z tego powodu, ze pozna jesienia, zima i wczesna wiosna temperatury za oknem sklaniaja do ogrzewania mieszkan, a w przypadku zbyt wysokiej temperatury i wilgotnego powietrza wytwarza sie mikroklimat sprzyjajacy rozwojowi ziemiorek. Slyszalem o tym juz dawno temu, wiec mialem baaardzo duzo czasu na zweryfikowanie i fakt faktem przy odpowiednio przykreconych kaloryferach do optymalnej temperaury much nie bylo tyle co wtedy, gdy z grzejnikow wrecz buchalo. Obecnie nie skarze sie na ziemiorki od dawna (od roku na pewno). Kiedys jeszcze zbieralem larwy z podloza, ktore w rannych godzinach wygrzewaly sie w sloncu wychodzac na powierzchnie. Teraz profilaktycznie leje od gory co jakis czas Nomolt (przy sporzadzaniu nowego podloza takze zaprawiam swiezy torf roztworem Nomoltu). Lepiej zapobiegac. Zolte pojemniki sie u mnie nie sprawdzily. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi