Skocz do zawartości

Rosiczka po zimie


kudlataa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)

Mam pytanie do mojej rosiczki zdjęcia poniżej i obok ;) W czasie zimy trochę listków jej uschło, ale rosła dalej wzwyż wytwarzając tylko zalązki listków. Jak widać u góry trochę kwietniowego słonka wystarczyło aby zaczęła produkować normalne pułapki :D

Czy z tych kikutków mogą utwożyć się pułapki czy już zostanie taka sobie śmieszna? :) Miał ktoś w ogóle taką sytuację aby rosiczka tak przezimowała? ;p Czy jeśli obetnę te suche końcówki na tych kikutach to czy uschną (pewnie tak) czy odrosną?

 

rosiczka

rosiczka1

Edytowane przez kudlataa
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Anorak98 napisał:
Trzymać cały rok w takich samych warunkach bo capensisów się nie zimuje! :)

Ale wygląda raczej śmiesznie niż źle, nie powinno jej nic być.

 

Post wyżej właśnie wyjaśniłam, że jej NIE zimowałam... Caaaaaały rok stała na parapetach - albo w kuchni gdzie zimą jest więcej światła albo w pokoju gdzie od wiosny do jesieni ma go więcej. Nie przykrywałam folią a jedyne co zmieniłam to ilość wody, którą podlewałam - czekałam aż wyparuje i dopiero podlewałam nie raz nawet udało mi się wysuszyć jej ziemię ;p

 

Żle nie wygląda ale jak przetrwa tak samo kolejną zimę to już będę musiała chyba patyczki powbijać co by się nie przewaliła?

 

Myślałam że da się coś z nią zrobić...

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.