Skocz do zawartości

Nowa kapturnica


Kimi150

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj stalem sie szczesliwym posiadaczem takiej kapturnicy;) Poprzegladalem wczoraj neta i mi wygalda na Sarracenia leucophylla choc zapewne sie myle:P Chcialbym sie dowiedziec jaka to kapturnica.

Mozna ja teraz trzymac na balkonie 24/7 ? Woda destylowana ma byc ciagle w podstawce ? I czy doniczka jest dobra, nie wymaga przesadzenia ?;)

 

p3008111224.jpg

 

p3008111225.jpg

 

Sry, ze sa obrocone ale na kompie normlanie zrobilem, ze sa pionowo a po wrzcuceniu na imageshacka spowrotem tak :(

 

Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hddk pisze: "...Światło: duże ilości pełnego, bezpośredniego słońca, minimum 12 godzin dziennie. Zalecane jest południowe okno, a od wiosny do jesieni hodowla przez całą dobę na dworze. Temperatura: latem 20-35°C, zimą 0-15°C. Okres spoczynku: od późnej jesieni (listopad) do wczesnej wiosny (marzec). Wraz ze skracającym się dniem i zmniejszającą się ilością światła rośliny wchodzą w stan spoczynku. Dopóki temperatura nie spada poniżej 0°C, można trzymać rośliny na dworze. Kapturnice można przezimować w dowolnym miejscu, gdzie panuje temperatura poniżej 15°C. Może to być strych, piwnica, garaż, itp. Czasami wystarczy parapet i nieszczelne okno. Ostatecznie można przezimować roślinę w lodówce, wkładając ją wcześniej do foliowego worka z dziurkami.

Kapturnica zimą nie wymaga mocnego światła, ale wpływa ono korzystnie na zimowanie, zwłaszcza jeśli roślina jest przechowywana w temperaturze powyżej 10°C. Im niższa jest temperatura zimowania, tym mniej potrzeba światła. Może to być światło dzienne, a w pomieszczeniu bez okna - światło ze słabej żarówki energooszczędnej. W okresie spoczynku ograniczamy podlewanie, podłoże powinno być tylko lekko wilgotne. W większości przypadków wystarczy podlać roślinę raz na 1-2 tygodnie. Nadmiar wody zimą może spowodować zgnicie rośliny.

W zimę szczyty kapturów lub całe kaptury najczęściej usychają, a sporadycznie wypuszczane nowe liście są zdeformowane, płaskie i nieowadożerne. Jest to normalny objaw. Uschnięte fragmenty liści można usuwać, ale nie jest to konieczne. Należy jednak obserwować, czy podłoże i roślina nie są atakowane przez pleśń. W takim wypadku należy spryskać roślinę środkiem grzybobójczym typu Topsin lub Teldor.

Gdy mrozy ustąpią, można wystawić rośliny z powrotem na dwór, które w naturalny sposób wybudzą się. Starsze rośliny zwykle wypuszczają najpierw pęd kwiatowy, a dopiero potem młode liście. Na wiosnę zaleca się usunięcie wszelkich starych fragmentów liści, by nie ograniczały dostępu światła wybudzającej się roślinie."

 

Pzdr ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.