Drosera prolifera - problemy w hodowli

[Robak]

Witam serdecznie forumowiczów,

Mimo że staram się jak mogę to mam problemy w hodowli tego gatunku. Trzymam ją w szklanym pojemniku przykryty jest folią do żywności z dziurami. Na dnie pojemnika obecnie jest keramzyt. Na takim podłożu jest roślinka w podstawku. Spryskuję ją co njamniej 3 razy dziennie, oczywiście wyciągam roślinkę podczas spryskiwania:) Wcześniej na dnie pojemnika był torf ale nie służy mu stanie wiecznie w wodzie bez przewiewu i po prostu śmierdział. Na początku w takich warunkach roślina przez co najmniej 2 tyg świetnie rosła. Teraz ciężko w ogóle żeby wytowrzyła rosę no i jest oklapnięta:( Wilgotność jest na poziomie 80%. Macie jakieś pomysły?

[latos333]

Skąd pomysł żeby ją spryskiwać!?

[Robak]

Skąd pomysł żeby ją spryskiwać!?

Aby zwiększyć wilgotność, nie wiem czy doczytałeś ale napisałem że roslinę wyciągam podczas spryskiwania więc spryskiwane jest tylko wnętrze pojemnika. Sama roślinka nie jest pryskana;)

[latos333]

Wrzuć jakieś zdjęcie, bo wtedy może będzie łatwiej ocenić problem.

[requel]

a jak spryskujesz wnętrze, to gdy się skrapla nie leci na roślinkę ;] ? bo to też może wpłynąć na ciecz trawienną.

Edytowane 11 Września 2011 przez requel

[Robak]

Wrzuć jakieś zdjęcie, bo wtedy może będzie łatwiej ocenić problem.

 

Zdjęcie niestety zrobione telefonem

Nie widać w ogóle włosków ale niestety wszystkie obecnie są klapnięte i bez rosy:( Trzymam ją ciągle w cieniu. Czasami zdarza się że raz na kilka dni ładnie odzyje ale nie wiem dokładnie czego jest to powodem bo często coś kombinuję i zmieniam aby odżyła.

Inna sprawa to trzymać wodę w podstawku czy nie? W przyklejonym opisie pisze żeby nie trzymać z drugiej strony jest to jedyny taki opis na necie który tak sugeruje...

[latos333]

Proponuję zrobić tak:

Daj sobie spokój ze spryskiwaniem, bo roślina wygląda jak po deszczu. Samo przykrycie folią podnosi wystarczająco wilgotność.

Postaw ją tak żeby trochę tego światła miała, ale nie bezpośrednie słońce, bo się po prostu ugotuje.(u mnie ładnie rosła na zachodnim parapecie ustawiona za ramą okna)

Woda w podstawku nie musi stać. Pod przykryciem podłoże naprawdę wolno wysycha, ważne żeby cały czas było mocno wilgotne.

Możesz profilaktycznie spryskać podłoże np. Topsinem albo Amistarem żeby się nie rozwijała pleśń, bo roślina ma tam słabą wentylację.

[Robak]

Proponuję zrobić tak:

Daj sobie spokój ze spryskiwaniem, bo roślina wygląda jak po deszczu. Samo przykrycie folią podnosi wystarczająco wilgotność.

Postaw ją tak żeby trochę tego światła miała, ale nie bezpośrednie słońce, bo się po prostu ugotuje.(u mnie ładnie rosła na zachodnim parapecie ustawiona za ramą okna)

Woda w podstawku nie musi stać. Pod przykryciem podłoże naprawdę wolno wysycha, ważne żeby cały czas było mocno wilgotne.

Możesz profilaktycznie spryskać podłoże np. Topsinem albo Amistarem żeby się nie rozwijała pleśń, bo roślina ma tam słabą wentylację.

Dzięki za odpowiedź. Postawie ją na wschodnim parapecie. Zobaczę jakie będą efekty:)

 

A co do deszczu to tak na zdjęciu tylko wygląda... Normalnie nie jest mokra;)

Edytowane 11 Września 2011 przez Robak

[latos333]

Tak w ogóle to ta Twoja konstrukcja jak dla mnie jest trochę przekombinowana.

Ja bym po prostu tą doniczkę przykrył jednorazowym kubkiem od piwa i zrobił w nim parę dziurek

[Robak]

To co starczy dla faceta niekoniecznie spełnia estetyczne wymogi żony;)