piotr1990 Napisano 25 Września 2011 Share Napisano 25 Września 2011 Jak se radzicie z poparzeniami słonecznymi na roślinkach i mchu sphagnum? U mnie szczególnie na mchu się pojawia. Tak wogólę może mech sphagnum rosnąć w takim pół cieniu? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ptaszarnia Napisano 27 Września 2011 Share Napisano 27 Września 2011 Smarujecie maścią na oparzenia i okładacie lodem. Nic się nie robi. Jeśli usuniesz szkodliwy czynnik roślina zacznie wytwarzać nowe liście, jeśli zostawisz ją tam, gdzie była też będzie wytwarzała nowe zdrowe liście, gdy już się przyzwyczai, co czasem trochę zajmuje. Mech może rosnąć w półcieniu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubusszerokopasmowy Napisano 27 Września 2011 Share Napisano 27 Września 2011 podlewasz ja piwem najlepiej mocnym i czekasz ha ha:) nic nie robisz roslina sama wypusci nowe liście ktore już beda przystosowane od słońca Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ptaszarnia Napisano 27 Września 2011 Share Napisano 27 Września 2011 nic nie robisz roslina sama wypusci nowe liście ktore już beda przystosowane od słońca Nie wierzysz w zdolności przystosowawcze roślin? Moja kapturnica musiała się przyzwyczajać do suchego i gorącego powietrza bezpośrednio pod lampami. Pierwsze liście powysychały na końcach, nowe, które zawiązała również były poparzone, a teraz, po 9 uszkodzonych kapturach normalnie wystrzeliła, liście wyższe od pozostałych o 14 cm, silnie wybarwione i zero poparzeń. Przyzwyczajenie się do nowych warunków trwało od 21 lipca do końca sierpnia, bo wtedy zaczęła tworzyć zdrowe pułapki. Naprawdę rośliny są bardzo plastyczne i potrafią przystosować się do "wszystkiego" Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubusszerokopasmowy Napisano 27 Września 2011 Share Napisano 27 Września 2011 nie porównywuj lampy do słońca . to jest całkowicie co innego Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ptaszarnia Napisano 27 Września 2011 Share Napisano 27 Września 2011 Jak to nie porównywać? Oczywiście, że nie jest to ta sama moc, intensywność i jasność, ale jest to jakiś substytut, dlatego właśnie sądzę, że można porównywać działanie słońca i lamp w procesach adaptacyjnych do zmienionych warunków. Stres u roślin wywołany nadmiernym oświetleniem naturalnym i sztucznym ma ten sam mechanizm molekularny, a więc i fizjologiczny. Poza tym jeśli byłoby tak, jak mówisz to wyników badań laboratoryjnych nie można by było ekstrapolować na warunki dzikie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi