Skocz do zawartości

Drosera quartzicola - nowy gatunek rosiczki z Brazylii.


Marrom

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie opublikowano diagnozę taksonomiczna odnalezionego w brazylijskich górach gatunku rosiczki Drosera quartzicola.

Odkrycia dokonali: Fernando Rivadavia i Paulo Minatel Gonella.

 

Więcej informacji:

http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=43816

http://carnivorousockhom.blogspot.com/2011...uartzicola.html

 

Rivadavia F. & P. Gonella, Drosera quartzicola (Droseraceae), a new and threatened species from the Serra do Cipó, Brazil, Phytotaxa 29: 33-40 (2011).

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznac bardzo ładne ( z kwiatów i liści podobne do capensisów), ale ciekawi mnie ile będą kosztowały pierwsze sztuki :P Aha i wiadomo jaka to dokładnie grupa?? Pigmeje ( troche duże) czy co....

Edytowane przez VanDreyer
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosiczki "pigmejskie" to rosiczki Australii. Ta to rosiczka brazylijska prawdopodobnie spokrewniona z: D. schwackei, D. camporupestris, D. graminifolia oraz D. chrysolepis. Trochę ciężko określić jej "grupę ekologiczną". Teoretycznie tropikalna ale górska? Nie mam teraz pomysłu :)

 

Na rośliny nie ma co liczyć ponieważ odnaleziona populacja jest niewielka a status rośliny to "krytycznie zagrożona wyginięciem".

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ah rzeczywiście nie doczytałem..... A jesli o sprzedaż chodzi to myślę, że będą starać się ją przywrócić ( jednak nie wiem jak to w innych krajach) i po tych kilkunastu-kilkudziesięciu latach powinny być pierwsze sztuki albo nasiona :P. No ale fakt, na razie najważniejsze żeby najpierw ocalili rośliny potem sprzedawali xD

PS.: te kilkanaście lat może przedłużyć sie o wiele więcej :D np do 150 lat ^^

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobna do wielu brazylijskich rosiczek i równie piękna jak one. Dla mnie jednak najbardziej interesujące jest jej środowisko oraz fakt suchych okresów, w których roślina zmienia swój wygląd. Generalnie nie przypominam sobie żeby inne rosiczki z Ameryki Płd. tak robiły, ale może to tylko moja niewiedza.

Nie zdziwię, jeśli się później okaże, że to jakaś hybryda, których identyfikacja jest trudna, bo te rosiczki są tak samo podobne genetycznie jak z wyglądu.

Co do dostępności to jeżeli ktokolwiek się zdecyduje sprzedać, to będzie mała 1-2 cm roślinka za cenę oscylującą w okolicy 50 E.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.