Skocz do zawartości

Drosera i muchołówka przed zimowaniem.


maklerw

Rekomendowane odpowiedzi

Niezbyt to rozsądne wysadzać muchołówkę w naszym klimacie. Teoretycznie może nie jest zbyt ekspansywna, ale kto ją wie? Nie jest to rodzimy gatunek. To nieodpowiedzialne działanie. Prosiłbym o wydzielenie posta maklerwa i mojego do innego tematu - możemy porozmawiać o ewentualnej inwazyjności owadożerów.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie może nie jest zbyt ekspansywna, ale kto ją wie?

 

No właśnie. Nie jeden już myślał, że nic się nie stanie, a potem gatunek się rozprzestrzeniał i "niszczył" inne. Nie jest to godne chwalenia się, bo celowa introdukcja obcych gatunków jest zabroniona. Ja to traktuję przynajmniej jako działania przeciw polskiej florze. Mam nadzieję tylko, że tej zimy ta roślina nie przetrwa i nie będę się musiał martwić, czy nie będzie inwazji muchołówki, bo czy czasem z Wlk. Bryt. nie mają inwazji muchołówek?

Dla przykładu w Alpach S. purpurea już mocno się rozprzestrzeniła i ograniczyła miejsca rozwoju rosiczek i chyba tłustoszy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krotko mowiac mamy rozumiec ze to niepokalane poczecie ?:)

 

 

A skąd mam wiedzieć skąd się wzieły ??

 

Pozatym nie wiem czemu tu piszecie o jakiejś polskiej florze ?? Czy ja napisałem, że zdjęcie zrobione w polsce ??

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe , znalazłeś muchołówkę w naturze ? Masz niesamowite szczęście, jesli jej sam tam nie posadziłeś oczywiście :D

Mi to wygląda na jakieś lesne torfowisko nieopodal domu w którym pod wpływem głupiego pomysłu postanowiłeś posadzić muchołówkę i zobaczyć czy da sobie radę. Śmiesznie się tłumaczysz:

 

A skąd mam wiedzieć skąd się wzieły ??

 

Pozatym nie wiem czemu tu piszecie o jakiejś polskiej florze ?? Czy ja napisałem, że zdjęcie zrobione w polsce ??

 

:)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro to nie w Polsce to po co ta cala tajemnica ?:) Boisz sie ze ludzie z forum wsiada w samochod/pociag/samolot/?teleport? i smigna wykopac mucholowke ?:)

 

Dlatego, że jest to miejsce nie opisane jeszcze, że tam występują rośliny. Mam też zdjęcia z polski z rosiczkami w nowym miejscu, i chce żeby odkrycie tych miejsc było moją zasługą. A rośliny które widzicie na zdjeciach znalazłem tylko dlatego że je nadepnołem i jedyna możliwość udokumentowania, że tam są był telefon dlatego takiej jakości zdjęcia. Nie sądzicie, że gdybym je tam zasadził to przyszedł bym z aparatem fotograficznym ?? To było podczas wyjścia po drzewo na ognisko (siatka na drzewo).

 

 

Pozatym dlaczego myślicie, że w polsce nie mogła by występować w naturze muchołówka saracenia czy cefalotus ?? Powiedzcie mi skąd wiecie, że w aplach ktoś kiedyś nie wysiał P. alpina, czy może doszło do niepokalanego poczęcia ?? Mam rozumieć, że wszystkie stanowiska roślin w polsce to były sadzenia ?? Ostatnio przecież gdzieś pod miedzyzdrojami chyba była informacja o nowym stanowisku rosiczek ...

 

Czy nowo odkrywane gatunki przez McPersona to też introdukowane były czy niepokalane poczęcie ??

 

Piszecie też o celowej introdukcji ... a co sami robicie w ogródkach ... torfowiska, i powiedzcie czy możecie dać 100% gwarancje że nasiona saracenii które sadzicie w przydomowych torfowiskach nie przedostaną się do środowiska naturalnego ??????

Edytowane przez maklerw
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszecie też o celowej introdukcji ... a co sami robicie w ogródkach ... torfowiska, i powiedzcie czy możecie dać 100% gwarancje że nasiona saracenii które sadzicie w przydomowych torfowiskach nie przedostaną się do środowiska naturalnego ??????

Na ogródku nie mamy tak dużego ekosystemu jak torfowisko w naturze. Nawet jeśli nasiona by się rozsiały, to na ulicach, chodnikach, trawach raczej nie wykiełkuje i przeżyje, nieodpowiednia gleba, dążąc tym myśleniem to rosiczki nie rosły by tylko na torfowisku tylko na podwórkach itd. Coś mi tu śmierdzi że tak ukrywasz to miejsce ;)

Edytowane przez adamoon
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ogródku nie mamy tak dużego ekosystemu jak torfowisko. Nawet jeśli nasiona by się rozsiały, to na ulicach, chodnikach, trawach raczej nie wykiełkuje i przeżyje, nieodpowiednia gleba, dążąc tym myśleniem to rosiczki nie rosły by tylko na torfowisku tylko na podwórkach itd. Coś mi tu śmierdzi że tak ukrywasz to miejsce ;)

 

Wiedziałem, że ktoś poruszy ten temat gleby. Od dawna mam rośliny od kilku lat prowadze różne eksperymenty. Jutro wstawie wam zdjęcie saraceni, żyjącej w zwykłej ziemi w ogródku od 2 lat teraz będzie jej trzecia zima !! Mam też inne projekty rozpoczęte ale nie powiem wam o nich bo nie moge wszystkiego udokumentować !

 

Pozatym poczytaj na jaką odległość wiatr rozsiewa nasiona !!

 

Byliście na wydmach ruchomych koło Łeby ?? Jeśli nie to polecam bo można zobaczyć rosiczki rosnące w niece wydmy, część czyje pośród mchu ale część żyje po prostu w piachu.

Edytowane przez maklerw
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwazasz ze swiezo wysiana kapturnica bylaby w stanie przetrwac polska zime ?:) Chcesz to miej sobie to miejsce przeciez nikt Ci nie zabroni :) Tylko po co pisac tego typu posty bez wystarczajacej ilosci informacji? Jakbys napisal post po tym jak juz 'opublikujesz' swoje znalezisko nikt nie mialby pretensji czy innego typu uwag, poniewaz byloby wiadomo ze to nie twoja sprawka, a kogos innego. Raczej ptaki z USA nie przylecialy tu z nasionami mucholowek a na 99.99% byla to robota czlowieka.

 

@edit

 

Znow poruszasz drazliwy temat z cyklu 'wiem ale nie powiem'

Edytowane przez evulFarmer
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy nasiono saracenii nie mogło by przezimować i wykiełkować na wiosne i przezimować ??

 

Dlatego pisze takie posty by ludzie wiedzieli, to zapytaj się McPersona po co pisze o nowych odkryciach skoro tylko podaje na wstępie lakoniczne inforacje ??

 

Niestety ale do tego miejsca mam zbyt daleko i nie wim czy uda mi się tam udać bo nie byłem tam nigdy więcej prócz tego razu !! A informacje, że dalej tam rosną mam od ludzi z którymi utrzymuje kontakt !!

 

W polsce w pewnej miejscowości też szukam roślin bo coś podobnego było w tym rejonie i mam przybliżoną lokalizacje ale do tej pory nic nie znalazłem.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o takim oto pomyśle:

 

Raz do roku wybieralibyśmy miejsce gdzie można by z powodzeniem introdukować polskie rosiczki, tłustosze i nie polskie muchołówki ??

 

Wyglądało by to tak że nadmiar roślin i nasion wysyłane by było do jedne osoby, która znalazła by odpowiednie środowisko by introdukować rośliny.

 

Sam coś takiego już uczyniłem, rośliny przetrwały i mam nadzieje że tego lata zobacze ich tam wiecej :)Oczywiście zanznaczam, że mam na myśli introdukowanie roślin mało inwazyjnych, nie ma mowy o introdukowaniku kapturnic.

 

Czekam na wasze opinie :)

 

 

Do mnie osobiście nie trafia argument ze osłabi się pule genetyczną. Bo rośliny miały by być introdukowane tak gdzie nie występują, więc nie ma możliwości obniżenia odporności puli genetycznej rosnących roślin.

 

Wiem, że może się pojawić argument, że można sobie w domu założyć torfowisko ... ale to nie to samo :)Miejsce w jakim introdukowałem rośliny wybrałem dość starannie. Mianowicie w ciągu kilkunastu lat zostanie zabrane przez może, występuje tam naturalnie sphagnum zielone jak i czerwone, do tego miejsce występowania mchu jest ograniczone i myśle że ma to związek z wybijającym w tym miejscu źródłem. Zimą nie zamarza a cały obszar to zaledwie 50m^2.

 

Co do tego, że ludzie zaczną wyrywać rośliny i niszczyć ... znaleźć to miejsce nie łatwo :) a druga sprawa że jeśli powstały by takie introdukowane stanowiska to wiedze o nich miałą by tylko ta część forum, której możemy ufać :D

 

 

Źródło: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...;hl=introdukcja

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.