Skocz do zawartości

Problemy podczas zimowania


Diamond

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Umieściłem muchołówkę i rosiczkę w spiżarni w której jest -10 nawet -5 stopni. Następnego dnia patrze a tu muchołówka ma czaro zółtego liścia i ma takie pajęczyny a malutka rosiczka ma białe jak by klaczki tez mela na torfie. Co mam robić?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ma na myśli że na ogół zimą takie bywają mrozy tam w pomieszczeniu u niego. Do -10*C bez okrycia powinna przeżyć swoją drogą. Tylko przy bardzo niekorzystnych innych warunkach byłoby gorzej.

 

Może za wilgotno, mała przewiewność, kłaczki była pleśnią (owocniki pleśni) ? Jak się dmuchnie (nie polecam nie wdychaj, szkodliwe i jeszcze alergii dostaniesz) to jak kurz albo pył się unosi.

 

Chorego liścia obetnij, po co choroba jeszcze ma przyjść, może oprysk Karate Zeonem czy innym na robale (?prewencyjnie?) oprysk może połowa tego co dla roślin ozdobnych według ulotki. Ja bym zostawił w pokoju jakimś na słońce jeszcze, czasem przygrzeje, w domu ciepło, to po co ją do ciemnego na siłę ~~

 

I liść może stary, może uszkodzony, a teraz brak słońca to tak reaguje.

 

I wyraźnie nie piszesz, pokaż mi coś "czaro zółtego" :D

Edytowane przez unlimited1991
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zapisuje się tak ":P Wyluzuj, będzie żyła. Pewnie po prostu szok spowodowany zmianą warunków.

 

Karate Zeonem czy innym na robale (?prewencyjnie?) oprysk może połowa tego co dla roślin ozdobnych według ulotki.

 

Dlaczego sugerujesz tak małe stężenie? Takie jak dla roślin ozdobnych nie szkodzi owadożerom, a jest pewność, że zadziała.

Edytowane przez Marrom
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.