sphagnum Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Jedna z moich muchołówek właśnie zabrała się za kwitnięcie. Z racji pory roku nie jest to najmądrzejsza rzecz z jej strony. ;-) Za kilka dni miałem zacząć wprowadzać moje rośliny w stan spoczynku i teraz mam problem, co zrobić z tą muchołówką. Pęd oczywiście obetnę, kiedy to będzie możliwe, ale co z zimowaniem - czy roślina nie zacznie teraz rozwijać się w szalonym tempie, myśląc, że nadeszła wiosna? Wprowadzać ją w stan spoczynku normalnie, czy zaczekać jakiś czas po obcięciu pędu? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Zdarza się. U mnie też jedna wypuszcza pęd. Utnij go gdy będzie miał przynajmniej 2 cm i wetknij w torf koło jakiejś niezimującej rośliny. O tej porze roku bez doświetlania marna szansa na rozmnożenie, ale nic nie ryzykujesz przecież. Co do muchołówki to traktuj ją normalnie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sphagnum Napisano 24 Listopada 2011 Autor Share Napisano 24 Listopada 2011 OK, dziękuję bardzo. :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Zimuj muchołówkę! Pędy kwiatowe w tym roku zbyt często się pojawiają (Kosa, u mnie i inni też pisali) , taki rok na kwitnięcie o nietypowych porach Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Rok jak każdy inny. Od czterech lat mam muchołówki i zwykle przynajmniej jedna ma kaprys, żeby sobie zakwitnąć w grudniu na przykład. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 U mnie kaprysem jest ten rok. Przez lata pędy kwiatowe na wiosnę i sporadycznie pojedyncze sztuki w miesiącach późniejszych n.p jesień-zima. Natomiast ten sezon to wysyp o różnych porach roku. Zdarzały się sztuki które kilkakrotnie uparcie puszczały kwiaty po obcinaniu pędu przez dłuższy czas i po przerwie od nowa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 Zdarzały się sztuki które kilkakrotnie uparcie puszczały kwiaty po obcinaniu pędu przez dłuższy czas i po przerwie od nowa Takiego zawodnika też miałem. 'Cupped Trap' w tym roku wypuścił na wiosnę cztery pędy jeden po drugim. Efekt - trzy młode muchołówki (obecnie już podrośnięte). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi