Skocz do zawartości

Szczyt okrucieństwa.


rapheel11

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie ten filmik,który jest niżej w linku to szczyt okrucieństwa i znęcanie się nad zwierzętami. Nigdy nie chciałbym zjeść czegoś takiego! Oceńcie to sami.

Usunięte przez administratora.

 

Dodam jeszcze,że zwierzęta są cały czas żywe.

Edytowane przez Marrom
Niestety ze wzgledu na to, że nasz serwis przegladaja również bardzo młodzi ludzie link został usunięty. W dyskusji jest mowa co na nim było więc w temacie można nadal sie wypowiadać.
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta świnia to tylko 1 nagłośniony przypadek, a jest tego mnóstwo, azjaci chociaż wiedzą skąd się bierze jedzenie, bo europejczykom to się wydaje że steki produkowane są w fabrykach jedzenia, a to że jest ko kawałek czyjegoś tyłka to już mniej do ludzi dociera

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bez rewelacji. Choć dania naprawde ciekawe. Wąż nie cierpiał przecięż :) ucieli mu głowe potem szybko przyrządzili więc nic strasznego a danie rewelacja. Kiedyś widziałem program jak robią węże :D w zasadzie wszystko wykorzystane ... a w przypadku kobry gość honorowy dostaje w kielkiszku z alkocholem bijące jeszcze serce kobry do wypicia ...

 

Woziłem kiedyś kurczaki z masarni ... kurczak wieszany jest za nogi ogłuszany prąden i podcina mu się gardło, zanim zleci krew obrabia się go już ... Takie życie.

 

 

Co do brutalności to powinienneś prowadzić inforormacje dla terrarystów. Zdecydowana większość podaje żywe zwierzęta wężom, niektóre gatunki nie jedzą mrożonek i nie da się ich przestawić. I co ma powiedzieć taka mysz ogłuszona i zjadana żywcem ??

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem,macie rację,ale jest to w pewnym sensie znęcanie się nad zwierzętami. Niestety to jest łańcuch pokarmowy. takie życie....i tak nic nie zmienimy... Najbardziej zszokował mnie ten karp, bo go żywego do oleju wsadzili. A wąż ruszał się,bo to jego nerwy.

Edytowane przez rapheel11
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak kupujesz parówki w markecie to też bierzesz udział w uboju świń, kur i czego tam jeszcze i to też jest okrutne

 

To w parówkach jest mięso? :)

 

Wiem,macie rację,ale jest to w pewnym sensie znęcanie się nad zwierzętami.

 

Znęcanie się nad zwierzęciem to raczej cel sam w sobie. Dla jakiejś sadystycznej satysfakcji z zadawania bólu. Dżentelmeni z filmu po prostu przygotowywali jedzenie. W sposób dość szokujący, ale w Polsce też obecny. Raka (pręgowatego oczywiście) nie da się przyrządzić inaczej, niż przez wrzucenie go żywego do wrzątku. Sam tak do niedawna robiłem, choć wyrzuty sumienia miałem później. Co do potraw z filmu to istny hardcore zajadać rybę, która rusza skrzelami, albo węża, który się wygina. To może z talerza uciec. Jem surowe ryby, ale tego bym nigdy nie tknął. Może dla nich istotna jest świeżość ryb, a o nas mówią, że jemy nadpsutą padlinę.

Edytowane przez Kosa1984
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.