Masiol Napisano 10 Grudnia 2011 Share Napisano 10 Grudnia 2011 Ceph, wrócę z festiwalu win i się do Ciebie na priv odezwę Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 10 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 10 Grudnia 2011 Jeszcze jedna fotka przypadkiem znaleziona w internecie. Ze strony: link Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trol Napisano 10 Grudnia 2011 Share Napisano 10 Grudnia 2011 daleko nie trzeba szukać Ogród Botaniczny we Wrocławiu 2009r nie wiem jak teraz Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 10 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 10 Grudnia 2011 Eeeee.... czy ja tam widzę D. capensis?? Poza tym, coś Ci siedzi na twarzy... taka zamazana. ;-) Pochwal się swoim torfowiskiem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 10 Grudnia 2011 Share Napisano 10 Grudnia 2011 Nie jest pewne czy wszystkie z tych roślin tam spędzają zimę. Może są tylko sadzone na wiosnę i lato, a na zimę przesadzane. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trol Napisano 10 Grudnia 2011 Share Napisano 10 Grudnia 2011 na zime zabierają capensis ale inne raczej nie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 15 Listopada 2012 Autor Share Napisano 15 Listopada 2012 Przed chwilą dowiedziałem się od Mike'a King'a, że rekord temperatury u niego został osiągnięty dwa lata temu i wyniósł -18*C. Wszystkie swoje Sarracenie, a ma chyba wszystkie możliwe, trzyma na zewnątrz. Napisał, że pojedyncze okazy zostały poważnie uszkodzone, ale nie z jakiegoś konkretnego gatunku, lokantu czy mieszańca. Po prostu losowe jednostki, co nie jest niczym niezwykłym, gdyż ja miałem ofiary zeszłej zimy wśród rodzimych gatunkó rosiczek, a w szczególności D. anglica. Czyli wynikałoby z tego, że wszystkie Sarracenie mogą z grubsza rosnąć w Polsce na zewnątrz cały rok o ile są trzymane w gruncie. Trudno powiedzieć jaka jest różnica w wytrzymałości, kiedy byłyby trzymane w doniczkach, ale zgaduję, że byłaby jednak mniejsza. Jeżeli do tego jest pokrywa śnieżna, to w zasadzie żaden mróz nie powinien uszkodzić kapturnic, gdyż jest to swoista kołderka chroniąca je przed wszelkim mrozem. Znany rekord to -21*C bez jakiejkolwiek pokrywy śniegowej w Niemczech. Może jest ktoś kto go pobił zeszłej zimy? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nwankwo Napisano 15 Listopada 2012 Share Napisano 15 Listopada 2012 W zeszłym roku wkopałem na zimę do gleby na ogrodzie - doniczki większości moich kapturnic, oczywiście tylko okazy większe i zdrowe. 80% przetrwało zimę, na wiosnę polecam doglądać, bo czasem jest całkowicie 'sucha ziemia'. Niczym nie przykrywałem kapturnic. Nie polecam zimować krzyżówki 'Farnhamii', mi prawie wszystkie niestety padły, o dziwo zwłaszcza duże okazy. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PowerpointPL Napisano 15 Listopada 2012 Share Napisano 15 Listopada 2012 A kapturnicę Sarracenia purpurea ssp. venosa 'Red',mogę zimować w gruncie? ODP.: TAK Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 15 Listopada 2012 Share Napisano 15 Listopada 2012 Ja zimuję wszystkie zimujące gatunki na dworze. Ostatnią zimę przeżyły wszystkie (oprócz D. Filiformis ale wątpię że to przez mróz ale przez zakopanie) i myślę że tej zimy też dadzą radę. Ostatnio temp. była ok -10 stopni. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beauce Napisano 26 Października 2015 Share Napisano 26 Października 2015 Witam. Co powiecie jak będę zimował Kapturnice Purpurea i muchołówkę w doniczce? Myślę że dadzą radę przezimować. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemiesz Napisano 26 Października 2015 Share Napisano 26 Października 2015 Przy samym gruncie ? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natalia.t Napisano 27 Października 2015 Share Napisano 27 Października 2015 W samej doniczce trochę ryzykowne. Jak już to doniczkę wykopać w ziemię, wtedy bez problemu dadzą radę. Generalnie moje "doświadczenie" jest takie, że z zimowaniem mucgołówek i kapturnic nie ma większego problemu. Gorsza jest kwestia gnicia roślin na wiosnę. Z rosiczkami to się raczej nie zdarza, z michałowski też rzadko. Z kapturnicami - nagminnie... W doniczce spokojnie, w gruncie straciłam wszystkie kaptury Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beauce Napisano 28 Października 2015 Share Napisano 28 Października 2015 Przy samym gruncie ? Mam taras na 1 piętrze od strony południowej. Strona wschodnia osłonięta jest płotem od sąsiada a zachód niestety nie jest osłonięty. Dodam że doniczkę jaką posiadam to Lechuza Balconera dł.50cm mam w niej muchołówkę i 2 kapturnice Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beauce Napisano 28 Października 2015 Share Napisano 28 Października 2015 To są moje okazy zakupione wiosną, lecz nie w tym samym czasie. Jako pierwsza została kupiona Muchołówka, następnie środkowa kapturnica, a gdzieś w czerwcu zewnętrzna kapturnica. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się