Skocz do zawartości

Karastrofa !!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze wczoraj cieszyłem się moimi roślinkami, a wyglądały tak:

Drosera aliciae i muchołówka

 

Dzisiaj rano, tak jak każdego dnia wystawiłem moje roślinki w plastikowym przeźroczystym pojemniku na wschodni balkon na słońce. Oto co zastałem, gdy przyszłem do domu:

Muchołówka

Drosera Aliciae

One się po prostu ugotowały :( gdy dotknołem doniczki była gorąca, okropnie śmierdziało. Natychmiast podlałem rośliny bez bawienia siew lanie do podstawki, tylko bezpośrednio z góry, a po krótkim czasie w podstawce u Aliciae pojawiła sie brązowa woda co troche widać na drugiej fotce. U móchołówki woda normalna.

Aliciae chyba jakoś przeżyje bo jeszcze posiada parę zrdowych pojawiających sie listków, ale obawiam się że muchołówka nie odżyje :( Szkoda roślinki.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wczoraj cieszyłem się moimi roślinkami, a wyglądały tak:

Drosera aliciae i muchołówka  

 

Dzisiaj rano, tak jak każdego dnia wystawiłem moje roślinki w plastikowym przeźroczystym pojemniku na wschodni balkon na słońce. Oto co zastałem, gdy przyszłem do domu:

Muchołówka  

Drosera Aliciae  

One się po prostu ugotowały :( gdy dotknołem doniczki była gorąca, okropnie śmierdziało. Natychmiast podlałem rośliny bez bawienia siew lanie do podstawki, tylko bezpośrednio z góry, a po krótkim czasie w podstawce u Aliciae pojawiła sie brązowa woda co troche widać na drugiej fotce. U móchołówki woda normalna.  

Aliciae chyba jakoś przeżyje bo jeszcze posiada parę zrdowych pojawiających sie listków, ale obawiam się że muchołówka nie odżyje :( Szkoda roślinki.

 

tak sie kończą "zawody" jak sie chucha dmucha i dopieszcza kwiatki

chce Cię poratować bo mi żal Ciebie bo pokazałeś jak nie należy robić

img87905sj.gif

trzema małymi sadzonki wiem ze może to jest nic ale zawsze coś. Chcesz?! tylko musisz obiecać ze nie będziesz ich zanadto dopieszczał.

jak cos to pisz PMa z ładnym uzasadnieniem

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aliciae przeżyła, wypuszcza nowe listki, a pęd kwiatowy, który formował się już od ok.3 dni też jest cały. Zrobiłem sekcję zwłok mojej muchołówki. Wykopałem ją z torfu zobaczyć w jakim stanie jest bulwa i ujrzałem coś podobnego do ugotowanej brukselki.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ich wcale slonce nie spalilo. Dobrze zrobiles ze wystawiles je na slonce, ale skichales ze dales je w pojemniku, bo one sie udusily poprostu. Nie mozna na slonce dawac rosliny bez dostepu do swiezego powietrza, nie mogles bez tego pojemnika ich wystawic?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość pieknylolo83

To w koncu jak mozna wystawiać muchołówki na bezpośrednie słońce czy też nie ? Proszę o odpowiedz jestem nowym posiadaczem muchołówki i jestem w jej hodowli całkowicie zielony.... ? Moją muchołówke wystawiam bez zadnych pojemników tylko sama doniczka i na balkon .. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość CP fan
To w koncu jak mozna wystawiać muchołówki na bezpośrednie słońce czy też nie ? Proszę o odpowiedz jestem nowym posiadaczem muchołówki i jestem w jej hodowli całkowicie zielony.... ? Moją muchołówke wystawiam bez zadnych pojemników tylko sama doniczka i na balkon .. :)

nie tylko można, ale nawet trzeba :wink: , muchołówki to rośliny kochające słońce, tylko zanim się je wystawi pierwszy raz na pełne słońce to trzeba rośline do tego stopniowo przyzwyczajać, tak samo człowiek jak nagle wyjdzie na plaże w upalny dzień to się po prostu poparzy, ale jak będzie stopniowo przyzwyczajał skóre do słońca to nic mu nie będzie :grin:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bez przyczyny "efekt szklarniowy" nazywa się szklarniowym :)

Nie można na bezpośrednie słońce wystawiać roślin zamkniętych w czymkolwiek, temperatura w czymś takim może skoczyć nawet do 50-70C tego nic nie przeżyje. Jeśli ktoś ma wątpliwości radze zaparkować samochód na nasłonecznionym parkingu zamknąć okna i posiedzieć tak z godzinke, jeśli ktoś wytrzyma :lol:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ich wcale slonce nie spalilo. Dobrze zrobiles ze wystawiles je na slonce, ale skichales ze dales je w pojemniku, bo one sie udusily poprostu. Nie mozna na slonce dawac rosliny bez dostepu do swiezego powietrza, nie mogles bez tego pojemnika ich wystawic?

Gdy kupiłem na giełdzie moją Aliciae była ładna, zieloniutka i miała kropelki. po 2 dniach już straciła wszystkie kropelki i jakoś tak zbrązowiała, to pomyślełem że może powietrze jest za suche. Włożyłem ją do tego pojemnika i wystawiłem na słoneczko, to wytworzyła duże krople i wróciła do formy. I codziennie rano przez ok. tydzień tak ją wkładałem razem z muchołówką i było dobrze.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

no mi siostra załatwiła siewki rosiczek i mała mucholówke. wystawila je na slonce(pod folia) zamiast tylko duże to wystawiła wszystko. mucholowka nie ma szans.koniec. a rosiczki przeżyły............2 z 9. teraz sa strasznie zachartowane(plesn. upadek, gotowanie) :grin:

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość KingPiotrek

Z muchołówką miałem podobnie, że ją zniszczyłem. Tylko ty zniszczyłeś przez ugotowanie, a ja przez dosypanie zwykłej ziemi i dolanie nawozu :) Wszystko nagle zaczęło gnić i usychać. Jak zostały 3 zdrowe liście i jedna zdrowa pułapka co ich BYŁO 12 to wtedy udało mi się załatwić torf. Przesadzając korzeń był dobry (ale nie miał żadnej twojej brukselki, poprostu zwykły korzeń) już miałem ją wywalać bo nic nie rosła, ale chciałem poczekać aż cała muchołówka zgnije. Minęły 2 tygodnie, a muchołówka ani nie usycha, ani nie rośnie. Po 3 tygodniach od przesadzenia (troche długo) pojawiły się nowe zdrowe liście. Pierwsze 5 liści nie były zakończone pułapkami, ale następne wytworzone liście już były. Najpierw była pułapka 3milimetrowa, potem półcentymetrowa i teraz mam pułapki po 2cm. No i popłaciło mi czekać :)

Jak by co to fotki masz wystawione na moim temacie: http://www.nepenti.pl/forum/viewtopic.php?t=1044

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm. Od tygodnia posiadam sadzonkę muchołowki giant z kolegą ( razem zamawialismy 2 szt.) Po kilku dniach muchołowka muchołówkom zaczęły żółknąć liscie, i mi i koledze. Codziennie mam upał na balkonie i niewiem. Moze za duzo dostała upalnego swiatła? mojemu koledze uschnęły 2 liscie a mi juuz zaczynają żółknąc. pomocy.....

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.