Skocz do zawartości

Muchołówka i kapturnica pleśnieją


madziarataj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

piszę po raz pierwszy więc jeżeli temat jest nie tam gdzie powinien proszę mnie przekierować. Mam problem z muchołówką i kapturnicą, otóż gdy zaczęłam je zimować przez jakiś czas były na dworze, później zaniosłam je do lodówki i było wszystko w porządku. W pewnym momencie zauważyłam na kapturnicy pleśń. Gdy pleśń przeniosła się na muchołówkę wyciągnęłam je z lodówki i postawiłam na parapecie. Usunęłam wszystkie liście na których była pleśń i od tamtego momentu rośliny straciły wszystkie liście. Teraz widać tylko małe wyschnięte strąki, nic poza tym. Czy można coś jeszcze z nimi zrobić, czy to raczej już koniec? Z góry dziękuje za pomoc.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

piszę po raz pierwszy więc jeżeli temat jest nie tam gdzie powinien proszę mnie przekierować. Mam problem z muchołówką i kapturnicą, otóż gdy zaczęłam je zimować przez jakiś czas były na dworze, później zaniosłam je do lodówki i było wszystko w porządku. W pewnym momencie zauważyłam na kapturnicy pleśń. Gdy pleśń przeniosła się na muchołówkę wyciągnęłam je z lodówki i postawiłam na parapecie. Usunęłam wszystkie liście na których była pleśń i od tamtego momentu rośliny straciły wszystkie liście. Teraz widać tylko małe wyschnięte strąki, nic poza tym. Czy można coś jeszcze z nimi zrobić, czy to raczej już koniec? Z góry dziękuje za pomoc.

 

Do pełnej diagnozy potrzebne jest dobre foto roślin.

 

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że bez chemii w przypadku pleśni się nie obejdzie. Samo obcięcie zainfekowanych liści nie gwarantuje powodzenia. Zazwyczaj pleśń znajduje się również na stożku wzrostu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku kapturnicy - pełny zgon. W przypadku muchołówki musisz rozgrzebać podłoże. Jeśli trafisz na białą pseudobulwę oczyść ja z podłoża i przesadź do nowego podłoża (torf kwaśny). Następnie przenieś na chłodny ale słoneczny parapet.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie rośliny dostały szoku temperaturowego spowodowanego zbyt dużą i szybką różnicą temperatury w lodówce a parapetem.

Liście muchołówki robią się wtedy szybko wiotkie i brązowieją tak jakby gniły.

Wszystko zależy od bulwy w torfie, która jak nie została uszkodzona to jest szansa że puści nowe pędy.

Jak jest miękka i rozłazi się w palcach to po roślinie.

Nie wiem co z kapturnicą bo ich nie hoduję.

 

 

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałam bulwę muchołówki, jest zielona i się nie rozchodzi. W kapturnicy wszystko się rozpadało pod palcami :(

 

To z muchołówki może coś będzie. Pamiętaj aby nie przelać podłoża ani go nie przesuszyć (musi być tylko lekko wilgotne).

Dodatkowo przydałaby się nie za wysoka temperatura otoczenia i maksymalna ilość słońca (doświetlanie zwykłymi lampkami odpada).

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.