Skocz do zawartości

N. truncata - dzbanki bez pokrywek


Jaras

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od jakiegoś czasu moja N. truncata 'Queen of Hearts' x 'King of Spades' wytwarzała dzbanki bez pokrywek. Początkowo sądziłem, że to wina zbyt wysokich temp.

Parę dni temu moja druga nizinna truncata postanowiła pójść w ślady tej pierwszej i oto efekty:

 

post-4613-1328378179_thumb.jpg

 

Tutaj N. truncata 'Queen of Hearts' x 'King of Spades':

 

post-4613-1328378294_thumb.jpg

 

W obu przypadkach pokrywki są bardzo mocno zredukowane i dotyczy to tylko tego gatunku. Wie ktoś może do jest przyczyną takiego stanu?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem u siebie ten sam problem, z tym że w nieco mniejszym stopniu. Podobnie dotyczy to dzbanka N. truncata 'Queen of Hearts' x 'King of Spades', ale zauważyłem też takie przysychanie pokrywek m.in. u N. gymnamphora czy N. ventricosa x adnata. Rozmawiałem o tym jakiś czas temu z Majorem i doszliśmy do wniosku, że to wina wilgotności. I wygląda na to, że w tym tkwił problem. :) Po tym jak umieściłem w moim terra fogger, problem zniknął całkowicie u wszystkich dzbanków poza truncata. Ta co prawda ma już jakieś przyzwoite pokrywki, ale nadal są one nieco przysuszone na końcach.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to bardzo dziwny przypadek

 

Wiem, że jest to dziwne co nie zmienia faktu że twój post nie wnosi nic to tego tematu. Zasada jest prosta - nie masz nic ciekawego do powiedzenia - nie udzielaj się.

 

 

@Twargor, w moim przypadku wilgotność nie ma raczej na to wpływu. Nizinna truncata dotychczas rosła w tej samej wilgotności i z dzbankami nie było żadnego problemu aż do teraz.

Z 'Queen of Hearts' x 'King of Spades' miałem ten problem od samego początku jak tylko ją kupiłem. Do tej pory tylko jeden rozwinął się prawidłowo. <_<

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem z "QoH x KoS", powodem była zbyt niska wilgotnosc i zbyt wysokie temperatury- po czym zastopowała wyraźny wzrost i ok. 6 miesiecy biwakowała w miejscu ;) Teraz odżywa ponownie.

 

Przysychanie "dekielków" a ich nie wywarzanie wcale mają podobny efekt ale nie do końca podobne warunki. usychanie--> wyraźnie za niska wilgotność, nie wytwarzanie- zła kondycja ogólna rosliny- a) powraca do żywych po zastoju, b) wchodzi w zastój z powodu złych warunków.

 

Zdarzało się też z inermisem, dubią, gymnamphorą, izumiae i pewnie jeszcze czymś. Jednym słowem- "wiedz że coś sie dzieje" ;) Czasem jest to też oznaka startu gnicia korzeni.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.