jacko Napisano 17 Kwietnia 2012 Share Napisano 17 Kwietnia 2012 Witam Za kilka miesięcy będę się musiał przeprowadzić do innego mieszkania a tam (w tym problem) są okna północne i zachodnie Zastanawiam się czy drosera capensis oraz jakiś tłustosz meksykański poradziłyby sobie przy oknie zachodnim? Okno jest duże, bo to balkonowe(może to pomoże), problem w tym że nie będą miały doświetlania zimą. Proszę o odpowiedź Pozdro Jacko Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1990 Napisano 17 Kwietnia 2012 Share Napisano 17 Kwietnia 2012 Ja miałem na zachodnim oknie rosiczki, dzbaneczniki, kapturnice i muchołówkę i szczerze mówiąc rosły tak lepiej niż na wschodnim oknie (szczególnie rosiczka) nie wiem dlaczego. Dlatego tez nie wiem czy to będzie aż duża różnica dla Twoich roślin Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacko Napisano 17 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2012 szczerze mówiąc ja też miałem muchołówki, rosiczki inne parapetowe owadożery na oknie zachodnim - muchołówka pięknie się wybarwiła a dzbaneczniki musiałem przenieść bo zaczęło je parzyć. Myślę, że czułaby się dobrze przy takim oknie zwłaszcza że okno byłoby wielkie bo balkonowe. No cóż zastanowię się jeszcze... Czy nie jest tak, że jeśli stałyby przy oknie nie południowym to należałoby je doświetlać zimą? Pozdro Jacek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi