3 małe rosiczki w jednej doniczce

[Marcin]

Witam,

jakoś w zimie zasiałem kilka nasion rosiczki drosera capensis. Teraz wykiełkowały trzy, jedna ma ok. 0,5 cm, pozostałe ciut mniejsze.

Chciałbym prosić o poradę co z nimi zrobić. Czy powinienem je już teraz oddzielić od siebie, czy jeszcze poczekać jak podrosną? Ktoś mi kiedyś mówił, że jak zasieje się kilka nasion w małej doniczce, to te małe rosiczki będą ze sobą walczyć i w efekcie większość z nich padnie

[hddk]

Poczekaj, aż podrosną. Jakbyś miał 10 siewek / cm2 to można się martwić o ciasnotę, ale nie przy trzech Kwestia jeszcze jak blisko siebie rosną, ale capensisom nie przeszkadza rośnięcie w kępach.

 

Przy przesadzaniu malutkich roślin rób to z bryłką torfu wokół korzeni, żeby zminimalizować ryzyko ich uszkodzenia.

[PAWELzPOLSKI]

nie ma co panikować. Ja swoje przesadzałem, ale byłem w troche innej sytuacji, gdyż w doniczce 4x4cm rosło około 70 małych capensisow

[Marcin]

Dzięki za szybką odpowiedź Jest między nimi 1,5-2 cm przestrzeni, więc jeszcze poczekam

 

A tak przy okazji, to czy jest szansa, że do czerwca/lipca te małe rosiczki urosną i będą już samodzielnie mogły łapać owady? Trochę mnie martwi to, że od stycznia wolno rosną, ale w sumie było zimno... Stoją przy oknie na płd.-zachód, woda cały czas w podstawce.

Zastanawiam się jeszcze, czy by sobie nie zasiać 2-3 nasion, ale teraz już chyba za późno, tak?

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Marcin

[PAWELzPOLSKI]

No giganta sie do tego czasu nie spodziewaj, ale mała też nie będzie. Poradzi sobie z łapaniem muszek. Jak chcesz siać teraz to siej bo to dobry moment. Dużo słońca coraz dłuższe dni. Teraz chyba jest najlepszy czas na sianie

[Artistide]

Nie mają jeszcze owadożernych liści? Poczekaj, za 2 tygodnie a będą je miały. Same owada raczej jeszcze nie złapią, ale możesz wykałaczką przenieść płatek pokarmu dla rybek na taki liść.

I tutaj z mojego doświadczenia: karmiłem karmą dla rybek tylko jedną D. capensis. Do teraz jest ona z 3 razy większa od pozostałych. Takie karmienie naprawdę przynosi skutki.

A siałem je gdzieś w drugiej połowie stycznia.

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Artistide

[Marcin]

"MAŁA" Poprawka do mojego pytania.

 

Już chyba nie będzie potrzebne sianie kolejnych nasion...

 

Przed chwilą wziąłem jeszcze raz doniczkę z siewkami do światła i tych rosiczek jest o wiele więcej! Jeszcze tydzień temu widziałem tylko trzy, a teraz naliczyłem ich 9!!

W tym aż 7 blisko siebie. Doniczka ma 8 cm średnicy.

No to chyba trochę przesadziłem z tymi nasionami Nie wiem, czy mi się uda wszystkie utrzymać przy życiu, bo jak podrosną to pewnie korzenie się poplączą. A możliwe, że ich będzie jeszcze więcej.

 

A teraz jeszcze lepsze:) Obejrzałem jeszcze co się dzieje u ich matki i tam również rosną małe rosiczki. Jak na razie naliczyłem ich 4, w tym jedna już ma dobry centymetr i 6 małych listków. Nie zdziwię się jak w najbliższym czasie pojawi się więcej małych rosiczek...

 

Aha i jeszcze dwa pytania mam:

1. Wokół całej doniczki z siewkami zrobiły się jakieś grzybki, czy coś takiego podobnego. Chyba nie zagraża to rosiczkom?

2. U dużej rosiczki zauważyłem pajęczynkę. To może być jakiś szkodnik?

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Marcin

[sphagnum]

1. Wokół całej doniczki z siewkami zrobiły się jakieś grzybki, czy coś takiego podobnego. Chyba nie zagraża to rosiczkom?

 

Hmm czy przypadkiem nie wyglądają tak o?

[Marcin]

Tak, to jest właśnie coś takiego. Część już zeskrobałem.

[sphagnum]

To są wykwity soli. Podlewaj owadożery wodą demineralizowaną/destylowaną - minerały w wodzie, której aktualnie używasz, doprowadzą do zmarnienia roślin.

[Marcin]

No tak, przez zimę chciałem oszczędzić i podlewałem tylko kranówką, oczywiście przegotowaną. Ale w tamtym roku podlewałem dużą rosiczkę taką wodą przez ok. 1 miesiąc i nie wybrzydzała, więc myślałem, że z siewkami też da radę No to od teraz będę podlewał tylko demineralizowaną.

 

A ta pajęczynka to jest coś, czym powinienem się martwić?

[sphagnum]

W sumie to mogą być przędziorki - sprawdź w tym temacie, czy charakterystyka się zgadza, popatrz też na zdjęcia na google grafice pod hasłem przędziorki i porównaj.

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez beginner

[Marcin]

Oddzielę ją na razie od reszty i poobserwuję. Ale nie widać, żeby coś jej dolegało. A wręcz przeciwnie. Jeszcze na początku marca nie była w dobrym stanie, wszystkie listki czarne, a teraz niesamowicie odżyła. Dużo pięknych, zielonych listków, na każdym z nich muszki i inne owady. Także mam nadzieję, że to nic groźnego

 

Dzięki za pomoc!

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Marcin

[pietruszka002]

Same owada raczej jeszcze nie złapią, ale możesz wykałaczką przenieść płatek pokarmu dla rybek na taki liść.

 

To na pewno jest dobry pomysł karmić roślinki ????!!

I poza tym też mam małe siewki około od4 do 7 liści już się tworzą kropelki lepu i czy mogę je karmić muszkami czy płatkami dla ryb (jeśli to dobry pomysł).

Jeszcze te rosiczki(Drosera Spatulata) te większe co mają z 8-9mm rosną mocno blisko przy sobie i czy przesadzić je ??? ( otworzyć nowy temat z tym?? )

Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez pietruszka002

[Artistide]

Pokarm dla rybek, lub muszki.

Rośliny je strawią, a i nic im [roślinom] się nie stanie, a najedzą się i lepiej będą rosły.

 

Co do przesadzania, myślę, że nie musisz ich na razie przesadzać, lub ewentualnie zwiększ odległość między nimi.

Ale niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony.