Sphagnum czyli mech torfowiec

[Cephalotus]

Jak torfowiec czernieje, to znaczy, że osadzają się na nim minerały. Czy jest żywy czy jest martwy jest to bez znaczenia. Ponieważ on jest na końcu parowania, wszystkie minerały niesione przez wodę zatrzymują się właśnie na nim. Jak jest żywy, to okresowo można takie czarne główki ucinać i wywalać, w ten sposób czyścić podłoże. Być może ten poprzedni wyciągnął z danych doniczek tyle ile się dało i na nowym już się to nie robi w tym tempie. Mógł być też grzyb, ale to wygląda nieco inaczej. Zawsze najwięcej do opisu dopowiedzą zdjęcia.

[StachuRosja]

Witam mam kilka pytań dotyczących uprawy żywego mchu torfowca:

1. w jaki sposób posadzić go w doniczce (położyć go na torfie? czy wymieszać z torfem? czy jak?)?

2. ile litrów jest potrzebne aby mech posadzić w doniczce (pytam o to bo znalazłem ofertę w której mech sprzedawany jest na litry)?

3. w jaki sposób go rozmnażać?

4. w jaki sposób utrzymywać odpowiednią wilgotność mchu?

 

Wiem, że pytania dotyczą podstaw ale jestem początkujący.

[natalia.t]

Poszukaj tematów na forum. Jest tego trochę.

 

Tak w skrócie to:

Ad 1. Położyć

Ad 2. Zależy jaki efekt chcesz uzyskać. Jeśli od razu chcesz coś w nim sadzić, to trochę więcej. Ale ogólnie wystarczy garstkę mchu rozłożyć na mokrym torfie, żeby po kilku miesiącach mieć mięciutką poduchę idealną do np. siania rosiczki rotundifolii albo anglicae

Ad 3. Rozczłonkowywanie, podcinanie, rozkładanie... Patrz Ad 2.

Ad 4. No... tego... podlewać?

[hddk]

1. Jeśli ma być to uprawa samego mchu to lepiej nada się płaska tacka lub kuweta. Można na dno wsypać cienką warstwę torfu, ale będzie też rósł bez żadnego podłoża, tylko w cienkiej warstwie wody.

 

2. Jeśli roślina nie wymaga bezwzględnie sadzenia w żywym torfowcu to moim zdaniem szkoda torfowca na pełne doniczki. Jeśli jest to koszyczek w terrarium - torfowiec może być, ładnie zarośnie otwory w doniczce. Do innych roślin wystarczy cienka warstwa na wierzch, dla dekoracji. Sam się rozrośnie. A jak jest mierzony ten litr to ciężko orzec, bo mech można w różnym stopniu ścisnąć

 

3. Np. przez cięcie dłuższych łodyg na kawałki, ścinanie szczytów łodyg.

 

4. Ciężko jest utrzymać małą ilość torfowca poza terrarium, np. na parapecie. U mnie wszędzie w doniczkach mech na powierzchni innego podłoża obsycha i czernieje. Łatwiej jest na dużej tacy, gdzie parowanie jest większe lub właśnie w terrarium, w podwyższonej wilgotności. Na tacy wystarczy, żeby cały czas miał wodę.

 

 

PS. Uff, 1000!

[natalia.t]

Hddk - jak to bez torfu?! Tak po prostu wrzucić mech do wody i będzie rósł? Mój rośnie na warstwie torfu z keramzytem ale bardzo mnie wkurza właśnie, że mimo, że cały czas mech jest mokry, to na jego wierzchołkach wytrąca się jakiś muł z torfu i mech wygląda mało ładnie... A wsadziłam go do torfu po tym, jak przeleżał dobrych kilka tygodni w wodzie i nie urósł ani trochę.

[hddk]

U mnie na tackach bez torfu w terrariach rośnie i ma się dobrze Czy się mnoży to mi ciężko stwierdzić, bo ja z kawałeczków nie rozmnażam, tylko kładę tam nadwyżki ścięte z doniczek... wszystko ładnie wstaje i rośnie. Podobnie bez dodatkowego podłoża rozrasta się w koszyczkach, w których jest sam jako podłoże do dzbanków.

 

Na szybko fota. W pustych miejscach na tacy stoją doniczki z roślinami. Wody jest od 0 do 1 cm. Nawet U. longifolia się chwaści miejscami

[natalia.t]

Tak się rozochociłam, że zanim mi odpisałeś to przycięłam mech, wypłukałam, teraz się moczy w destylce, zaraz przełożę go do tacki z wodą i zobaczymy co z tego będzie. Tylko miejsca na słonecznym parapecie brak, ale na mniej słonecznym też powinien dać radę...

Edytowane 6 Lutego 2015 przez natalia.t

[Lukash]

Natalio, w moim terra też mech luzem jest i rośnie spokojnie.

[natalia.t]

Właśnie tak się zastanawiam czy kluczowym słowem w waszych postach nie jest "terrarium". Bo u mnie w słoikach też rośnie bez opamiętania i jest śliczny zielony i co rusz muszę go wyciągać i przycinać, bo helki i prolifery nie widać. Pewnie jak urośnie nieco większy i zacznie wystawać z pudełka to znowu będą czernieć końcówki. Ale i tak spróbuję z garstką mchu, a nuż będzie lepiej niż na torfie.

[Drapieżnik2000]

Witam, chyba dobrze trafiłem co do tematu mchu torfowca.

Na niektórych torfowiskach wysokich widziałem piękne torfowce zabarwione na czerwono. To chyba Sphagnum magellanicum lub Sphagnum rubellum. Udało mi się zdobyć w legalny sposób taki lub bardzo podobny mech.

mchy. Po posadzeniu na torfowisku po jakimś czasie odbarwił się. Co jest grane? Jak należy hodować takie torfowce, aby nie traciły koloru?

Dodam że trzymam go na stanowisku mocno nasłonecznionym.

 

[Cephalotus]

Po posadzeniu na torfowisku po jakimś czasie odbarwił się. Co jest grane? Jak należy hodować takie torfowce, aby nie traciły koloru?

Dodam że trzymam go na stanowisku mocno nasłonecznionym.

To jest całkowicie normalne zjawisko. Słyszałem pewną informację, że wiele gatunków torfowców, tak na prawdę jest modelowana przez czynniki środowiskowe, które nadają im nietypowe cechy do tego stopnia, że wyglądają jak odrębny gatunek. Nie wiem ile jest w tym prawy, a ile ktoś wyssał z palca, ale to piszę jako ciekawostkę.

 

To co zaobserwowałeś jest absolutnie normalne, ponieważ pewne cechy torfowca, w tym przede wszystkim jego kolor, uwarunkowany jest składem podłoża i warunkami fizyko-chemicznymi. One mają kluczową rolę na obecność i intensywność barwy. Ja kiedyś dostalem iście purpurowy mech torfowiec z Norwegii, taki aż abstrakcyjnie ubarwiony, zrobił się czysto zielony w mgnieniu oka w moich warunkach.

 

Teraz mam mchy torfowce pomarańczowe i czerwone, w donicy, w kaskadzie, która ma kilkanaście lat. Pojawiły się same, z powietrza i z czasem robi się ich więcej, wypierając pierwotne torfowce. Widać, że mają inny charakter wzrostu, inną wielkość i przede wszystkim kolor, ale i tak nie są tak intensywne, jak potrafią być na niektórych torfowiskach. Może za jeszcze kilka, kilkanaście lat takie się staną, albo nie. Wszystko zależy jak się zmieni skład mineralny wody, która je zasila...

 

Także nawet gdyby ktoś z torfowiska wziął (co jest nielegalne) pięknie ubarwione torfowce, ja jestem na 98% pewien, że odbarwią się jak u Ciebie, stąd nawet nie ma sensu próbować. Lepiej spróbować kupić jakiś specyficzny gatunek, który taki barwnik ma zawsze, choć w małej ilości, ale nie bawiłem się w to nigdy.

[Drapieżnik2000]

Dzięki za informacje

[Drapieżnik2000]

Witam,

jakiś czas temu napisałem post o odbarwianiu się mchów torfowców, nie posiadałem żadnego doświadczenia z barwnymi gatunkami torfowców. Nieukrywam że bardzo mnie to zainteresowało.

Przeprowadziłem więc pewien eksperyment dotyczący zachowania torfowca w różnych środowiskach (chodzi mi o odczyn).

Oczywiście mój eksperyment składa się z 3 etapów. Pierwszy etap nie ukazuje warunków panujących w środowisku naturalnym, pod względem stężenia i rodzajów odczynników !!!

Moim celem w tym etapie było tylko uzyskania barwy badanych próbek, przy jednoczesnym ich uśmierceniu.

Eksperyment przeprowadziłem na swoim tarasie w znacznym nasłonecznieniu. Chciałbym się pochwalić obserwacjami tego doświadczenia. Eksperyment ma na celu wstępne zrozumienie zachowania się torfowca w zależności od środowiska.

Mam nadzieje że nie narażę się tym eksperymentem administratorowi, ani użytkownikom forum.

 

Do 6 małych 50 i 100 ml zlewek umieściłem próbki 2 gatunków torfowców torfowców Sphagnum palustre oraz nieznany mi gatunek torfowca barwnego. Do dwóch zlewek z dwoma różnymi gatunkami dolałęm świeżo przygotowany roztwór wodorotlenku sodu o C=1mol/dm3. Do dwóch następnych zlewek z torfowcami podlewałęm zwykłą wodą destylowaną, a kolejne dwie z niewielką ilością jeszcze bardziej rozcieńczonego i świeżo przygotowanego roztworu kwasu siarkowego. Następnie przez okres 2 tygodni podlewałem wodą destylowaną. W mniarę często sprawdzałem odczyn papierkami wskaźnikowymi.

 

Następujące obserwacje: Sphagnum palustre w odczynie zasadowym zrobił się zielono-czarny, w środowisku mocno kwaśnym zabarwił się na żółto, natomiast osobnik potraktowany jedynie wodą jest nadal zielony.

Ten drugi gatunek torfowca w środowisku zasadowym początkowo zrobił się czarny (po kilku dniach zmienił się browowy), osobniki w środowisku kwasowym zrobiły się czerwone, natomiast osobnik podlewany tylko i wyłącznie wodą destylowaną jest nadal lekko brązowawo- czerwony z tą różnicą że zaczoł się odbarwiać.

 

Wnioski: Zmaiana barwy torfowców zależy przede wszystkim od gatunku torfowca i środowiska do którego pod wpływem ewolucji przystosawał się, nasłonecznienia i od odczynu podłoża. Dlatego właśnie torfowiec z naszych torfowisk jest zielony, a nie barwny szczególnie w świeżo założonym torfowisku. Warunki fizyko-chemiczne w torfowisku unormowuje się dopiero po latach.

 

Ponoć też torfowce zmieniają barwę w obecności kationów niektórych metali. Sprawdzę to w trzecim etapie mojego eksperymentu. Natomiast w następnym etapie sprawdzę zakres zmiany barwy w bardziej szczegółowym zakresie pH w porównaniu z pomiarami pH podłoża ze środowiska naturalnego.

 

Na zdjęciu pierwszy rządek torfowców powyżej to Sphagnum palustre poniżej znajduje sie drugi, barwny gatunek.

1- odczyn zasadowy, 2- odczyn taki jak na ogrodowym torfowisku czyli lekko kwasowy, 3- odczyn mocno kwasowy

[Cephalotus]

Jeżeli przy tym procesie dochodziło do faktycznego uśmiercenia torfowca, a nie zapewniały mu warunków bytowania, to była to zmiana poprzedzająca zgon. Nie wiem w jakim stopniu miałaby być wtedy miarodajna. Wnioski wyciągałbym stwarzając warunki dogodne do bytowania torfowca i przy pewnych modyfikacjach sprawdzał jak się będzie dalej zachowywał. Np. po obniżeniu lub podwyższeniu pH, albo dodaniu jakiś jonów np. metali. Takie trochę dziwny ten eksperyment.

[Maks02]

Ile światła potrzebuje mech sphagnum?chodzi mi o to czy będzie rósł w zimę na oknie południowym , ale okno to jest z balkonem czyli w zagłębieniu czy potrzeba doświetlać?