Michael Napisano 30 Grudnia 2013 Share Napisano 30 Grudnia 2013 Witam, od jakiegoś czasu borykam się z problemem pleśni i obumierania łapek. Po prostu nie wiem co mam robić. Obcinam zgniłe już łapki i staram się pozbyć pleśni ale po jakimś czasie wraca...pomocy! Link do albumu ze zdjęciami, przed i po. http://www.fotosik.pl/u/michaeljack/album/1475575 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natalia.t Napisano 31 Grudnia 2013 Share Napisano 31 Grudnia 2013 Kilka, bardzo ważnych pytań: 1. W jakich warunkach roślina jest trzymana (światło, ile wody, jakiej wody, temperatura)? 2. Kiedy ostatnio było wymieniane podłoże i na jakie? 3. Jeśli na 2. odpowiedziałeś "nie wiem", to kiedy kupiłeś/dostałeś roślinę i jak długo jest ona u ciebie? 4. W jaki sposób walczysz z pleśnią? 5. "Zimowanie muchołówki" - mówi Ci to coś? 6. Jeśli na 4. odpowiedziałeś "tak", to w jaki sposób zimujesz roślinę? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michael Napisano 31 Grudnia 2013 Share Napisano 31 Grudnia 2013 1. Światło w zależności od pogody i pory dnia, teraz jest okres zimowy i słońca brak. Co do wody to uzupełniam regularnie spodeczek. Wypije to znowu dolewam - nie szybciej. Temperatura to różnie jeśli jesteśmy w domu to skoczy do 19 stopni a jak nas nie ma to utrzymuje się 18 za dnia i w nocy 17. 2. Chyba w sierpniu. Nie pamiętam na jakie, to było jakieś kupne na allegro przeznaczone specjalnie do rosiczek. 3. Półtorej roku już ze mną jest 4. Usuwam zapleśniałe łapki by pleśń nie przeszła na inne, czyszcze ziemie z "kożuchów" pleśni. 5. Coś kiedyś o tym czytałem ale nie bardzo pamiętam. Szczerze powiem że nie wiem wiedziałem że coś takiego jest. 6. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
edytor Napisano 31 Grudnia 2013 Share Napisano 31 Grudnia 2013 Ja też uśmierciłam swoją pierwszą muchołówkę w taki sposób- nie przezimowałam, wilgotność podłoża utrzymywałam jak latem i baju baju... Teraz jestem mądrzejsza o pewne doświadczenia i przeczytaną zawartość tego forum. Brakuje jeszcze doświadczenia, ale przynajmniej nie będę musiała kupować nowych muchołówek (chyba, że jakieś ciekawsze okazy). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropka Napisano 31 Grudnia 2013 Share Napisano 31 Grudnia 2013 Po pierwsze i najważniejsze - to jest muchołówka, a nie rosiczka. Musisz się mocno podszkolić z opieki nad nią. Do tej pory dzielnie z Tobą trwała, ale jak widać niestety jej wytrzymałość jest na wykończeniu. Tak na szybko - podstawowa wiedza na talerzu : http://www.rosliny-owadozerne.pl/Mucholowk...rawy-t9418.html http://www.rosliny-owadozerne.pl/Dionaea-M...nska-t8786.html Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 31 Grudnia 2013 Share Napisano 31 Grudnia 2013 Brak zimowania, zbyt wysoka wilgotność oraz brak lektury na temat uprawy muchołówki. Ona próbuje rosnąć w tych kiepskich warunkach i nie zdziw się jak całkiem spleśnieje i zgnije. Powinna być teraz w stanie hibernacji przy minimalnej ilości wilgoci w podłożu. Jeżeli już rośnie to przy odpowiedniej ilości światła, lekko wilgotne podłoże które musi być wietrzone aby nie pleśniało. Jakość torfu w tym wypadku mniej ważna jak powyższe uchybienia. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauser Napisano 28 Lutego 2014 Share Napisano 28 Lutego 2014 Witam Moja muchołówka usycha nie wiem co jest nie tak. Mam ją od 2 tygodni kupiłem ją w castoramie. Jest na południowo-zachodnim parapecie temperatura około 20 stopni. Wieczorami doświetlam razem z rosiczkami wiec ma sporo światła. Macie jakieś pomysły co może być nie tak? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allgreen Napisano 28 Lutego 2014 Share Napisano 28 Lutego 2014 Choć ekspertem od muchołówek nie jestem to powiem tak: kiedyś tak wyglądała moja muchołówka w końcówce zimowania, gdy miała za ciepłe zimowanie i była przelana. Ogólnie wygląda mi to, że bulwa gnije. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauser Napisano 28 Lutego 2014 Share Napisano 28 Lutego 2014 Ale jeśli teraz przesusze torf to coś da i czu to napewno gnicie bulwy? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 1 Marca 2014 Share Napisano 1 Marca 2014 Nie wiem jak wyglądała dwa tygodnie temu ale teraz jest kiepsko. Przesadzałeś ją czy jest w oryginalnym podłożu? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauser Napisano 1 Marca 2014 Share Napisano 1 Marca 2014 Żeczywiście to gnicie bulwy. przesadziłem z wodą. Udało mi się tylko oderwać jedną mała czesc od calej bulwy. Powiedzcie co moge z tym zrobic czy cos jeszcze moge z tym zrobic czy wyrzucuc. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redgreen Napisano 1 Marca 2014 Share Napisano 1 Marca 2014 Wyrzuć Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natalia.t Napisano 1 Marca 2014 Share Napisano 1 Marca 2014 A bulwa już cała zgniła? Odkopałeś ją już? Jak jeszcze jej nie wyciągnąłeś z torfu, to zostaw jeszcze. Jedna z moich muchołówek gorzej wyglądała, w stożku nie było widać niż żywego, ale z bulwy ładnie odrosło. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mauser Napisano 1 Marca 2014 Share Napisano 1 Marca 2014 Niestety wyrzuciłem resztę bo bulwy bo już była galaretowata zobaczę włożę to w torf może jeszcze coś odbiję zawsze jakaś niewielka szansa jest a nóż może się uda. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crespo Napisano 4 Kwietnia 2014 Share Napisano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Witam! Mam pewien dylemat, jak to w końcu jest z tym odcinaniem czarniejących pułapek? Zawsze zostawiałem liść z pułapką do momentu gdy cały zrobił się czarny, wtedy ucinałem. Natomiast ostatnio na jednym z amatorskim blogów owadożernych, doczytałem żeby odcinać w momencie gdy pułapka zaczyna robić się czarna, po to by oszczędzić roślinie energii która dostarczana jest do tego liścia, ponieważ lepiej dla rośliny gdy spożytkuję energie do wytworzenia nowego. Jak to w końcu jest? Zawsze byłem zdania, że gdy nawet pułapka jest cała czarna, a liść zielony, to służy ona jako liść asymilacyjny. Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Crespo69 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się