Rosiczka - identyfikacja

[Cephalotus]

O ludzie... dawno takiego obrazka nie mieliśmy. Trudno powiedzieć co to będzie, w takim stanie ciężko jest oceniać roślinę. Jak jest z in vitro, to może być wiele gatunków a nawet mieszańce. Poczekajmy aż odżyje.

 

Po części nie podoba mi się to podłoże. Jeżeli to jest kwaśny torf, to jest raczej kiepskiej jakości, żeby nie powiedzieć, że bardzo kiepskiej.

 

Już zostało powiedziane, że absolutnie nie może być takie suche. Musi być co najmniej wilgotne, najlepiej mokre. Ponieważ suchy torf trudno nasiąka, daj tą doniczkę do jakiejś miseczki i solidnie zamocz, niech całkowicie nasiąknie, bo z podstawki, to wysączy wodę kilkakrotnie. Możesz też spryskać od góry, powinno przyspieszyć nasiąkanie. Roślina też będzie wymagać doświetlania.

 

Jeżeli ją wyciągnąłeś prosto z in vitro, to przejściowo powinieneś zapewnić jej wysoką wilgotność powietrza. Zakryj doniczkę folią np. spożywcza, powinno być dobrze. Myślę, że ze 2-3 tyg. powinieneś ją teraz tak potrzymać, potem możesz zdjąć. No chyba, że posiadała już rozwinięty system korzeniowy, to nie trzeba zakrywać.

[Pavulon]

O ludzie... dawno takiego obrazka nie mieliśmy. Trudno powiedzieć co to będzie, w takim stanie ciężko jest oceniać roślinę. Jak jest z in vitro, to może być wiele gatunków a nawet mieszańce. Poczekajmy aż odżyje.

 

Po części nie podoba mi się to podłoże. Jeżeli to jest kwaśny torf, to jest raczej kiepskiej jakości, żeby nie powiedzieć, że bardzo kiepskiej.

 

Już zostało powiedziane, że absolutnie nie może być takie suche. Musi być co najmniej wilgotne, najlepiej mokre. Ponieważ suchy torf trudno nasiąka, daj tą doniczkę do jakiejś miseczki i solidnie zamocz, niech całkowicie nasiąknie, bo z podstawki, to wysączy wodę kilkakrotnie. Możesz też spryskać od góry, powinno przyspieszyć nasiąkanie. Roślina też będzie wymagać doświetlania.

 

Jeżeli ją wyciągnąłeś prosto z in vitro, to przejściowo powinieneś zapewnić jej wysoką wilgotność powietrza. Zakryj doniczkę folią np. spożywcza, powinno być dobrze. Myślę, że ze 2-3 tyg. powinieneś ją teraz tak potrzymać, potem możesz zdjąć. No chyba, że posiadała już rozwinięty system korzeniowy, to nie trzeba zakrywać.

Jak już wspomniałem torf był suchy zaraz po przesadzeniu. Zrobiłem fotę i podlałem RO. Doniczka stoi w pojemniku po lodach zalanym wodą. Obecnie torf jest mokry i w podstawce jest woda. Zaraz po przeesadzeniu przykryłem ją folią (opakowaniem po gazecie-ładnie pasowało). Roślina była w żelu ok 2 lata. Miał ją mój syn i o niej całkiem zapomnieliśmy. Też mi się wydawało, że wygląda kiepsko, dlatego podjąłem decyzję o przesadzeniu. Korzenie miała (wg mnie) ładne.

Torf jest kwaśny z marketu- takie opakowanie 80L- używam tego do przygotowywania wody do akwarium. Możliwe, że jest słabej jakości.

Nie doświetlam, ale pomyślę o tym- brak obecnie miejsca na taką instalację... no ale coś trza pokombinować. Pozdrawiam i dzięki za opinie jednocześnie proszę o więcej

Edytowane 9 Listopada 2014 przez Pavulon

[kamil95]

Witam! Ktoś orientuje się co to za gatunek?

[salivan]

D.nidiformis? Porównaj zdjęcia z google.

[kamil95]

D.nidiformis? Porównaj zdjęcia z google.

 

Takie miałem podejrzenia ale chciałem się upewnić

[Iglacy]

Witam!

 

Rok temu dostałem od pewnej osoby kilka malutkich sadzonek różnych rosiczek. Przy kilku facet podał gatunki, przy niektórych sam nie wiedział.

Trochę poszperałem, ale wolę zasięgnąć jeszcze waszej wiedzy, aby się upewnić

 

Na początek dwie doniczki. Sądzę, że z tym samym gatunkiem.

 

Byłbym wdzięczny za pomoc

[Iglacy]

Ostatnie doniczki.

Oczywiście jest zima i rośliny nie są w idealnej formie, ale mam nadzieje, że ktoś je rozpozna.

Sądzę, że pierwsza to rosiczka Alicji, a druga to (chyba) d.capillaris, ale wole się upewnić.

[Hesperyda]

Tak pierwsza to D. aliciae a druga też przypomina D. spatulatę. Jakoś nie mogę nigdy rozpoznać D. capillaris od spatulaty.

[Hesperyda]

A te wszystkie wyżej to D. natalensis/ venusta bo to są chyba synonimy tego samego gatunku. Widzę że w większej doniczce ukryła się mała najprawdopodobniej spatulata/capillaris.

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Hesperyda

[hddk]

Dodałbym jeszcze nieuznawaną nazwę D. coccicaulis do tych synonimów Rośliny o takich półwzniesionych liściach zwykle właśnie tak są opisywane, czasem jeszcze z dopiskiem "clone 2".

[Hesperyda]

Tak D. coccicaulis co do niej to nie byłam na 100% pewna. Niby w internecie można znaleźć informacje na ten temat, ale czasami ludzie wstawiają zdjęcia rosiczek które jednak nie wyglądają jak D. natalensis. To wszystko mnie dezorientuje i chyba nigdzie nie znalazłam ostatecznej odpowiedzi. Hddk czyli można bezkarnie używać tych 4 nazw myśląc o jednej roślinie?

[hddk]

4 nazw? natalensis/venusta/coccicaulis to 3

 

Ostatecznej odpowiedzi nie ma Jedni będą się trzymać oficjalnej taksonomii i wrzucą wszystko do worka z napisem D. natalensis, a inni będą doszukiwać się niewielkich różnic... pytanie czy te różnice to różnorodność wewnątrzgatunkowa czy już odmienny gatunek.

 

BTW, Carnisana ma pod nazwą natalensis jeszcze inną roślinę, zupełnie odmienną...

[myself]

Moje ok. dwumiesięczne "D. pulchella" wcale nie przypominają tego gatunku. Myślałam, że może dlatego, że są młode, ale poszperałam w sieci i zdjęcia ich "rówieśniczek" przedstawiają rosiczki o zupełnie innym kształcie liści. Heh, już moje 'Dork's Pink' wyglądają bardzej pulchellowato... Czy jest szansa, że rosiczki ze zdjęcia to ten gatunek, czy jednak zostałam "zrobiona w konia" i kupiłam 70 gemmae rosiczki, której miałam już 20 sztuk roślin (D. pulchella x nitidula)?

Edytowane 12 Lutego 2015 przez myself

[Hesperyda]

Moje małe pulchella x nitidula wyglądały zupełnie tak samo. Jestem pewna że to nie D. pulchella bo tą rosiczkę hodowałam też od gemmów. Napisz do mnie na pw, ostatnio zebrałam gemmae mojej pulchelli to Ci podeślę troszkę

[Lukash]

Skoro mowa o D. natalensis i D. venusta to mam obie rosiczki z Carnisany i obie różnią się znacznie.