Skocz do zawartości

Ocena Kapturnicy


Cephalotus

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...
  • Odpowiedzi 186
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 months later...
  • 1 month later...

Moja kapturnica wypuściła kwiat. Z tego co czytałem to raczej robi to na wiosne a nie przed zimą. Czy to dobrze?

U muchołówek wiem żeby taki kwiat ucinać bo zabiera sporo energii roślince

A jak w tym przypadku?

 

post-7511-1508421594_thumb.jpg

 

post-7511-1508421531_thumb.jpg

post-7511-1508421599_thumb.jpg

post-7511-1508421724_thumb.jpg

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam, chciałbym prosić o pomoc z roślinami owadożernymi, w tym wątku przedstawię swoja kapturnicę. A więc tak zacznijmy od tego ze zakupiłem ją w maju ubiegłego roku przez allegro od osoby która miała bardzo dużo dobrych opini, roślina najbardziej przypadła mi do gustu, najlepiej przetrwała brak zimowania, z kilku liści zrobilo sie 2 razy więcej. Tak samo jak w muchołówce nie wiem jakie ma dokładnie podłoże, chce je wymienić w tym roku,najlepiej w najbliższym czasie. Czy muszę jej ucinąć liście ? Wydaje mi się ze jeżeli rosną nowe to raczej nie, ale warto dopytać. Podlewana była woda demineralizowaną ale po mojej kontuzji musiałem sie przerzucić na odstałą kranówkę i pojawiła sie sól na powierzchni(myślałem że to pleśń i popryskalem 2-3 razy srodkiem grzybobójczym ) :/ Tak samo jak w poprzednich tematach chciałbym wiedzieć czy zwiekszyć jej doniczkę, ma chyba 8 cm aktualnie. Pozdrawiam Łukasz

 

 

Zdjęcia:

http://i63.tinypic.com/2lms1l4.jpg <-- w całości

 

http://i68.tinypic.com/2ccuhs5.jpg <--nowe liście które dopiero rosną

 

http://i68.tinypic.com/2czairl.jpg <--przybliżenie na glebę, widąć biały nalot.

 

 

 

 

Ps. Hoduje ją na parapecie w domu okno wychodzi na Północny-zachód, temp w domu 18-22 stopni.

Edytowane przez Mitrin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roślina wygląda ładnie i zdrowo, nie ma się tutaj do czego przyczepiać ;)

 

Nasuwa się pytanie - czemu jej nie zimowałeś? Zdajesz sobie sprawę, że te rośliny potrzebują okresu spoczynku?

 

W obecnej sytuacji, nie ma sensu ścinać jej liści (tylko byś ją tym osłabił). Liście usuwa się tylko przy zimujących roślinach, które nie potrzebują prowadzić intensywnej fotosyntezy. Usunięcie liści z zeszłego sezonu zmniejsza ryzyko rozwoju pleśni na starszych kapturach, poprawia cyrkulacje powietrza oraz zapewnia większą ilość światła docierającego do stożka wzrostu (przez co roślina lepiej wybudza się na wiosnę).

 

Przesadzenie to dobry pomysł bo nigdy nie możesz mieć pewności jakie podłoże dostałeś od sprzedawcy. Przesadzać najlepiej od połowy marca do końca kwietnia.

Od biedy może zostać w obecnej doniczce, ale warto przesadzić ją do większej - dobrze, aby nowa była bardziej wysoka niż szeroka - lepiej dla korzeni.

Jeśli nie wiesz czy roślina wymaga przesadzenia wystarczy raz do roku sprawdzić stan jej systemu korzeniowego - jeśli będzie faktycznie za duży (korzenie zarosną całą doniczkę wzdłuż i wszerz lub będą intensywnie wyłazić przez otwory w dnie) to znak, aby szukać większej. :P

 

Ten biały osad nie jest wykwitami soli - one formują na podłożu takie żółtawo-pomarańczowe grzybki. Mogę być ślepy, ale na Twoim zdjęciu nie widzę takowych, więc o to bym się nie martwił.

Ważne, abyś na przyszłość załatwił sobie ponownie wodę demineralizowaną lub deszczówkę. Woda kranowa, nawet przegotowana - zabija powoli ;)

 

Co z południowym parapetem?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Iglacy
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wielkie za ocene, no nie mialem jak zimować moich roślin, zerwałem więzadła w kolanie, nie byłem mobilny, a nie mialem nikogo kto by mi z tym pomógł. Co do okna, to nie mam dostępu do takowego, ale jeżeli piszesz że jest ładna, to wydaje mi się ze jest jej wystarczająco dobrze. Co do doniczki, to szukac podobnej do tej, plastikowej czy ceramiczna, czy moze jakąś inna polecasz(juz wiem ze ma byc wysoka).

Edytowane przez Mitrin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plastik, z jednego ważnego powodu - tylko ten materiał jest dostępny w dużej różnorodności kształtów i wymiarów (zwłaszcza jeśli chodzi o wysokość), przez co łatwiej wybrać coś odpowiedniego dla swojej rośliny.

+ jest lekki :P

Edytowane przez Iglacy
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiary i waga nie przeszkadzają mi, chciałbym żeby doniczka również trochę ozdobiła parapet- nie tylko roślinka musi ładnie wyglądać. Przez tą plastikową doniczkę ciężko jest utrzymać porządek, tyle już razy to czyściłem i dalej brudny parapet. Iglacy, mógłbyś mi również pomóc z ocena rosiczki oraz muchołówki ? Oczywiście jeżeli się na nich znasz i miałbyś ochotę na poświecenie mi czasu :) Pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam,

chciałbym się dowiedzieć czy coś "dolega" tej kapturnicy. Jako jedyna nie wypuściła jeszcze nowych liści i do tego stożek wzrostu pleśnieje. Zimowała w temperaturze ok. 7 stopni ale czasem spadała poniżej 0. Po zimie została przesadzona i jak na moje oko korzenie wyglądały raczej git. Czy coś z nią nie tak, bo myślę że wygląda marnie. Gatunek:leucophylla WhiteRed.

post-7750-1522164888_thumb.jpg

Mam nadzieję, że z tego nieudolnego zdjęcia będzie coś widać, bo było robione telefonem.(Aparatu nie miałem pod ręką. :P )

Ps Jak będzie trzeba to wrzucę lepsze zdjęcie.

 

Edytowane przez master
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siłą rzeczy zatem martwy stożek pleśnieje. Jeśli posiadasz precyzyjne narzędzia ogrodnicze, to możesz wyciąć część nadziemną. W odpowiednim stadium rozkładu "odejdzie" nawet złapana w palce.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć! Mam pytanie podobne do poprzedniego posta. Wszystkie kapturnice były trzymane w jednakowych warunkach i wszystkie odradzają się na wiosnę, oprócz jednej - flavy. Stożek wzrostu zgnił, a przynajmniej tak wygląda. Za to połowa korzeni jest bardzo ładna (zdjęcie - za ładne uważam białe, nie te brudno-żółte). Jest sens ją trzymać na słońcu w doniczce z innymi, z nadzieją na to, że odżyje czy odrośnie, czy lepiej dać sobie spokój, wyrzucić i kiedyś sprawić sobie nową?

 

post-7672-1523488393_thumb.jpg

Edytowane przez Inżynier
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.