ania :) Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Hej! Trochę tendencyjnie, ale zapytam... Wczoraj byłam w Ike-i i były owadożery. Jako, że żadnej kapturnicy jeszcze nie mam, to się skusiłam Roślinka wydaje się być zdrowa i mocna. Zobaczymy, jak zniesie "prawdziwe życie". Czy macie jakieś uwagi odnośnie kwestii- jak pomóc pędzonej roślince w warunkach "naturalnych"? ps. Do tego kupiłam taką zawieszkę za 19.99, która oryginalnie jest mini ociekaczem na naczynia, jednak świetnie się sprawdza na balkon jako dodatkowy parapet dla np. owadożerów Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manys Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Co do uwag, to tylko standardowo zmienić podłoże, w końcu nie wiadomo, czym była traktowana. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ania :) Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Co do uwag, to tylko standardowo zmienić podłoże, w końcu nie wiadomo, czym była traktowana. To już zrobione Teraz sobie podsiąka. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
incluso Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 W takim razie pozostaje tylko podlewać, zapewnić słońce i patrzeć jak rośnie Jeżeli balkon jest południowy, śmiało możesz jeszcze trochę więcej wody do podstawki nalać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ania :) Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Oby tyle do szczęścia jej wystarczyło Balkon niestety raczej zachodni Pełne słońce 13- do zachodu. Do pudełeczka na razie leję wody małymi partiami, bo dziś dostała świeże podłoże, więc chcę by po mału przesiąknęło całkowicie. Jak już podsiąknie ostatecznie, to oszacuję ile wody jej faktycznie potrzeba Dzięki za rady Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
incluso Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Jak nalejesz do połowy doniczki czy do poziomu podłoża też nasiąknie całe Kapturnice to strasznie "pijusy" dlatego możesz lać bez obaw Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emczer Napisano 16 Kwietnia 2014 Share Napisano 16 Kwietnia 2014 Dzisiaj, standardowo będąc w okolicy, z dziewuchą zaszliśmy do marketu trzyliterowego... Jak zawsze śmierć, nędza, żal patrzeć, bo się serce kraja. No i wypatrzyłem w tej śmierci - obraz przerażający... S. purpurea (chyba, że się mylę?) - wyschnięta chyba do granic możliwości, ale z jeszcze na moje okno chęciami życia. Nie mogłem jej tak zostawić, stwierdzam, że miłość do roślin robi swoje. Nie zostawię jej, bo wyrzucą, a co mi tam, spróbuję odratować! Biorę w łapę idę do obsługi i stawiam sprawę jasno - biorę jeśli idzie na przecenę. Patrzą na mnie jak na idiotę i stwierdzają, że "to" już nie żyje. No cóż. Klient nasz pan, zniżka proszę bardzo. No i tak stałem się zadowolonym właścicielem S. purpurea za całe 0.99pln. Moczy się w wodzie i topi w słońcu, liczę, że odżyje szybko, gdyż młode listki, są jeszcze całkiem, całkiem. I to nie dawno wypuszczone... W każdym razie, po powrocie z rodzinnego miasta po świętach, idzie na balkon, teraz niestety musi jej starczyć południowe okno A tak było mi smutno, że smerf w carnisanie się wyprzedał. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sevillo Napisano 16 Kwietnia 2014 Share Napisano 16 Kwietnia 2014 Może to być "smurf" , ale identyfikować po zeschniętych liściach chyba nie ma sensu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropka Napisano 16 Kwietnia 2014 Share Napisano 16 Kwietnia 2014 No rzeczywiście fantastycznego sucharka wyhodowali. Żal patrzeć... Polecałabym ci przesadzenie, bo z pewnością podlewali ją kranówką - jak jeszcze w zamierzchłych czasach ją podlewali... Obcięłabym też te chrupkie listki, żeby do stożka dochodziło jak najwięcej światła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emczer Napisano 16 Kwietnia 2014 Share Napisano 16 Kwietnia 2014 Co do smerfa - nie wnoszę, że to jest on po prostu chciałem wziąć go przy zamawianiu, ale juz nie było, więc i zwykła purpurea mnie cieszy, zwłaszcza za tą cenę. Liście zaraz poucinam; co do przesadzenia to torf z domieszką mchu torfowca (jestem w szoku, że coś takiego mogło w ogóle w obi mnie spotkać!) , żadnych wykwitów soli, więc póki co w niej zostanie. Zwłaszcza, że przesyłkę z podłożem dostanę dopiero po świętach, a wszystko co miałem wsadziłem ostatnio dzbankowi. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaskowe Napisano 24 Maja 2014 Share Napisano 24 Maja 2014 (edytowane) Witam, wczoraj w Castoramie w Bielsku-Białej kupiłam kapturnicę (swoją drogą to jest skandal w jakim stanie sprzedają te rośliny). Wybrałam chyba najlepszy z najlepszych okaz, ale dzisiaj po przesadzeniu się troszkę jej przyjrzałam i zauważyłam że jest trochę przyschnięta. To pierwsza taka kapturnica jaką mam. Chciałam się Was zapytać czy widzicie jeszcze jakieś szanse przeżycia dla tej roślinki? BTW tak korzystając z okazji chciałam się Was zapytać czy wiecie może co to za kapturnica? Poniżej link ze zdjęciem roślinki http://pl.tinypic.com/r/2i1o1zn/8 Edytowane 24 Maja 2014 przez kaskowe Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kropka Napisano 24 Maja 2014 Share Napisano 24 Maja 2014 Wcale nie jest w takim złym stanie Z pewnością będzie żyła - zapewnij jej docelowo duuużo słońca, dostatek wody destylowanej w podstawce i czekaj aż się przestawi na dobre warunki. Ponieważ pewnie do tej pory w markecie nie uświadczyła za wiele światła to dla bezpieczeństwa przyzwyczajaj ją stopniowo to bezpośredniej ekspozycji. Odetnij to co uschnięte, żeby nie szpeciło i nie zasłaniało światła. Kapturnice najlepiej się chowają na zewnątrz, więc optymalny byłby ogród/taras/balkon. Wg mnie to S. catesbaei. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1w0na Napisano 24 Maja 2014 Share Napisano 24 Maja 2014 BTW tak korzystając z okazji chciałam się Was zapytać czy wiecie może co to za kapturnica? Zwykła hybryda purpurowej. W marketach nie jest łatwo trafić na coś konkretnego, szczególnie że hybrydy jako tako jest od ciut ciut i jeszcze więcej. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
incluso Napisano 24 Maja 2014 Share Napisano 24 Maja 2014 S. purpurea ssp. venosa. Co do dalszych warunków hodowli to tak jak napisała Kropka. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaskowe Napisano 24 Maja 2014 Share Napisano 24 Maja 2014 Bardzo dziękuję za odpowiedzi, bardzo mi się przydadzą Wasze wskazówki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się