Daleko jeszcze ? (Drosera Capensis)

[Darek]

Pytanie jeszcze w jaki sposób posiałeś nasiona? Sypałeś na podłoże czy może przysypałeś nasiona torfem, to też jest ważne.

 

Nic nie przysypywałem. Najpierw nazypalem torfu ,później wlożyłem doniczke do wody az nasiąknie a następnie wysiałem nasionka. szkoda tylko mi czasu który poświęciłem na (jak się okazalo później) trawę

 

Ma ktoś świeże nasiona Drosera natalensis ? :)

[Owadożerne86Fan]

Myślę, że nie jest to trawa, ale Drosera regia - to ona ma takie długie, szpiczasto zakończone liście . Jednakże, jeśli pisało, że to capensis, to albo się ktoś pomylił, albo chciał Cię ,,uszczęśliwić na siłę`` - liście łatwej w hodowli regii zwijają się kilkukrotnie i są bardziej klejące niż u capensisów. Ponadto, w cieniu regia może produkować naprawdę długie liście - nawet półmetrowe .

 

EDIT:Wiecie co, naprawdę żal mi swojej wypowiedzi . Gdyby to była regia, to by miała włoski na tych liściach, które nie powinny u żadnej regii tak się ,,zginać`` lub ,,zwisać`` - powinny stać pionowo, jak u kapturnicy.

Edytowane 15 Lipca 2012 przez Owadożerne86Fan

[Darek]

Dziś posiałem nowe roślinki, mam nadzieję że będą rosnąć. Jedyne czego nie zrobiłem to nie dałem kamyczków na dno doniczki bo nie mam, po za tym obawiałem się że mogą zawierać jakieś minerały które spowodują to że nie wykiełkuje.

Doniczka stała w dużej ilości demineralizowanej wody ponad pół godziny mam nadzieję że dobrze nasiąkła, druga mniejsza stoi cały czas w wodzie i ma wilgoć

(doniczka stoi w pojemniku w którym jest 3 cm wody)

 

 

Dziękuję wszystkim za pomoc.

 

P.s Gdy by miał ktoś nasiona Drosera natalensis i mógł by podarować chętnie przyjmę ( pokryję koszty wysyłki listu poleconego)

[konopik]

Zobacz przez okno ile ROSICZEK

Ale to poza tym szkoda twojego czasu...