fly guy Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 (edytowane) Hej, poniżej krótka relacja z EEE, które odbyło się w tym roku w dniach 20-22 lipca w Bonn. Krótka, gdyż byłem tylko drugiego, środkowego dnia i tylko przez 4 godziny. Udało mi się zobaczyć wystawę, zrobić zakupy i zaliczyć wykład S. McPhersona. Udało się także zamienić z nim i F. Meyem kilka słów. Hm, kilka słów udało się zamienić właściwie z każdym bardziej znanym hodowcą z Niemiec (i nie tylko). A byli chyba wszyscy, których kojarzę. A. Wistuba, T. Carow, Ch. Klein, J. Nerz, Ch. Dietz, M. Srba. Skąd wiem? Bo mieli plakietki z imieniem i nazwiskiem. Wystawiali się też tacy, których nie kojarzę. Ale może Wy skojarzycie ze zdjęć. Po kolei - wejście na teren ogrodu: Tropikalna ściana: Poza tym skupiłem się na owadożerach Rośliny rosnące cały rok w sympatycznie wyglądającym bajorku: Na zewnątrz było jeszcze takie małe zadaszone pomieszczenie z siatką po bokach, do którego nie było dojścia. Nie wiem czemu nie pokazali tych roślin, były imponujące: Oprócz tych cudownych helek stała szklarnia wypełniona owadożerami. Oczywiście podobnie jak poprzednia 'lokacja,' zamknięta na 4 spusty. Jedyne co mogłem, to porobić zdjęcia z zewnątrz: Tam były najładniejsze rośliny w całym ogrodzie. Jak już to otworzyli to wpuścili do środka tylko ludzi z plakietkami i ich zaproszonych gości. Jak słusznie domniemacie, nie było mnie na liście. Udało się przejść przez łańcuchy i dostać do środka: Niestety, po pierwszej sali zostaliśmy zauważeni i wyrzuceni (ja i kilka osób, które wykonały ten sam manewr). Czyli wystawa tylko dla wybranych. Porażka. Zapewne był to pomysł niemieckiego stowarzyszenia hodowców roślin owadożernych, bo to oni chodzili z tymi plakietkami. Ech. Szkoda słów. Na szczęście, to był jedyny zgrzyt, którego doświadczyłem. Przed głównymi salami wystawowymi i handlowymi, widniała taka kompozycja: Rośliny wystawowe, nie na sprzedaż: Nowo odkryty gatunek dzbanecznika (miał napisane sp. i lokację) - nie wiem czy to nie był N. pulchra, ale na pewno nie miał napisanej takiej nazwy - już kwitł: DM 'Harmony' nowa marketówka -N. 'Louisa' Pobieranie pyłku Byblis jakimś dziwnym brzęczkiem Rośliny handlowe: kojarzycie ta roślinę powyżej? Wygląda identycznie jak mój najstarszy dzbanecznik, co do którego głowiłem się czy to na pewno N. maxima. T. Carow potwierdził, że to N. maxima. (cena 78EUR) Były też takie kompozycje (46 EUR) Przykładowe ceny: N. 'Louisa' 18 EUR Rosolistnik 10-22 EUR D. regia 12-14 EUR D. burmanii 3,50 EUR tłustosze meksykańskie - większość 5-7 EUR nowe kultywary muchołówek DM 'Galaxy' DM 'Kinky Wave' 35-45 EUR metrowe kapturnice 40-50 EUR. Ogólnie - bardzo sympatyczna atmosfera, wskazówki odnośnie hodowli poszczególnych gatunków udzielane bez problemu, wszyscy mili i przyjacielscy. Ceny - bardzo różne. trzeba było przejść się po wszystkich stoiskach i porównać, bo niektóre rośliny były w stosunkowo niskich cenach, a inne bardzo drogie. Jeśli chodzi o dzbaneczniki, to generalnie bardzo marnie - zakupiłem sobie tylko N. peltata. Możliwe, że najfajniejsze rośliny wykupione zostały od razu w piątek. Wykład McPhersona był właściwie powtórzeniem jego książek - nawet zdjęcie te same co w nich. Omówił pokrótce dlaczego wymyślili ze Schenellem taką a nie inną "systematykę" kapturnic, opisał nowo odkryte gatunki dzbaneczników, wskazywał na to jak możemy się przyczynić do zachowania zagrożonych wyginięciem gatunków. Generalnie mogę polecić wyjazd na taką wystawę. Minus to spore koszty. Plusy - możliwość zakupienia rzadkich, wybranych własnoręcznie roślin oraz możliwość wymiany uwag hodowlanych z najbardziej znanymi hodowcami na świecie oraz poglądów i wrażeń z odkrywcami nowych gatunków co do samej wystawy, wypraw, ale i zakresu i sposobów ochrony gatunkowej. fly guy Edytowane 23 Lipca 2012 przez fly guy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 Te helki za siatką rosły w warunkach polowych czy była tam jeszcze szklarnia? Byblis uwalnia pyłek pod wpływem drgań wywołanych przez skrzydła owada. Z tego co wiem do uwalniania pyłku korzysta się z kamertonu. Tutaj typuję korpus od mechanicznej szczoteczki do zębów lub coś w ten deseń Ta zagrywka z zamkniętymi szklarniami dla odwiedzających bardzo niemiła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 Ooo, Nepenthes "Louisa", właśnie! Widziałem ją na Darwinianie i byłem ciekaw jak się to cudo zwie, bo nie było podpisane Teraz widzę że to krzyżówka N. hirsuta x N. Rebecca Soper. Zresztą wpływ N. hirsuta jest nader widoczny Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 A było u nas o tym http://www.rosliny-owadozerne.pl/N-Linda-N...ary-t14986.html Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 Ładnie, aczkolwiek dzbaneczników ciekawszych za mało moim zdaniem, chyba że były, tylko na zdjęciach nie widać. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hddk Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 Marrom, to już wiem, dlaczego miałem deja vu w Pradze. Fakt, dzbanków mało, ale te helki cudo Tyle że ceny mocno europejskie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 23 Lipca 2012 Autor Share Napisano 23 Lipca 2012 Ceny rzeczywiście w większości europejskie. Co nie znaczy, że nie było okazji Aaaa, no i N. 'Linda' też była. Myślałem przez kilka dobrych sekund, że no N. x ventrata dopóki tabliczki nie zobaczyłem z bliska. Tak na poważnie, to kiepskie te krzyżówki, nie ma się niestety czym zachwycić. Dzbanków naprawdę nie było. Może kilka sztuk nie na sprzedaż (w tej szklarni był N. bicalcarata tak z 4-5 metrów pnący się ku słońcu - bajka). Marrom - te helki nie były w szklarni. Nie wiem, czy ktoś po prostu na wystawę nie przywiózł, ale się nie pomieściły. Była jeszcze jedna szklarnia zupełnie pusta - nie wiem czemu nie mogli tam poustawiać nadwyżek roślin. Ciekawie wypadało porównanie kapturnic hodowanych cały rok na zewnątrz z tymi handlowymi szklarniowymi - te na handel szklarniowe był 2 razy wyższe Hddk - fakt, helki cudo. Ja to jakieś wypierdki 10-15 cm hoduję, a nie helki. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 23 Lipca 2012 Share Napisano 23 Lipca 2012 (edytowane) http://forum.carnivoren.org/index.php?/top...12/page__st__40 Zobaczcie sobie post #56 Andreasa Wistuby. Niemcy sobie nawet wódkę z capensisa zrobili Jak u nas żubrówka tak u nich "capensisówka"? Edytowane 23 Lipca 2012 przez Kubaa Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 23 Lipca 2012 Autor Share Napisano 23 Lipca 2012 A właśnie, była Aldrovada, nie wiem czy na sprzedaż, ale chyba tak, bo małe kawałki łowili ludziom. Zupełnie mi to umknęło w pośpiechu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P.K. Napisano 24 Lipca 2012 Share Napisano 24 Lipca 2012 Ta zamknięta szklarnia musiała być otwarta w jakiś dzień... no chyba że faktycznie tylko dla wybrańców bo na cpuku są zdjęcia ze środka. http://carnivorousockhom.blogspot.fr/2012/...12-in-bonn.html Kapturnice na zewnątrz często się łamią nic dziwnego, że są niższe. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 24 Lipca 2012 Autor Share Napisano 24 Lipca 2012 Może była w jakiś dzień, ale szczerze wątpię. Widzisz ten łańcuch na ostatnim zdjęciu? Zdjęcie jest na blogu F. Mey'a, bo był on jednym z tych, którzy mogli wejść i byli w środku. Kapturnice na zewnątrz nie były połamane i chyba nie oto chodzi - raczej oto, że w szklarniach mają one bardziej optymalne warunki - generalnie cieplej i mniejsze zmienne pogodowe. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evulFarmer Napisano 24 Lipca 2012 Share Napisano 24 Lipca 2012 Świetnie jak zawsze Bardzo żałuje ze nie moglem dotrzeć :/ Mógłbyś powiedzieć jaka lokacje miał ten nowy gatunek ? Jestem ciekaw, a na pewno masz gdzieś fotkę z plakietka albo chociaż utkwiło w pamięci Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fly guy Napisano 24 Lipca 2012 Autor Share Napisano 24 Lipca 2012 (edytowane) Niestety nie mam zdjęcia plakietki - jak pisałem, dużo się działo, a czasu miałem mało. P.K. - wyjaśniło się - był organizowany tour jak 6-10 osób zebrało się by zobaczyć te rośliny. Niestety, nie było o tym nigdzie informacji (ja nawet nie widziałem information stand, ale jak człowiek zobaczy tyle roślin owadożernych w jednym miejscu to głowa się gotuje). Edytowane 24 Lipca 2012 przez fly guy Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evulFarmer Napisano 24 Lipca 2012 Share Napisano 24 Lipca 2012 A nic nie utkwiło w pamięci odnośnie lokalizacji ?:< Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 24 Lipca 2012 Share Napisano 24 Lipca 2012 A Evul już chce kręcić kolejne biznesy z Filipińczykami... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi