Skocz do zawartości

Czy to jest dobry torf?


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

kupiłem w osiedlowej kwiaciarni torf kwaśny VITAHUM. Jest on inny niż mój poprzedni torf kwaśny - http://www.firmaflora.pl/grafika/Torf5lnowy.jpg

Wygląda jak zwykła ziemia uniwersalna, jest ciemny, mokry, zbity. Ten poprzedni jest brązowy, suchy i kruchy.

Czy ten torf nadaje się dla rosiczek, czy lepiej zaopatrzyć się w inny?

post-5649-1344412827_thumb.jpg

post-5649-1344412944_thumb.jpg

post-5649-1344413029_thumb.jpg

post-5649-1344413038_thumb.jpg

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt, ten poprzedni już nie jest taki jak po zakupie. Strasznie się z niego sypie.

Ale pewny jesteś, że ten nowy jest dobry? Myślałem, że torf powinien mieć barwę brązową i być bardziej miękki, suchy. A ten nie wiele różni się od podłoża dla kaktusów.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rodzaj torfu ma wpływ stopień rozłożenia, metoda pozyskiwania (frezowany, mielony, cegiełkowy) i frakcja. Im mniejszy stopień rozłożenia tym zwykle jaśniejszy i mniej "ziemisty". Do tego im mniejsza frakcja tym torf jest drobniejszy, ma mniej włókien, itp. W wyższych frakcjach zdarzają się długie włókna, niezmielone bryłki, czy nawet grudki sprasowanych resztek mchów.

 

Wilgotność torfu też ma wpływ na kolor. Im suchszy tym jaśniejszy. Ale jak torf nie był wcześniej całkowicie zalany wodą i nie zbrylił się, to przesuszenie moim zdaniem mu nie szkodzi. Co innego jak np. odzyskujemy torf z doniczki i taki torf wyschnie na wiór. Ale i tak można go pół na pół wymieszać ze świeżym, a jak się jeszcze dodaje piasku to w ogóle dużych różnic nie ma.

 

Dużo ważniejsza jest podatność na pleśnienie i glonienie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesuszenie torfu w niczym nie przeszkadza, wystarczy przed użyciem wsypać go do naczynia i zalać na jakiś czas wodą; wróci do poprzedniego stanu.

Najlepiej trzymaj torf w oryginalnym foliowym worku to nie będzie tak wysychał.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

No i chyba coś jest nie tak z tym torfem. Minęły już trzy tygodnie od zasiania nasion rosiczek i jedyne co w doniczkach wyrasta, to coś co bynajmniej nie przypomina rosiczek. Trawa albo chwast. Być może to wina złych nasion, ale rośliny, które żyją w innym torfie mają błoto, a w tym nowym wygląda to jak podlana zwykła ziemia kwiatowa. Wodę mają cały czas w podstawkach. Później wstawię zdjęcia.

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę to trwało, ale w końcu mam zdjęcia :)

Do tej pory nic, oprócz trawy/chwastów, w tych doniczkach nie rośnie. No może tylko w jednej pojawiają się małe d. broad leaf. Ale pewności nie mam.

W podstawkach zawsze była woda destylowana. Raz tylko była to kranówa (przegotowana i odstana). I pewnie stąd te wykwity soli.

Doniczki stoją na zachodnim balkonie.

 

Czy ten torf na pewno jest dobry? Nie wygląda on jak błotko, jest trochę twardy.

Dla porównania: na ostatnim zdjęciu mam małe d. capensis w tym poprzednim torfie firmy "Flora" i tam ewidentnie widać błoto. Tak, wiem, że mam pleśń :)

 

TKTaLl.jpg

Py8tXl.jpg

aQvFsl.jpg

zTD0Pl.jpg

y3Tkkl.jpg

 

 

wqdTGl.jpg

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawka. Nie destylowana, tylko demineralizowana. Ale to przecież prawie to samo.

 

Na zdjęciach trochę gorzej to wyszło niż jest w rzeczywistości. Może to w tym torfie coś było, bo zauważ, że na ostatnim zdjęciu z małymi d. capensis wykwitów soli nie ma. A podlewam tą samą wodą demineralizowaną, czasami podlewam kranówą.

 

Wtedy jak były robione zdjęcia to była woda demineralizowana z Carrefoura, teraz mam z Kauflandu.

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro ten torf jest marnej jakości, to pytanie co teraz zrobić?

Wywalić wszystko i zacząć od nowa, czy jest szansa, że nasiona wykiełkują i wtedy je przesadzić do lepszego podłoża?

W jednej doniczce prawdopodobnie kiełkują nasiona d. broad leaf. W niektórych też coś rośnie, ale obawiam się, że to nie rosiczki. A pozostałe rosiczki w doniczkach to madagascarensis, natalensis, nidiformis, albino, spatulata, admiralibis.

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to już zostawił. Szkoda byłoby mi to wyrzucić. Coś wyrośnie, to po podrośnięciu przesadzisz do lepszej jakości torfu i tyle.

 

Też bym tak zrobił.

Na przyszłość jak nie masz w okolicy to zamawiaj sobie torf przez internet w miarę sprawdzonych producentów.

Ostatnio większość polecanych też zeszła na psy ale zawsze lepsze takie niż nowe wynalazki.

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.