Skocz do zawartości

Ocena muchołówki


Cephalotus

Rekomendowane odpowiedzi

Ze zdjęć wynika, że muchołówkę trzymasz razem z rosiczką i dzbanecznikami, więc na pewno ma zbyt ciepło jak na tę porę roku. Sugeruję Ci przenieść ją do chłodnego pomieszczenia i przechowywać w temp. +3 do +10 stopni. Po rosiczce widać, że jest świeżo odratowana, więc czas pokaże.

 

 

Muchołapka stoi na parapecie - w gronie reszty tylko pozowała do zdjęcia ;)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 623
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu postanowiłam wrzucić tu zdjęcie mojej muchołówki, której stan nieco się pogorszył.

Mam ją od miesiąca, kupiona w obi przed świętami. Przez to, że była kupiona w grudniu, postanowiłam jej nie zimować. Ładnie się rozwijała, podlewana z początku wodą kranową, jednak szybko naprawiłam błąd i kupiłam destylowaną. Podlewam ją od dołu, to znaczy nalewając do podstawki wody. Ostatnio roślinka zaczęła żółknąć, niektóre liście obumarły, chociaż nie wiem, czy to przez strawienie jakiegoś robaczka czy samoistnie. Do tego na ziemi pojawił się biały nalot/pleśń? Po zakupie nie przesadzałam jej, jest ciągle w ziemi, w której ją kupiłam. I teraz pytanie - co zrobić z tym białym nalotem? Spryskać to czymś czy przesadzić ją teraz do innego torfu? Roślinka stoi na parapecie, ma dostęp do słońca.

I czy ktoś wie, jaki to rodzaj muchołówki? Na karteczce z roślinką była tylko nazwa ,,muchołówka" nic poza tym. A czytając coraz więcej o tych roślinkach, po prostu jestem ciekawa co to za odmiana.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!

 

Zdjęcia:

 

post-6952-1421071222_thumb.jpg

post-6952-1421071228_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie chcąc zakładać nowego tematu postanowiłam wrzucić tu zdjęcie mojej muchołówki, której stan nieco się pogorszył.

Mam ją od miesiąca, kupiona w obi przed świętami. Przez to, że była kupiona w grudniu, postanowiłam jej nie zimować. Ładnie się rozwijała, podlewana z początku wodą kranową, jednak szybko naprawiłam błąd i kupiłam destylowaną. Podlewam ją od dołu, to znaczy nalewając do podstawki wody. Ostatnio roślinka zaczęła żółknąć, niektóre liście obumarły, chociaż nie wiem, czy to przez strawienie jakiegoś robaczka czy samoistnie. Do tego na ziemi pojawił się biały nalot/pleśń? Po zakupie nie przesadzałam jej, jest ciągle w ziemi, w której ją kupiłam. I teraz pytanie - co zrobić z tym białym nalotem? Spryskać to czymś czy przesadzić ją teraz do innego torfu? Roślinka stoi na parapecie, ma dostęp do słońca.

I czy ktoś wie, jaki to rodzaj muchołówki? Na karteczce z roślinką była tylko nazwa ,,muchołówka" nic poza tym. A czytając coraz więcej o tych roślinkach, po prostu jestem ciekawa co to za odmiana.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!

 

Zdjęcia:

 

post-6952-1421071222_thumb.jpg

post-6952-1421071228_thumb.jpg

 

Najprościej było by zastosować jakiś preparat grzybobójczy np.Topsin,ale on nie zawsze działa,i jeśli masz naprawde zły torf to pleśń i tak wróci<_< Ja spróbowałbym najpierw zmienić torf na inny,najlepiej z domieszką gruboziarnistego piasku(Ja daję drobniutki keramzyt bo mam pod ręką,ale piasek jest jak najbardziej ok :) )

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzanie w tej chwili odradzam. Proponuję poczekać z tym do wiosny, o ile będzie to zasadne. Sklepowe muchołówki zwykle nie mają na tyle silnie rozrośniętych brył korzeniowych, aby zabieg ten był zawsze konieczny. Optymalnym podłożem dla muchołówki jest mieszanka torfu z piaskiem, więc warto o tym pamiętać w momencie, gdy pojawi się potrzeba przesadzenia. Jeśli chodzi o pleśń, zdejmij delikatnie biały nalot z powierzchni ziemi, a może się z powrotem nie pojawi. Jeśli problem będzie powracał, wtedy można zastosować chemię. Żółknięcie liści to zwykle naturalny proces, który nasila się w okresie jesienno-zimowym - usychają najstarsze liście. Radziłbym jednak na okres zimy przenieść roślinę do chłodniejszego pomieszczenia, bo inaczej prędzej czy później odbije się to na jej zdrowiu. Staraj się nie dopuścić do przesuszenia podłoża, bo byłoby to zgubne w skutkach. W okresie jesienno-zimowym zalecane jest utrzymywanie podłoża w stanie wilgotnym, jednak doniczka nie powinna stać w wodzie.

 

Zaprezentowana roślina to muchołówka amerykańska (Dionaea muscipula).

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadź do nowego podłoża i postaw jeśli masz taką możliwość do chłodnego miejsca. Niech sobie odpocznie, podlewaj tylko tyle by podłoże całkowicie nie wyschło.

Może w sklepie za długo przebywała i podlewano ją za dużo wodą z kranu, dlatego być może pojawiła się pleśń. papa

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi:) Póki co wstrzymam się z przesadzaniem, bo wiadomo, że to nie pora na przesadzanie. Spróbuję zdjąć ten biały nalot i poobserwować, jeśli dalej będzie nieciekawie wyglądać spróbuję ją przesadzić do kwaśnego torfu wymieszanego z jakimś gruboziarnistym piachem:) Mieszać to wtedy 1:1 czy 2:1?

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi:) Póki co wstrzymam się z przesadzaniem, bo wiadomo, że to nie pora na przesadzanie. Spróbuję zdjąć ten biały nalot i poobserwować, jeśli dalej będzie nieciekawie wyglądać spróbuję ją przesadzić do kwaśnego torfu wymieszanego z jakimś gruboziarnistym piachem:) Mieszać to wtedy 1:1 czy 2:1?

 

Alternatywnie do piasku zastosować możesz kwarcowy żwirek akwarystyczny - to taki gruboziarnisty piasek :) Proporcje 2:1 lub na oko. W jedną czy drugą stronę nie zaszkodzi :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ptaah już chyba wszystko powiedział co było do dodania. Innych forumowiczów proszę o nie spamowanie... Że to muchołówka amerykańska to przecież widać (istnieje tylko jeden gatunek) raczej chodziło o kultywar. Tak samo nie wiem co ma na celu wieczne cytowanie. Pozdrawiam i przepraszam za spam :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema. Z jednej strony właśnie ta ostatnia ma się najlepiej ponieważ wszystkie pozostałe rozwijają się dość aktywnie, co o tej porze roku nie jest pożądane. Sorry, taki mamy klimat. Niewiele da się z tym zrobić, jeżeli zimuje się muchołówki pod strzechą. Ostatnia była w niedawnym czasie przelana. Podlewaj oszczędniej. Nie pozwalaj na kwitnienie o tej porze roku.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, to oczywiście możliwe, choć gdy rozsadzam rośliny podczas zimowania (robię to wyłącznie z powodu wysyłki), to widzę często taki obrazek, że na wierzchu prawie wióry, a już trzy centymetry głębiej torf jest bardzo wilgotny, więc alarmu nie ma (szczególnie w przypadku dużych roślin, których korzenie sięgają na kilka centymetrów). Natomiast takie czerniejące na brzegach ogonki liściowe to niechybny znak, że w przeszłości nieodległej roślina miała zbyt dużo wody.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.