Skocz do zawartości

Ocena muchołówki


Cephalotus

Rekomendowane odpowiedzi

Czarny fragment pędu kwiatowego jeszcze o niczym nie świadczy. Miewałem takie pędy całkowicie czarne, a poniżej poziomu torfu były wciąż zielone i wyrastały z nich rośliny. Ta jednak metoda rozmnażania muchołówek to zadanie dla cierpliwych :)

 

czyli jeszcze nadzieja jest :] ?? a ile dać łącznie czasu żeby można było ostatecznie stwierdzić niepowodzenie?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 623
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

czyli jeszcze nadzieja jest :] ?? a ile dać łącznie czasu żeby można było ostatecznie stwierdzić niepowodzenie?

 

Pewnie, że jest nadzieja. W kwestii czasu to całe tygodnie cały proces może trwać. Jeśli Ci ten pęd zawadza to wetknij go w takie miejsce żeby mógł jeszcze z 2 miesiące w spokoju posiedzieć. Ja zwykle wtykam pędy wokół rośliny matecznej, a wyciągam gdy są kompletnie czarne. Jeśli po jakimś czasie pęd Ci całkowicie sczernieje to odgrzeb go trochę i sprawdź czy pod powierzchnią podłoża jest jeszcze zieleń. Jeśli nie to pęd dopiero wtedy kwalifikuje się do wyrzucenia.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Mam jeszcze pytanie co do rozmnażania z pędu kwiatowego

Od ok. 7 tygodni pęd jest wetknięty w torf, nieco sczernial ale ponad powierzchnią torfu jest jeszcze trochę zielonego. I nic poza tym się nie dzieje. Wiem, że trzeba być cierpliwym :P ale interesuje mnie jak rozpoznać czy z pędu rozwija się (lub wkrótce rozwinie się) nowa muchołowka? Pęd zmienia jakoś wygląd czy z torfu wyrasta łodyżka i łapka?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie co do rozmnażania z pędu kwiatowego

Od ok. 7 tygodni pęd jest wetknięty w torf, nieco sczernial ale ponad powierzchnią torfu jest jeszcze trochę zielonego. I nic poza tym się nie dzieje. Wiem, że trzeba być cierpliwym :P ale interesuje mnie jak rozpoznać czy z pędu rozwija się (lub wkrótce rozwinie się) nowa muchołowka? Pęd zmienia jakoś wygląd czy z torfu wyrasta łodyżka i łapka?

 

Po samym pędzie nic nie można stwierdzić. Z torfu w pewnym momencie zaczynają po prostu wyrastać malutkie rośliny. Jak już być może wspomniałem - jest to proces niekiedy wielotygodniowy, a i po tym czasie może okazać się, że pęd obumrze nie wydając potomstwa. Zawsze mając kilka pędów zwiększa się szanse na powodzenie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości o ten pęd muchołówki, o którym parę osób już pisało. Wetknąłem pocięte kawałki pędu do torfu, nigdy nie próbowałem uzyskać roślin z samego pędu. Poczekać, aż spod ziemi zacznie nowa roślina wyrastać, czy trzeba to po jakimś czasie wyjąć bliżej powierzchni, żeby tworzący się organizm miał trochę więcej światła?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości o ten pęd muchołówki, o którym parę osób już pisało. Wetknąłem pocięte kawałki pędu do torfu, nigdy nie próbowałem uzyskać roślin z samego pędu. Poczekać, aż spod ziemi zacznie nowa roślina wyrastać, czy trzeba to po jakimś czasie wyjąć bliżej powierzchni, żeby tworzący się organizm miał trochę więcej światła?

 

Nie trzeba nic manipulować. Wystarczy cierpliwie czekać.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie te nowe liście wyglądają dobrze, ale ta środkowa z tego zdjęcia wygląda słabo. Trochę tak jakby była przelana.

 

Miała torf zmieniany jakiś czas temu być może przez to, trzymałem też parę dni na słońcu sądząc że dojdzie do siebie a tu ciągle nic, nie wiem co jej dolega.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miała torf zmieniany jakiś czas temu być może przez to, trzymałem też parę dni na słońcu sądząc że dojdzie do siebie a tu ciągle nic, nie wiem co jej dolega.

 

Parę dni na słońcu dla muchołówki to tak jakbyś na słońce nie wystawił jej wcale. Twoje rośliny sprawiają wrażenie niedostatecznie oświetlonych. Jeśli jest taka możliwość, proponowałbym wystawić je na przynajmniej kilka tygodni na zewnątrz, na pełne słońce. Na tyle długo aby zdołały wypuścić i w pełni wykształcić po kilka nowych liści. Wtedy ocenisz czy ich stan uległ poprawie.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę dni na słońcu dla muchołówki to tak jakbyś na słońce nie wystawił jej wcale. Twoje rośliny sprawiają wrażenie niedostatecznie oświetlonych. Jeśli jest taka możliwość, proponowałbym wystawić je na przynajmniej kilka tygodni na zewnątrz, na pełne słońce. Na tyle długo aby zdołały wypuścić i w pełni wykształcić po kilka nowych liści. Wtedy ocenisz czy ich stan uległ poprawie.

 

A co w czasie burz czy obfitego deszczu chować je ??

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej potrzeby.

-powtórzę się już któryś raz, w naturalnym środowisku deszcz też występuje i nikt ich nie chowa.

Edytowane przez wksek
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej potrzeby.

-powtórzę się już któryś raz, w naturalnym środowisku deszcz też występuje i nikt ich nie chowa.

 

Owszem masz rację tyle że jestem początkującym hodowcą przez zimę udało mi się je utrzymać przy życiu dzięki temu że po prostu dużo zadawałem pytań więc i w tym wypadku też wolę zapytać niż stracić ^_^

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.