Skocz do zawartości

Sarracenia Stevensii


Wiatrak

Rekomendowane odpowiedzi

Poprawka odnośnie drobnoziarnistego żwirku dotyczyła wiadomości Radka, który napisał "jaką rolę pełni drobnoziarnisty piasek" , ale potem widzę, że poprawił :)

 

Faktycznie trochę się zapędziłem z diagnozą, że perlit mógł być przyczyną :)

Przyznam się, że nigdzie za granicą nie spotkałem się z perlitem w podłożu do kapturnic, ale to może dlatego, że nie wszędzie byłem. W mojej hodowli liczącej od paru lat niezmiennie ok 400szt doniczek z kapturnicami - zdarzało mi się próbować, wydaje mi, że lepiej rosną one w połączeniu z piaskiem - ale mógł to być efekt przypadku, szczegółowych badań nie czyniłem. W klimacie, w którym hodują swoje rośliny Jeff Dallas i D'amato - mam wrażenie , że w obojętnie jakim podłożu kapturnice rosły by cudownie..

 

Oficjalnie więc wycofuje swoje zastrzeżenia odnośnie perlitu :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie jestem zdania, że o ile perlit nie przeszkadza, to też jego rola w przypadku kapturnic zbytnio pomocna nie jest - co innego w przypadku dzbaneczników, rosiczek. Perlit spulchnia podłoże, czyni je lżejszym - są to wypalone minerały pochodzenia wulkanicznego. Kapturnice zaś, według moich obserwacji preferują cięższe podłoże - trzymam się tutaj także szkoły Davida.

Pamiętam, że miałem na szklarni chyba w zeszłym roku 'Scarlet Belle' rosnącą sobie w podłożu chyba po jakichś rosiczkach z perlitem, dopiero po przesadzeniu do torfu ze żwirkiem należycie śmigła :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też stosuje perlit w celu rozluźnienia podłoża. Wydaje mi się, że takie podłoże ma mniejsze predyspozycje do gnicia w warunkach beztlenowych przy długo stojącej wodzie w pojemniku.

 

Drobnoziarnisty żwirek rzeczywiście daje lepsze rezultaty jeśli chodzi o wzrost rośliny (subiektywne odczucie). Jednak tutaj zdecydowanie częściej dochodzi do zjawiska "śmierdzącego torfu". Aby tego uniknąć co jakiś czas muszę pozwalać podłożu delikatnie przeschnąć.

 

Co do perlitu. O ile dobrze pamiętam kilka lat temu wypatrzyłem go u kapturnic kupowanych u Davida. Możliwe, że teraz go unika.

 

 

Sumując. Jeśli jest taka możliwość stosujmy drobny żwirek. W przypadku jego braku stosujmy zwykły torf lub torf z perlitem (wedle uznania).

Tutaj ciężko będzie rozstrzygnąć bez długotrwałych obserwacji w naszych hodowlach.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.