Czy nadaje się do terrarium?

[allgreen]

Jeżeli chciałbyś hodować D. adelae to zamiast otwartego akwarium lepsze rozwiązaniem byłoby dać ją do zamkniętego dużego słoja coś tego typu . Jak byś chciał mam na sprzedaż Drosera adelae.

[Niekumaty Burak]

To, że adelka tylko w podwyższonej wilgotności nie jest pełną prawdą. W ubiegłym roku trzymałem Drosera adelae blisko okna w wilgotności pokojowej. Przypuszczam, że wcześniej miała wilgotność podwyższoną. Rosła dobrze do czasu, gdy została zaatakowane przez jakieś szkodniki. Nie przeżyła wojny chemicznej, ale wcześniej zrobiłem sadzonki liściowe. Od 2 miesięcy 4 adelki rosną sobie w jednej doniczce w mieszance kwaśny torf, mech, 1:1, na parapecie nad kaloryferem ale po środku, tak by rama okienna cieniowała w południe. Pewnie w akwarium rosły by lepiej, ale na parapecie dają sobie radę.

 

[Bartnik]

Jak napisane wyżej adelki będą rosły a raczej wegetowały na parapecie, jednak nigdy nie osiągną swoich pełnych wymiarów jak i piękna na parapecie(tak było w moim wypadku), im roślina młodsza tym lepiej znosi warunki parapetowe.

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez Bartnik

[Rysiek955]

Pora na małą aktualizacje, Rosiczki żyją i mają się świetnie , 0 pleśni a dalej nie mam wentylacji.

Jedyne co jestem jak na razie w stanie zidentyfikować to 2 rodzaje capensisów, oraz spatulate, na resztę muszę trochę poczekać niestety ;/

Spatulata:

Ma niecałe 2,5 miesiąca, a to srebrne coś to 20gr.

Jak myślicie, zakwitnie w te lato?

[Bartnik]

Pewnie tak.

 

[Kropka]

Pozwolę sobie podczepić się pod temat, jako że mam problem z D. adelae. Zakupiona kilka tygodni temu w b. dobrej kondycji trafiła do terrarium, gdzie stała w wodzie (niski poziom < 0,5 cm), wilgotność ok. 70-80%. I zaczęła przepięknie rosnąć, liście całe w kroplach cieczy. Po kilku tygodniach utraciła krople, liście zaczęły brązowieć i obecnie jest niemal cała uschnięta, stożek wzrostu jeszcze wygląda na żywy. Przestawiłam ją do otwartego akwarium na parapecie południowym, gdzie wilgotność też jest spora, bo ok. 70%. Stoi również w wodzie, nieco przesłonięta rozrośniętą D. capensis.

Proszę o poradę co mogło jej zaszkodzić. Terrarium nie jest wentylowane, jeśli nie liczyć standardowych otworów (typowe sklepowe "gadzie" terrarium) - może za mały przepływ świeżego powietrza? Poza tym terrarium stoi zaraz za parapetem południowym, więc światła jest dużo, w tym przez kilka godzin dosięga światło bezpośrednie. Obawiam się, że albo ją przegrzałam albo przesadziłam ze słońcem. Gdzie umieścić w tej chwili roślinę, żeby dać jej szansę na odżycie (czytałam, że adelka ma duże zdolności odradzania się).

W terrarium mieszkają też mały dzbanecznik, D. schizandra (rośnie powolutku, nie ma kropel cieczy, co też mnie martwi), D. prolifera (rośnie i wygląda wzorowo), i 2 x D. felix.

Dziękuję za wszelki sugestie.

[manys]

D. felix ma zupełnie inne wymagania świetlne niż siostry z Q. D. schizandra może tak słabo rosnąć z powodu zbyt dużego oświetlenia, dla niej najlepsze jest okno wschodnie, południowe jest stanowczo zbyt jasne, tak samo prolifera.

 

Adelae najlepiej dać do jakiegoś kubełka z pokrywką, dla zwiększenia wilgotności i na wschodni parapet, powinno być dobrze.

Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez manys

[Kropka]

Okna mam północ/ południe. Nie mam więc chyba większego wyboru jak przestawić terrarium dalej od okna południowego, z dala od bezpośredniego słońca. D. felix przeprowadzę do akwarium z dużą ilością światła i zadowalającą wilgotnością. Adelkę wstawię z powrotem do terrarium, żeby wilgotność miała dużą. Upiekłam bidulę...

[allgreen]

D. felix ma zupełnie inne wymagania świetlne niż siostry z Q. D. schizandra może tak słabo rosnąć z powodu zbyt dużego oświetlenia, dla niej najlepsze jest okno wschodnie, południowe jest stanowczo zbyt jasne, tak samo prolifera.

 

Adelae najlepiej dać do jakiegoś kubełka z pokrywką, dla zwiększenia wilgotności i na wschodni parapet, powinno być dobrze.

Co do Drosera adelae . Jakiś czas temu powiedziałbym tak jak manys, ale dziś mogę po sprawdzeniu powiedzieć że D. adelae da się przyzwyczaić do warunków parapetowych.

Sam aktualnie trzymana D. adelae na południowym balkonie, stanowisko nasłonecznione.

[Niekumaty Burak]

Zastanów się nad zrobieniem kopii zapasowej, czyli sadzonki.

 

... mogę po sprawdzeniu powiedzieć że D. adelae da się przyzwyczaić do warunków parapetowych ...

potwierdzam

Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez Niekumaty Burak

[Kropka]

Mojej ewidentnie coś się nie spodobało i to w pewnym momencie. Jak pisałam - na początku ruszyła pięknie, młode liście rosły szybko i były całe pokryte kroplami. Wydaje mi się, że terrarium było zbyt mocno wystawione na słońce w upalne dni i nie tyle ilość światła, co duża temperatura w jej otoczeniu spowodowały obumarcie. Albo oba czynniki działające jednocześnie + zastój powietrza. Może adelka jest wrażliwsza, choć wszędzie napotykam stwierdzenia, że to ona z sióstr z Q. jest najłatwiejsza w hodowli

Nie wiem, czy ma to większe znaczenie - moja roślinka jest malutka - ma ok. 3-4 cm średnicy (ok 5 liści).

[Sttigg]

U mnie z adelką tak samo, do pewnego momentu rośnie pięknie, a później nagle obumiera :/ dobrze przynajmniej że obumierając ratowała się i dzieląc się, mam więc teraz dwie sadzonki, może uda mi się ukorzenić trzecią i może jakaś czwarta od korzenia odbije, co nie zmienia faktu, że jak znowu podrośnie to znowu może zacząć marnieć. I też mi się wydaje że może to być spowodowane zbyt wysoką temperaturą (one chyba wytrzymują do 25*C, a u mnie na oknie czasem było i 35*).

[Kropka]

U mojej również wybija z boku mały listek, więc chyba młoda roślinka wyrasta. Wydaje mi się, że "stary" stożek wzrostu też zaczyna rosnąć - jestem dobrej myśli. Terrarium przestawione w mało słoneczne miejsce, wilgotność 80 %. Pozostaje mi obserwować.